Strona 1 z 1

Docieranie nowego silnika

PostNapisane: 4 sie 2019, 10:15
przez Bodom
Witam, pytanie może trochę dziwne, moja Cx5 ma przejechane już trochę ponad 1000km, olej wymieniony na nowy, maksymalna prędkość z jaką tej pory jeździłem nieco ponad 100km/h. Czy przekroczyłem 4tys obrotów? Wydaje mi się, że starałem się jeździć poniżej czyli ponad 3 poniżej 4 czy to dobrze czy nie, sam już nie wiem bo tyle się naczytalem o jeździe przez pierwszy 1000km, że głowa mała.. W końcu dochodzę do pytania, planowałem dłuższy wyjazd ponad 200km, pierwszy taki długi od zakupu auta, jednak trasa obejmowałaby juz autostrady. Prędkość max 120km/h lub trasy poza miastem 80do 100km/h moje zasadnicze pytanie brzmi czy po tym 1000km mogę już jechać dłużej z jednostajną wysoką prędkością jak na autostradzie i wkręcać już na rozgrzanym na wysokie obroty, żeby go nie zamulić? Czy jeszcze lepiej nie I odczekać do ewentualnie ilu km przejechanych? Wybaczcie za długi wywód, ale chcę jak najlepiej zadbać o samochód od początku. Z góry dziękuję za wszelką pomoc i sugestie.

PostNapisane: 4 sie 2019, 11:45
przez czarmi
Bodom napisał(a):moje zasadnicze pytanie brzmi czy po tym 1000km mogę już jechać dłużej z jednostajną wysoką prędkością jak na autostradzie i wkręcać już na rozgrzanym na wysokie obroty, żeby go nie zamulić?

Możesz, możesz, szerokiej i bezpiecznej drogi <spoko>

Re: Kiedy na autostradę?Nowa Cx-5 2.0 165KM

PostNapisane: 5 sie 2019, 10:03
przez toomaas
Na szczęście na naszej autostradzie trudno o spokojną, jednostajną jazdę. Ja po przejechaniu pierwszych 80km po mieście od razu pojechałem w trasę blisko 450km po autostradzie. Unikałem tylko tempomatu i uwierz mi przy tym co się dzieje na polskich autostradach to szeroko używałem obrotów tak do 5000.
W salonie oczywiście usłyszałem, że nie trzeba nic docierać i wystarczy zdrowy rozsądek z czym się zgadzam. Nie wkręcałem, nie pałowałem, a dodatkowo na autostradzie ja już dorosłem do tego, że nie muszę jechać 200km/h.
Z ciekawostek mogę Ci powiedzieć, że przy 19 000 poziom oleju u mnie był na minimum. Druga wymiana po 15 000 i ubytek na bagnecie też był widoczny (tak w połowie normy). Kolejna zmiana też po 15 000 i to samo. Olej zmieniłem na 5w30. Czy to ma związek nie wiem. Na forum Mazdy 6 wyczytałem, że ten silnik 2.0 tak miewa, że konsumuje olej. Norma to oczywiście 1l/1000km :D

PostNapisane: 5 sie 2019, 11:14
przez darrecki
Tutaj sporo osób ma ten silnik w 3 BM/BN I jakoś nie rzuciło mi się w oczy nic, co by sugerowało spalanie oleju. Ale jak chcesz być pewnym, zapraszam do działu BM/BN, sekcja silników spalinowych i tam zapytaj, bądź poszukaj tematu docierania silnika – gwarantuję, że taki tam jest.
Twoje obecne pytanie również powinno znajdować się w poddziale silników i zawierać słowa "docieranie silnika"

Re: Docieranie nowego silnika

PostNapisane: 26 sty 2020, 19:52
przez Sailor
Jak odbieralem auto z salonu to sprzedawca powiedzial ze nie chodzi tyle o sam silnik, ktory jest juz dotarty na hamowni a o skrzynie automatyczna zeby jej nie skatowac. Pierwsze 2000 kilometrow jezdzenie bylo jak emeryt ...