Klub MazdaSpeed

Dzień dobry.
Mam problem ze zdiagnozowaniem przyczyny chwilowej utraty mocy. Żaden kod błędu nie jest wyświetlony.
Dosłownie nie ma możliwości przyspieszenia. Redukcja na niższy bieg także nic nie daje.
EGR oraz filtr powietrza wykluczone.
Taki stan trwa około 30 – 40 s. Usterka pojawia się coraz częściej.
Autoryzowany serwis oraz Mazda Polska bezradnie rozkładają ręce. Jedyne co oferują to szukanie przyczyny sprawdzając kilkadziesiąt punktów – bez pewności, że znajdą usterkę – w związku z tym koszty są bardzo wysokie.
Może ktoś z Was wie lub słyszał o podobnej usterce. Ja słyszałem o dwóch b.podobnych ale w innych markach pojazdów. W obydwu "wina" leżała w wiązce przewodów elektrycznych. Po ich wymianie wszystko wróciło do normy.
Może ktoś zna fachowca bądź firmę, która skutecznie podejmie się naprawy?

Serdecznie proszę o pomoc.

Do wszystkiego można dojść trzeba być cierpliwym.A po pierwsze co było szybciej robione ze jest brak mocy bo pewnie nie kupiłeś ze mulowatym silnikiem.Ja miałem przypadek ze był czyszczony dolot i po złożeniu tez auto dupiato się zbierało.I co się okazało jedna wtyczka źle włożona i tego było skutkiem ze nie było mocy

Błędnie opisałem usterkę.
Moc jest. Natomiast gdy chcę przyspieszyć – jazda dynamiczna – występuje brak reakcji. Pulsacyjnie działam na pedał przyspieszenia i powoli zaczyna przyspieszać. Im niej paliwa w zbiorniku tym objawy nasilają się już przy prędkości 60 km/h. Wcześniej objaw występował przy dynamicznym przyspieszeniu około 120 km/h.
W przypadku spokojnej jazdy – bez gwałtownych przyspieszeń – objaw występuje bardzo rzadko.
Filtr DPF wraz z dolotami był czyszczony w ASO i w rezultacie przyniósł odczuwalny wzrost mocy.