Klub MazdaSpeed

Witam, podczas zdjęcia koła z przodu w M3 BM zauważyłem że tarcza zerwała sie z piasty i lata sobie luźo, oczywiście nie ma śruby zabezpieczającej tarczy bo nawet nie ma takiej owej dziurki na piaście na tą śrube. Po '' odpieczeniu '' sie tarczy z piasty zastanawiam się czy nie dostał sie syf między tarcze a piastę i czy jak założe teraz koło to czy nie będzie bicia ? Tarcza jest używana więc pomiar bicia nie będzie miał sensu. Tarcze mam w miare dobre i teraz sie boje że jak założe tak koło to czy nie będzie tego bicia ? Po zdjęciu tej tarczy jest rdza na piaście i na tarczy więc nie wiem co z tym fantem zrobić

nie pozostaje Ci nic innego, tylko szczotka drucianka i wszystko ładnie z rudego wyczyścić, złożyć i jeździć.
Gdyby biło to będziesz wówczas myślał co dalej z tym fantem począć.
Możesz zdjąć drugie koło i zobaczyć, czy tam tarcza jest zamocowana prawidłowo.
Przykręcenie felgi do piasty przez otwory w tarczy hamulcowe powoduje jej zablokowanie, nie musisz się obawiać, że coś się złego stanie, mimo tego warto odszukać otwór w piaście i zamocować tarczę tak jak powinna być zamocowana.

to mazda ma tarcze zakladana na piaste na wcisk?

jakbyś je wówczas wymianiał? sposobem "na wycisk" ?

Nie ma otworu na piascie i przy każdym zdjęciu koła bedzie spadać i cały pomiar bicia pójdzie w ... chyba że się zapiecze

Nie do końca rozumiesz, jak to działa.

Po pierwsze – po zdjęciu koła tarcza jest luźna, ale nie spadnie, bo trzyma ją zacisk + jarzmo. Jak już napisał zadra – jak przykręcisz koło, to dociśniesz tarczę i nie będzie luźna.

Po drugie – można zdjąć zacisk, a następnie tarczę i zobaczyć, czy nie ma tam syfu, ale moim zdaniem to jest wątpliwe, bo jak miałby się on dostawać? Tam jest luz tylko wtedy, kiedy koło jest zdjęte, a wtedy raczej nie jedziesz

Po trzecie – jak chcesz zmierzyć bicie, to robisz tak:
* zdejmujesz koło
* bierzesz 10 dużych nakrętek (nadają się bodajże 14-16 – mówię o średnicy, a nie kluczu, jakimi się je dokręca!), nakładasz po 2 na każdy "bolec" (jak to się fachowo nazywa?) i dokręcasz normalną nakrętką od felgi
* wtedy tarcza się nie będzie ruszała i możesz zrobić pomiar bicia
* nie ma znaczenia, że tarcza się będzie lekko kiwać po zdjęciu tych wszystkich nakrętek – jak założysz koło, to wróci do takiego samego położenia.

Przejrzałem w necie zdjęcia tarcz hamulcowych Twojego modelu.
Wszystkie posiadają otwór montażowy(do śrubki mocującej); myślę, że w piaście powinien być otwór z gwintem.
Szukałem również na zdjęciach nowych piast, ale nie znalazłem potwierdzenia, choć znalazłem zdjęcie używanej piasty z takim otworem.

Nie chcę mi się wierzyć, że nie ma otworu, ale może niech wypowie się osoba, która posiada albo wymieniała tarcze w takim modelu jam Twój.

zadra napisał(a):Nie chcę mi się wierzyć, że nie ma otworu,

Nie ma. BK czy BL nie mają mocowania tarczy tak jak np. GG/GH

Child,
wiem, że sposób który opisałeś można zastosować i fizycznie da się wykonać taki pomiar, ale w moim mniemaniu nie jest on do końca wiarygodny.
Ta lużna tarcza nietrzymana śrubką jakoś do mnie nie przemawia..

