Klub MazdaSpeed

Witam,
Mam do Was pytanie, czy komuś przytrafiła się taka niemiła niespodzianka ? Mam auto dopiero zaledwie 2 m-ce, jeździ żona bardzo mało tj. odcinek 300m, potem 2km i 2,5km do domu, czyli 5km dziennie. Co się okazuje sprawdziłem olej a tu 5mm powyżej maxa na bagnecie i ewidentnie śmierdzi benzyną. Dla mnie to jakaś porażka, przecież w tym celu kupiłem benzynkę żeby się nie obawiać o te wszystkie dpf i paliwo w oleju – a tu właśnie tak mam .... Dodam że silnik 2.0 benzyna AWD, 160ps, rok 2013, przebieg 32tys. mil, wersja USA, olej wlany był 5w30.

Odświeżam wątek, czy ktoś może napisać coś mądrego w temacie ? Dodam tylko, że ostatnia trasa 1800km – stan oleju nie zwiększył się, czyli wniosek jest prosty, że dzieje się to tylko w mieście.
Pytanie co robić i od czego zacząć sprawdzanie Mazdy ?
Auto chodzi wręcz idealnie, nie mam absolutnie nic do zarzucenia, wszystko pracuje jak nowe, tylko to holerne przybywanie oleju....

Normalny objaw przy tak krótkich odcinkach silnik jest notorycznie nie dogrzany

Dopisano 4 maja 2017, 20:57:

Jeszcze jedno ja leje orginalny olej Mazdy 0w20 co 15 tys

Mam podobny problem jeżdżę na krótkich odcinkach głównie 10 km Wydaje mi się że przybywa oleju w silniku stan płynu chłodniczego w normie Co to może być ewentualnie jakie koszty naprawy

Takie są skutki krótkich przebiegów. Prawdopodobnie benzyna dostaje się do oleju. Przegoń mazdę tak ok 150-200 km i kontroluj stan oleju. Benzyna powinna odparować. Jeśli nadal oleju będzie przybywać to trzeba sprawdzić stopień sprężania w cylindrach. Może jakiś pierścień jest zapieczony. Jeśli sprężanie będzie kiepskie, to zanim dobierzesz się mechanicznie do silnika zastosuj jakąś płukankę do silnika. Przy takich przebiegach silnik nie wypala syfu który się tam gromadzi.