Lepiej kupić kompletny wahacz a dzisiaj koszt 400 zł za sensowny zamiennik to nie jest wysoka cena.
Chciałbyś zapłacić 150zł jak do 20-letniej BK czy DE?
@RobertPi – nie zrozumiałeś mojej intencji, właśnie o to mi chodzi żeby nie robić tego byle jak i byle taniej.
Oczywiście, cena ASO za komplet oryginałów ~2800zł to przesada i nie dam, ale nie chodzi mi też o przeciwieństwo tylko wykonanie zamienne porównywalnej jakości
nieco taniej.
To raczej dla mnie jasne, że wymiany tej tulei/sworznia nie będę robił sam tylko dam do sprawdzonego warsztatu, chodzi mi o część w ogóle – czy lepiej zamienne tuleje i sworznie niezłej (sądząc po cenie) jakości, czy cały wahacz, który jest w normalnej cenie ~400zł to nie jest dużo, tylko znacząco odbiega od oryginału a co za tym idzie czy jakość jest w porządku? Czy właśnie nie lepiej zainwestować w dobrą tuleję i sworzeń i dać to oczywiście fachowcowi do zrobienia.
Mówisz, że efekt był marny, ale jakie zamienniki kupiłeś/dałeś sobie wcisnąć? Robił Ci to ktoś fachowy, czy właśnie bez sprzętu i dlatego tak wyszło?
@zadra – no właśnie też mam takie przeczucie, że to może być lepsze rozwiązanie. Mam film z oględzin aso i nie mieli zastrzeżeń do samego wahacza tylko do tulei po obu stronach i do sworznia z jednej.
Stąd moje rozważanie i póki co skłaniam się ku temu żeby zaryzykować z dobrymi zamiennikami pojedynczych elementów, ale ucieszyłbym się gdybym usłyszał opinię od tych, którzy zrobili opcję z wahaczem, jak i tych którzy zrobili z wymianą elementów.