Test TomTom i Garmin Nuvi 2595LM

[paolobin]

est dwóch nawigacji: pokładowy TomTOm, kupiona najnowsza mapa, wersja Europe v950.6553, najnowsze punkty POI zgrane z internetu i naszybny Garmin Nuvi 2595LM z 2012 roku, dożywotnia Life Time, najnowsza mapa CN Europe NTU 2016.10 All, najnowsze punkty POI, darmowe ze strony UMP pcPL. Ruszam z wioski Imiołki nieopodal Lednicy, woj. wielkopolskie, jadę w okolice Poznania. Oba urządzenia bardzo szybko liczą trasę. Do drogi expresowej S5 jadę 14 km przez wioski i wioseczki, Garmin przy każdym znaku ograniczenia prędkości pokazuje jej prawidłową wartość, jeśli zwalniam z 90 do 50, potem jest 30, a potem 40, czy 20, to jest to pokazane z dokładnością do metra, można? Można! TOmTom nie pokazuje niczego, tylko prędkość Mazdy, żadnej informacji o prędkościach obowiązujących, jadę przez pustynię!!! Przez 14 km?!?!? Dojeżdżam do Fałkowa, wjazd na drogę ekspresową S5, Garmin melduje głosem fotoradar przenośny, który może tam stać, TomTom milczy jak zaklęty. Wjeżdżam na S5, w obu urządzeniach włączą się asystent pasa ruchu, tu punkt dostaje TomTom, pokazuje na jednym ekranie całość wjazdu z pasami ruchu, Garmin w jednej połówce pokazuje trasę jazdy z odległości, w drugiej połówce ekranu zbliżenia na wybrane pasy ruchu, trochę za dużo informacji dla oka. Wjeżdżam na drogę ekspresową dwujezdniową, na której prędkość dopuszczalna wynosi 120 km/h, Garmin się z tym zgadza, TomTom twierdzi, że 100 km/h. Jadę 115 km/h, pewnie łamię przepisy wg. TomToma. a może się mylę? Teraz wjazd na Autostradę Wolności A2 Poznań Wschód, na ślimaku wjazdowym obie nawigacje zgadzają się, że ograniczenie wynosi 70 km/h, potem na autostradzie obie pokazują 140 km/h. Jest dobrze. Jest ograniczenie na autostradowej obwodnicy Poznania do 120, obie nawigacje zgodne. Zjeżdżam z autostrady na drogę numer 5 do Wrocławia, TomTom milczy i to jest słuszne, Garmin mówi mi: trzymaj się drogi, a czego mam się trzymać? Panie Garmin pomyśl trochę! Jestem w Komornikach, białe tablice, obszar zabudowany... TomTom obstawia prędkość 60 km/h, Garmin 50 km/h, jak szybko jechać? Po paru kilometrach zjeżdżam w drogę, chyba powiatową, dojeżdżam do swoich paru domków na osiedlu w polu ale znaki dopiero od niedawna mówią obszar zabudowany, TomTom milczy, Garmin mówi 90 km/h. W sumie jednak dobrze zrobiła Mazda wybierając Garmina do nowej Mazdy CX5 po faceliftingu.A co wy sądzicie?

[kaltam]

Żadna nawigacja nie może być dokładna bowiem "produkcjami" map dla większości urządzeń zajmują się właściwie dwie potężne firmy TeleAtlas (dla np. TomToma) i grupa Nokii (w tym Navteq np. dla Garmina).
Oczywiście każda firma ma swoje plusy i minusy. Z garminem jestem związany od 20 lat i obecnie "dostałem" go w formie map Navteq w mojej cx5 i stwierdzam, że mapy dla urządzeń garmina (nuvi itd czyli city navigator europe 2016.10) są prawie takie same co mapy w cx5 a aktualizowałem je w maju.
Limity prędkości nie zawsze są aktualne bo nasi urzędnicy są mistrzami świata w ustawianiu znaków ale aktualizacją się już nikt nie zajmuje i wiele ograniczeń np. pozostaje po byłych remontach.
W nawigacji mazdy (navteq) podoba mi się ekran w trakcie jazdy po autostradzie, gdzie widać typowe autostaradowe POI.
Najważniejsze jest to że mogę aktualizować mapę w domu a nie muszę zawozić samochodu do serwisu na kilka godzin.
Poza tym dla mnie nawigacja jest pomocą a nie wyrocznią więc to ja decyduję gdzie jadę i z jaką prędkością.
Jedynego co mi brakuje to brak możliwości dodawania własnych POI bez ingerencji w mapę (np. dodawanie fotoradarów bo te co są są mocno nieaktualne).

[paolobin]

Używam urządzeń Garmin równie długo, wiem jakie firmy, jakie plusy i... itd. To o czym pisałem nie dotyczy dokładności map, nie dotyczy różnic w aktualności map. Zarówno nawigację TomTom jak i Garmin aktualizuje się w domu przez komputer. Piszę o tym, że TomTom nie podaje dopuszczalnych prędkości na 70% całego obszaru Polski a Garmin tak! Ja również decyduje z jaką prędkością jadę ale czasami nie zauważa się znaku (np. przełączam stację radiową) i wystarczy spojrzeć na ekran Garmina i już wiesz.

W urządzeniach zewnętrznych Garmin (nie wiem czy w samochodowej wersji) punkty POI nie są związane z mapą!!! Jeśli kolega wepnie kartę SD z mapą do czytnika komputera, otworzy jej zawartość i znajdzie folder POI, to tam są właśnie pliki o rozszerzeniu GPI. Żeby dodać aktualną i bardzo dokładną bazę fotoradarów i innych ostrzeżeń wystarczy wejść na stronę http://ump.waw.pl/, kliknąć po prawej stronie pod napisem "Prawie cała Polska" link "pełen wykaz tu", na kolejnej stronie w dziale "UMP-radary" za napisem "gotowce" kliknąć link "Jacek" zapisać plik w formacie ZIP, wypakować na desktop plik jacek.gpi, wkleić do folderu POI Garmina i wszystko. Ponieważ bazę POI tworzy społeczność internetowa, między innymi ja, wszystko jest legalne. Jest to najdokładniejsza baza punktów POI, jakieś 10 lat temu, kiedy kupowałem kolejnego Garmina, sprzedawca powiedział mi, że w prezencie dostaję darmowo najnowsze punkty POI, teraz już wiem, że to właśnie te. Mam nadzieję, że poszerzyłem wiedzę o Garminie i wszystkim posiadaczom urządzeń Garmin polecam to rozwiązanie. Nie jestem związany zawodowo z nawigacjami, jestem... aktorem. Pozdrawiam

[Marianek]

Trzeba by dodać jeszcze że nie posiadamy najnowszych map w Mazdach jakie ma Navteq. Moja Nokia z Here pokazuje dokładnie ograniczenie prędkości na ekspresówce koło mnie. Przed światłami jest 90 od 2 lat, Mazda pokazuje 70, gdzie było to 2 lata temu. Ot taka zagwozdka . Resztę dróg powoli ogarniam i porównuje ale najnowszych map to niestety nie mamy Fakt navi jest fajna i intuicyjna.