Klub MazdaSpeed

mazda cx-5 2015 , biała skóra.
Problem zaczął się Tuż po skończeniu 3 letniej gwarancji przy przebiegu 20tys km.
Skóra czyszczona i konserwowana raz na 3-4 miesiące.
Na siedzeniu pasażera w tylnej części skóra zaczęła się zmieniać, farba stała się miękka i można było ją palcem zsuwać, stała się lepiąca, zrobiła się plama. Fotel używany 2x rzadziej niż kierowcy. Pojechałem do firmy auto detailing i za 400zł skóra została naprawiona. Pytałem o przyczynę takiej usterki , usłyszałem reakcja na chemiczna substancje , wada skóry , trudno powiedzieć . 4 miesiące póżniej pojawia się taka sama usterka na na tym samym fotelu w innym miejscu a po 3 miesiącach na siedzeniu kierowcy. Koszt naprawy 800zł, myślę spróbują co powie na to Dealer Mazdy. Pojazd jest serwisowany od początku przebieg 27.000 km. Dealer poprosił abym przyjechał , popatrzyli, zrobili zdjęcia które mieli wysłać do Mazdy. z ciekawości zapytałem ile kosztuje u nich pokrowiec skórzany z białej skóry usłyszałem 6000zł / komplet jeden fotel siedzisko i oparcie/. czekałem na odpowiedz 7 dni , odpowiedz "usterka nie jest spowodowana wadą skóry" ale mazda / podobno i dealer mazdy/ zobowiązały się wymienić siedziska pokrywając 50% kosztów ale muszę za to zapłacić 2000zł A to już nie jest powód do radości zastanawiam się czy nie zapłacić 800zł i naprawić siedziska prywatnie.
co sadzicie??

Za 2k kupisz kpl tapicerki na alledrogo

No nie wiem czy nie lepiej zmienić siedziska na nowe na 2k, niż wydać tyle samo za używaną tapicerkę. I co zrobi z resztą? W garażu będzie trzymał?

Może komuś coś się wylało dawno temu i dopiero teraz to wychodzi? Bo innej opcji póki co nie widzę, nie słyszałem o podobnym przypadku w Maździe.
Wymiana siedzisk powinna załatwić sprawę.

Drogo sobie liczą jak za 80% Eko skóry. Moim zdaniem lepiej kupić używane poszycie siedziska. Sam tak zrobiłem koszt 100zl i 20 min roboty.

ale gdzie kupić poszycie siedziska , na allegro nie ma.

Mi udało się trafić samo poszycie, ale bardzo często można wyszukać cały fotel za parę zł. Jedna uwaga poszycie lewego i prawego są inne więc szukaj uważnie ale można po delikatnej modyfikacji je zamienić.

Fakt, skóra w Mazdzie jest do d.... , cienka, słaba o dziwnym odcieniu. W 1 roku wygniotło się siedzenie kierowcy (dół jak krater). W 7 letnim lexusie skóra wygląda jak nówka. Co proponuje ASO – żelazko.

To jest guma z węża ogrodowego a nie skóra, prawdziwa skóra w mazdach jest ok. Małżonce celowo kupiliśmy skórę z alcantarą bo łatwiejsza w czyszczeniu, trwalsza, tyłek w lecie i zimie ma komfort.

Panowie ja na moja skore nie narzekam a siedzenie od kierowcy tez nie jest wysiedzone choć autko mam 3 lata a wazę ponad 100 kg

Mazda nie poczuwa się do winy lub poczuwa się tylko połowicznie i dlatego za wymianę siedzisk życzy sobie 2000zł. 4 lata użytkowania 27tyś km i 3 miejsca wytarte.

Bo masz skoorę nie eko

A czym konserwujesz tą skórę co "3-4 miesiące"?

Jeśli importer poczuwa się do partycypowania w kosztach po zakończonej gwarancji to moim zdaniem bardzo na plus... A co zrobić nie doradzę. Ci specjaliści od skóry to ją malują czy co z nią robią?

do czyszczenia i konserwacji używam środki Gliptone do jasnej skóry.
Partycypowanie w kosztach na plus? no nie wiem czy to jakaś sensacja , podobnie zachowało się Ranault kilka lat temu przy wymianie koła zmiennych faz rozrządu – Serwisowanie pojazdu , krótki okres po gwarancji i usterka powszechnie znana. Mazda to co innego skóra nie powinna się po takim krótkim czasie i takim przebiegu w tylu miejscach " zmienić" to nie jest zwykłe wytarcie jakie występuje po 200tys km. Moim zdaniem to wada materiału ,takie stwierdzenia też usłyszałem w auto detailing podczas naprawy jednej usterki.

Wg mnie cos miałeś wylane na tą gumoskórę, widziałem takie tapicerki po 150kkm i byly lekko przytarte równomiernie a ty masz uszkodzenie punktowe

Ja na 100% niczego nie wylałem, jedyna możliwość którą mi sugerowano to zalania skóry podczas przeglądu w ASO mazda.