Witam serdecznie
Mamy problem z cx5 2.2d 175. Gdy temperatura zewnętrzną jest poniżej ok 10 stopni, mazda gaśnie. Normalnie wsiadamy skrzynia na p. Włączam start. Silnik odpala szybko i sprawnie. Obroty silnika trzyma 1000. Problem zaczyna się gdy trzeba ruszyć pojazdem. Po dodaniu gazu / bez względu na d.n.p silnik zaczyna głośniej pracować i po ułamku sekundy gaśnie. No to trzeba to teraz uruchomić. Cudowna technologia Sky powoduje że uruchomienie odzywa się bez kompresji. Rozrusznik pracuje jak po zerwanym pasku rozrządu. Następuje chwila pracy rozrusznika i łapie kompresję. Odpala na któryś cylinder. Zaskoczy na wszystkie jest ok. Bez kontrolki obroty stabilne. Nie szarpie. I tak kilka razy. Dodam że na większym bo ok 18st poniżej 0 silnik samoczynnie gaśnie. Problem ustępuje wraz z zgaśnieciem niebieskiej kontrolki płynu chłodzącego.
2 tygodnie temu auto było na małym przeglądzie w Asi Nordic motor.
Za dodatkową opłatą oczywiście przedstawili problem w kolektorze i egr- nagary. Zostałem 3850 i jestem niezadowolony. Doszedł pasek i napinacz oraz f. Powietrza.
Mazda nadal gaśnie.
Film pokazujący już chyba ostatnia próbę.
https://vimeo.com/509380000
Pozdrawiam Przemek
Gaśnie na mrozie
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Moderator
Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9