Dopisano 20 mar 2020 20:30:

BK czy BL nie mają mocowania 

Mazda cofa się w rozwoju..
Oszczędności w produkcji?
Zdjęcia z netu nowych tarcz posiadają otwór, ale nie były to oryginały a zamienniki, dziwne to, dziwne...

szansa że dostanie sie tam jakiś kawałek rdzy podczas sunięcia sie tarczy jest, więc tego sie obawiam. Jedynie pozostaje przed zdjęciem koła wcisnąć hamulec wtedy ją przytrzyma ale co przy wymianie klocków ? Trzeba będzie wymieniać klocki i odrazu tarcze .
Mam czujnik zegarowy i jak mierze bicie 1 cm od krawędzi to jak kręcę tarczą w lewo to mi wychodzi z 10 setek bicia, a jak w prawo to 3-4 setki, druga sprawa jak kręcę szybko tarczą to mi wychodzi jeszcze więcej niż jak kręcę wolno jak to mierzyć prawidłowo ?

michal047r napisał(a):szansa że dostanie sie tam jakiś kawałek rdzy podczas sunięcia sie tarczy jest, więc tego sie obawiam. Jedynie pozostaje przed zdjęciem koła wcisnąć hamulec wtedy ją przytrzyma ale co przy wymianie klocków ? Trzeba będzie wymieniać klocki i odrazu tarcze .

Ale co ty się tak boisz tej rdzy? Wpadła ci kiedyś i spowodowała bicie? Wiesz, ile waży kawałek rdzy w porównaniu z ciężarem tarczy? Nie mówiąc już o tym, że byłby zlokalizowany blisko jej środka...

Mam czujnik zegarowy i jak mierze bicie 1 cm od krawędzi to jak kręcę tarczą w lewo to mi wychodzi z 10 setek bicia, a jak w prawo to 3-4 setki, druga sprawa jak kręcę szybko tarczą to mi wychodzi jeszcze więcej niż jak kręcę wolno jak to mierzyć prawidłowo ?

Moje doświadczenie (niezbyt wielkie) mówi, że jeśli wychodzi ci taka różnica, to źle mierzysz. Jak zamocowałeś tarczę do pomiaru? Podstawa czujnika się na pewno nie porusza?

michal047r napisał(a):szansa że dostanie sie tam jakiś kawałek rdzy podczas sunięcia sie tarczy jest, więc tego sie obawiam.

Jak najbardziej uzasadniona obawa.

michal047r napisał(a):ale co przy wymianie klocków ?

bierzesz 2 nakrętki np. M16,nakładasz na szpilki (forma dystansu) i dokręcasz nakrętkami z koła.
przytrzymujesz w ten sposób tarczę na miejscu (dociskasz do piaty) i wymieniasz klocki

Dopisano 20 mar 2020 22:23:

child napisał(a):Ale co ty się tak boisz tej rdzy? Wpadła ci kiedyś i spowodowała bicie? Wiesz, ile waży kawałek rdzy w porównaniu z ciężarem tarczy?

Tu nie idzie o wagę tylko o to,że kawałek np. rdzy spowoduje "odsadzenie" tarczy od piasty a tym samym bicie wzdłuż osi obrotu

Child, koledze chodzi o to,że jeśli tarcza będzie zamocowana nie równolegle do piasty, bo pomiędzy tarczę a piastę dostanie się syfek, to piasta będzie "biła",
Myślę,że trochę oboje się wzajenie rozmijacie w tym spojrzeniu na problem.
Jedynym rozwiązaniem jest wykonanie pomiaru tak jak pisze Child, albo wykonanie pomiaru po zamontowaniu koła po wewnętrznej stronie tarczy – tam chyba nie ma zbyt wiele miejsca na wstawienie zegara bo jest osłona, ale tylko taki pomiar do mnie przemawia – koło zamontowane, tarcza usztywniona i po pomiarze nie będzie się przemieszczać przy demontażu "nakrętek" i montażu koła.

Jedynym remedium na rdzę jest pozbycie się jej szczotką, papierem, piaskiem, czym tam chcesz Michale047 i odrobina optymizmu przy montażu..

Dopisano 20 mar 2020 22:34:

Child:

zdejmujesz koło
* bierzesz 10 dużych nakrętek (nadają się bodajże 14-16 – mówię o średnicy, a nie kluczu, jakimi się je dokręca!), nakładasz po 2 na każdy "bolec" (jak to się fachowo nazywa?) i dokręcasz normalną nakrętką od felgi
* wtedy tarcza się nie będzie ruszała i możesz zrobić pomiar bicia

Tadziol:

bierzesz 2 nakrętki np. M16,nakładasz na szpilki (forma dystansu) i dokręcasz nakrętkami z koła.
przytrzymujesz w ten sposób tarczę na miejscu (dociskasz do piaty) i wymieniasz klocki

Ten sam sposób i na pomiar bicia i na wymianę klocków.

Wreszcie Chopy mówimy jednym językiem..