Klub MazdaSpeed

Witam,

Próbuje rano odpalić i nagle (od razu po odpaleniu) błędy Engine + TPMS + SCBS. Obroty spadają i silnik gaśnie. Przycisk START/STOP nie reaguje – dopiero po jakiś 10sek.
Ponowne uruchomienie i to samo.
Kolejne uruchomienie i już OK. Samochód normalnie jeździ.

Niestety po południu znów (tym razem podczas jazdy) wywalił błedy Engine + TPMS + SCBS + zaświeciła się kontrolka od poślizgu (ESP?) i samochód szarpał, obroty spadały.

Co to może być?

Czytałem w wątku o Dieslu, że kolega marian0italian0 miał identyczny problemem i może to być czujnik ciśnienia spalin:
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 5&start=20

U siebie w benzynie, pod pokrywą silnika jednak nie widzę u siebie tego czujnika?

1. Czujnik ciśnienia spalin nie występuje w benzynie
2. Taki błąd wyskakuje przy 90% problemów, więc bez komputera disgnostycznego się nie obejdzie
3. Kup ELM327 na bluetooth za parędziesiąt zł, do tego Forscan na telefon i masz już własny komputer diagnostyczny do mazdy

Masa?

Niestety nikt nie pomógł
Facet od mazdy z mojego miasta miał ją 2 razy i niby naprawił ale po paru godzinach lub na nastepny dzień problem pojawiał się ponownie. Komputer nic mu nie powiedział oprócz komunikatów które też miałem na desce rozdzielczej.

W ASO powiedzieli, że z komputera nie bardzo wiadomo o co chodzi bo mają niejednoznaczne informacje.
Postanowili wymienić przepływomierz i to był strzał w dziesiątkę, niestety 1400zł nie moje.

Szczerze to poerwszy raz słyszę o awarii przepływomierza w cx5. Pocieszę cię że na alledrogo kupiłbyś za 100zł Mogli podłożyć swój i poinformować cię o diagnozie. Sam mam ze 2szt

a o jaki przepływomierz chodzi i gdzie o się znajduje ?