Ja swoją CX-5 zabezpieczyłem od spodu w salonie Hondy w Bydgoszczy ( tam od lat robią takie rzeczy, często właśnie w mazdach). Warto taki zabieg zrobić zaraz po kupnie, kiedy auto jest jeszcze czyste i w jakiś ciepły dzień. Dodatkowo zabezpieczyłem profile zamknięte

Mam też CX-5 z 2016 roku którą odkupił ode mnie teściu. Pojechaliśmy na podjazd ją obejrzeć i okazało się, że jest dobrze zabezpieczona jakąś żółtawą elastyczną masą. Nawet była widoczna w profilach zamkniętych. Mazda teścia ma już 3 lata nie widziałem na niej ani śladu rdzy. Moją CX5 jak rozebrali

ponoć nie miała żadnego zabezpieczenia antykorozyjnego – tak twierdzili majstry z salonu. Teraz jest zagumowana, nawet fajnie wyglądała od spodu

Wg. mnie nie zaszkodzi ją dodatkowo zabezpieczyć to nie są aż tak wielkie pieniądze teraz trochę spokojniej mogę spać

Pozdro.