dziś mieliśmy bardzo niemiłą niespodziankę mianowicie po wejściu do samochodu po nogach mojej dziewczyny przebiegła mysz ( dziewczyna prawie dostała ataku serca) po czym schowała się gdzieś pod tapicerką lub za wycieraczkami.
Zastanawiam się jak mogła się ona tam dostać czy jest to możliwe od strony silnika?
Obecnie jesteśmy w górach na nartach i jest tutaj pełno łąk lasów i pól więc mogła tutaj wejść ale nie możliwe aby weszła przez otwarte drzwi ponieważ nie zostawialiśmy otwartych nawet na pare minut.
Jedynie mysz mogła wejść od silnika lub podwozia, czy to możliwe, że przeszła do wnętrza samochodu?
Czy ktoś miał podobną sytuację? Jak można się jej pozbyć? Daliśmy pułapki na myszy ale nie wiem czy to pomoże, teraz troche strach jechać czy nie wyskoczy podczas jazdy..
Od wczoraj również zauważyliśmy dziwny dzwięk samochodu, gdy byliśmy w domu samochod zaczał pikać pare razy i włączyły się swiatła awaryjne i zaczeły mrugać przez chwilę. Dziś to samo jak byliśmy poza samochodem. Czy ktoś wie co to może oznaczać? Czy Mazda ma może jakieś czujniki którymi może wykrywać jakiś ruch w samochodzie gdy jest zamknięta? Wiem, że niektóre marki mają takie czujniki. Ewentualnie co innego mogą oznaczać takie dzwięki i sygnały świetlne? Słaby akumulator?
Zastanawiam się czy ta mysz już czegoś nie przegryzła...
Prośba o pomoc kto miał już takie sytuacje.
