Drodzy Forumowicze,
Proszę o poradę – dziś oglądałem auto w salonie pod Berlinem. Na zdjęciach widok na matę wygłuszającą silnika – jak dla mnie to wygląda na wypalenia żywym ogniem.
Natomiast salon twierdzi, że auto bezwypadkowe oraz że przyczyną była kuna, która nadgryzła matę a potem TEMPERATURA silnika spowodowała to co widać na zdjęciach. Czy to możliwe?
Fotki:
https://drive.google.com/open?id=1Mt5P2mtCML6kmnElTR4zfb_SliUDaEr8
https://drive.google.com/open?id=1MnKz3_QdRMHjqL-Z15K8Evy_5YIIW_1O
https://drive.google.com/open?id=1VxYcoHI51XWji18nF2iT4xCVpa1T3rJp
Zażartowałem, że jeśli kuna to chyba miała ze sobą palnik acetylenowy, ale nie załapali chyba żartu. Co sądzicie?
Ogólnie mam wrażenie, że w aucie coś się działo z przodu – bardzo nowe plastiki są na frontowym pasie (w porównaniu z plasitikiem chłodnicy (zdjęcie) + jedna ze śrub (przy lewym reflektorze) wygląda jak na zdjęciu.
Fotki:
https://drive.google.com/open?id=1eiyjQhYzfTC2-dIl4kMxfpqj-gR2y6FF
https://drive.google.com/open?id=1z8ZDNLacWBpeBsq7Awiz18OUJurtGOcA
z góry dziękuję.
pzdr
g.
Prośba o opinię: "nadpalona mata wygłuszająca" – niby przez kunę
Strona 1 z 1
Mi to wygląda że mata została uszkodzona w jakiś sposób czy to kuna czy coś innego i ktoś prysnął sprayem czarnym co by się to nie rozlatywalo i żeby nie raziło barwa wnętrza maty. Śruby z ostatnich zdjęć wyglądają na ruszane, tylko tyle mogę zobaczyć ze zdjęć. Jeśli lakier w normie nie widać śladów większej kolizji,to nie ma się czego obawiać.
Rozkręcane było niemal na pewno. Ale stwierdzić po co – to już ze zdjęć ocenić się nie da. Natomiast skoro tak jak Piszesz "bardzo nowe plastiki są na frontowym pasie" to należy wzmocnić czujność. Oczywiście nie należy z góry auta skreślać – ale warto dokładnie sprawdzić. Jeśli chodzi o "salon twierdzi, że auto bezwypadkowe" – to może i tak jest. Tylko jeszcze warto zdefiniować pojęcie wypadku – czy niewielka szkoda np. najechanie z niewielką prędkością na przeszkodę/inne auto, to już wypadek – czy dla tego salonu wypadkiem jest totalne skasowanie auta. Różnie z tym bywa – dlatego sprawdzać, sprawdzać i jeszcze raz sprawdzać (szczególnie od spodu – bo może tam będzie więcej widać). Ale ja bym z góry auta nie przekreślał (szczególnie jeśli cena/wyposażenie spełnia oczekiwania).
Jeśli zaś chodzi o matę – tu (przynajmniej dla mnie) historia jest możliwa. Nie wiem czy kuna czy coś innego – ale przychylam się do opinii kolegi Dominator – wygląda jakby ktoś chciał to "na szybko" delikatnie zamaskować bez ponoszenia kosztu wymiany maty. Jakby było coś grubego do ukrycia – to pewnie by matę wymienili aby nie prowokować kupującego do dociekliwego sprawdzania...
Jeśli zaś chodzi o matę – tu (przynajmniej dla mnie) historia jest możliwa. Nie wiem czy kuna czy coś innego – ale przychylam się do opinii kolegi Dominator – wygląda jakby ktoś chciał to "na szybko" delikatnie zamaskować bez ponoszenia kosztu wymiany maty. Jakby było coś grubego do ukrycia – to pewnie by matę wymienili aby nie prowokować kupującego do dociekliwego sprawdzania...
- Od: 3 lut 2019, 18:44
- Posty: 24
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda CX-5 2017 2.0 Benzyna 160KM A/T AWD SkyPASSION
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9