Autko z USA a światła

Witam mam mazdę z usa, odlupiłem, wcześniej właściciel załatwiał sobie przegląd, a ze nie ma przeciwmgielnych itp przypomniał mi oczywiście dawno po zakupie.
Z ciekawości pojechałem msc przed data na przegląd i udawałem głupa, pseudo diagnosta oczywiście się kapnął i przy okazji wytłumaczył mi tak ze padłem ze śmiechu ale oczywiście udawałem niekumatego. (Np. Mówił ze kierunki nie mogą być pomarańczowe
).
Dobra podjechałem do magika elektryka w okolicy i tylne mgiełkę oraz z przodu postojówke wstawi.
Tylko teraz pytanie o światła symetryczne czy o nie czepiają się tak bardzo? Bo tego już zrobić nie da rady czyli co musiałby, wymieniać lampy?
Z ciekawości pojechałem msc przed data na przegląd i udawałem głupa, pseudo diagnosta oczywiście się kapnął i przy okazji wytłumaczył mi tak ze padłem ze śmiechu ale oczywiście udawałem niekumatego. (Np. Mówił ze kierunki nie mogą być pomarańczowe

Dobra podjechałem do magika elektryka w okolicy i tylne mgiełkę oraz z przodu postojówke wstawi.
Tylko teraz pytanie o światła symetryczne czy o nie czepiają się tak bardzo? Bo tego już zrobić nie da rady czyli co musiałby, wymieniać lampy?