Klub MazdaSpeed

Witam,

Jestem nowym forumowiczem i niedawno nabyłem CX-5 SkyPassion (benzyna – automat) (2013).

Mam jeden nurtujący mnie problem.

Po wyłaczeniu zapłonu słychać buczenie/brzęczenie wydobywające się spod maski, które ustaje po kilkunastu sekundach.

Możliwe, że ten problem był już omawiany (nie mogłem znaleźć).

Proszę o poradę,

1. co to może być?
2. czy też tak macie?
3. czy jest to normalne?

Za poradę bardzo dziekuję i pozdrawimam właścicieli CX-5 -tek

RobPi

Tez to zauważyłem w moim samochodzie i ale co to może być tez bym chciał wiedzieć.

Byłem w serwisie w Rzeszowie ale nic konkretnego nie powiedzieli. Jeśli występuje to także w Twoim aucie, to może tak ma być. Czytałem wątki dotyczące silników diesla to pisali, że to WEBASTO (urządzenie min. dogrzewające silnik). Nie wiem czy to urządzenie także występuje w silnikach benzynowych.
Moze ktoś poradzi.

Pozdrawiam
RobPi

RobPi napisał(a):Po wyłaczeniu zapłonu słychać buczenie/brzęczenie wydobywające się spod maski, które ustaje po kilkunastu sekundach.

Nie tylko występują takie odgłosy w Mazdach... Także w grupie VAG i pewnie jeszcze u innych...

Może nakieruję. Czy dźwięki sa takie... jakby mały silniczek elektryczny i ciche klikanie?
Tak ustawiają sie podzespoły silnika np. przepustnica...
Nie wiem czy wiecie, ale po wyłączeniu przez kierowcę stacyjki (wyjęcie kluczyka) napięcia w komorze silnika nadal są... Zanikają one po około 20 sekundach

U mnie jest to samo. Bardzo dobrze to słychać jak się wjedzie do garażu i zgasi samochód. Tak jak ktoś napisał, po kilku – kilkunastu sekundach dźwięk znika.
Widać tak ma być.

Dokładnie jest takie zachownie jak pisze Wojtek.

" jakby mały silniczek elektryczny i ciche klikanięcie"
Trwa to ok. 20 sek i po kliknięciu cisza.

Dzięki Wojtek za podpowiedź.

Kontaktowałem się jeszcze z salonem w Toruniu (bardzo solidna obsługa -polecam p. Przemysław jest bardzo kompetentny), gdzie kupiłem moje "cacko". Powiedzieli, że tak zachowuje sie elektryka samochodu. Kazali zrobić test :

1. Właczyć tylko elektyrykę samochodu (nie silnik) (Przycisk engine start bez nacisku na hamulec)
2. Po chwili wyłaczyć i posłuchać

i żeczywiście buczy po 20 sek kliknięcicie i cisza. Zatem tak ma być.

Dziękuję wszystkim za zangażowanie i wsparcie salonu Mazdy w Toruniu.

Pozdrawiam
RobPi

Ja taz tak mam i wydaje mi sie ze jest to sprawa elementow odpowiedzialnych za wysokie napiecia (potrzebne do ksenonow)– ja mam swiatla do jazdy dziennej zamontowane (te nieoryginalne) i one swieca po wylaczeniu auta dokladnie tyle ile trwa "buczenie" – nie ma strachu

Buczenie po zgaszeniu, a nawet zamknięciu samochodu to pompa paliwa. Pisze o tym w instrukcji i tak ma być. Jest to prawidłowy objaw.

Raczej chyba przekaźnik buczy jakieś 20-30 sekund i odcina dopływ prądu.