Rdza – temat zbiorczy (Nadwozie i Podwozie)

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez mysterio » 12 sie 2017, 21:09

mysterio napisał(a):
ellipsis napisał(a):Zmyliła mnie ta kamera a co więcej nie widać rejstracji. Darrecki jednostkowe na forum bo ilu nas tu jest a ile jest użytkowników 3BM ogólnie. Dajcie spokój, co te auta widziały w życiu? 3 zimy, zdecydowana większość aut jest bezwypadkowych z oryginalnymi lakierami a już puchną, to co to będzie potem..

Mysterio – jak to nie należy się auto zastępcze? To jak oddasz auto na naprawy lakiernicze to masz tydzien czy dwa jeżdzić rowerem czy autobusem? Zaplciłes za auto ciężkie pieniadze i jeśli takie rzeczy wychodzą po tak krótkim czasie to ASO powinno samo z siebie dać Ci auto zastepcze a nie ze musisz się prosić o nie..


jestem po wizycie w ASO maja naprawiac ale nie wiem jeszcze czy bedzie to wymiana czy malowanie
elementu (wolalbym wymiane bo wydaje mi sie ze zaczyna to wychodzisz tez w innych miejscach).
Ponoc mam miec tez samochod zastepczy ;–) wiec chyba nie jest zle... czekam na telefon z lakierni.


Aso stwierdziło ze będzie malowanie klapy – odwołałem się do mazdy polska i niestety stwierdzili ze nie będzie wymiany kalpy. Samochód zastępczy ponoć mam dostać ale tylko z powodu ze aso się nie kwapilo żeby do mnie zadzwonić mam nadzieje ze za pół roku nie bedzi dalej rdzewieć.
Początkujący
 
Od: 28 kwi 2017, 18:05
Posty: 6 (0/1)
Auto: Mazda 3 Sedan 2014 2.0 120KM

Postprzez Grand Tour » 21 sie 2017, 22:41

Panowie i Panie naczytałem się sporo o zabezpieczeniu podwozia ale jak Waszym zdaniem najlepiej radzić sobie z nadwoziem? Mam problem ze znalezieniem odpowiednich informacji. Większość warsztatów, które podrzuca mi google skupia się własnie na podwoziach bo z nimi problemy są największe. To samo artykuły dostępne na Autokult itp. Czy nadwozie liczyć może tylko na fabryczne cynkowanie, a gdy zaczyna łapać je rdza na ponowne malowanie? Czy można je jakoś sensownie i długoterminowo zabezpieczyć?

Od czasu do czasu przewija się temat ceramiki czy woskowania ale czy Waszym zdaniem dają one rozsądne efekty? Co jest dla niej alternatywą?
Początkujący
 
Od: 21 sie 2017, 22:20
Posty: 12
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 3 BM HB (2014). Benzyna 2.0 120+. Manual. Przebieg ~55k.

Postprzez lukaszjakubowski » 21 sie 2017, 22:52

Ceramika to głównie efekt estetyczny i łatwość mycia.
Skup się na zabezpieczeniu podwozia i nadkoli, a zwłaszcza rantów nad kołem. Tam się zbiera dużo brudu.
Dodatkowo polecam wosk w profile.
Odpryski od kamieni i tak będziesz miał.
Jeszcze wszystko zależy czy dużo jeździsz po trasach szybkiego ruchu i jakie odstępy trzymasz od ciężarówek.
Blachy pod uszczelkami, pod listwami na dachu czy w miejscach zawiasów i tak nie zabezpieczysz.
Polecam podkleić jeszcze folią w obszarach podatnych na uszkodzenia jak progi oraz w miejscach gdzie guma opiera się o lakier jak na przykład pod maską.
lukaszjakubowski
 

Postprzez Grand Tour » 21 sie 2017, 23:26

Dzięki,
mieszkam w mieście i tutaj auto spędza 90% swojego życia. Korki, krótkie trasy, chmurka w czasie pracy i garaż w nocy to jego chleb powszedni. Dłuższe trasy robię raczej w wakacje i wypady weekendowe. Z drugiej strony przez 3 lata na liczniku przekręciło się już 55k no i niestety od kilku tygodni już po gwarancji.

Na tą chwilę nie zaobserwowałem jeszcze żadnych "ognisk infekcji" ale dokładny przegląd mam przed sobą. Czekam na słoneczny dzień i wolną chwilę. Odpryski od kamieni niestety się zdarzają. Po ostatnich wakacjach mam kilka nowych. Przy okazji poszukiwania rdzy mam zamiar zabezpieczyć je lakierem zaprawkowym.

Skoro auto jest już po gwarancji to jak najlepiej reagować na ewentualne rdzawe naloty w postaci takich jak na zdjęciach powyżej? Czy przy pierwszych objawach blacharz i malowanie elementu? Skoro nie da się przed tym zabezpieczyć nawet na parę lat wydaje mi się to dość ponurą perspektywą.
Początkujący
 
Od: 21 sie 2017, 22:20
Posty: 12
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 3 BM HB (2014). Benzyna 2.0 120+. Manual. Przebieg ~55k.

Postprzez lukaszjakubowski » 21 sie 2017, 23:43

Po trzech latach to wypadałoby najpierw rozebrać osłony i dobrze oczyścić podwozie przez zabezpieczeniem antykorozyjnym.
Purchle które są niewidoczne usuwać na bieżąco. Widoczne wedle własnego odczucia i kieszeni.
Trzeba mieć świadomość, że każde miejcie w którym się pojawiła korozja i zostało oczyszczone oraz utlenione po 2 latach się odnowi.
lukaszjakubowski
 

Postprzez Grand Tour » 22 sie 2017, 00:11

Stety albo niestety nie jestem typem majsterkowicza i nie bardzo mam warunki do takiej pracy więc z pewnością oddam auto do profesjonalnej konserwacji poprzedzonej solidnym czyszczeniem. Szperam po forum i szukam polecanych miejsc w Warszawie i okolicach.

Szkoda mi tylko nadwozia. Ładnie się prezentuje i na myśl o rdzy dostaję gęsiej skórki. No nic najwyżej będę malował albo wymieniał elementy. Czy w razie konieczności wymiany jest sens pchać się w używaną karoserię, czy raczej nowe elementy bo te pierwsze pewnie i tak będą za moment rdzewieć?

To moja pierwsza Mazda i sam nie wiem na ile rdza jest standardem, a na ile pechem. Czytając wpisy tu u nas można dojść do wniosku, że sytuacja wygląda dość dramatycznie.
Początkujący
 
Od: 21 sie 2017, 22:20
Posty: 12
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 3 BM HB (2014). Benzyna 2.0 120+. Manual. Przebieg ~55k.

Postprzez Biniu » 22 sie 2017, 06:42

Rdza jest standardem. Opchnij auto maks po 5-7 latach i kup nowe.
Obrazek
Im trudniej, tym lepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2015, 07:10
Posty: 1053 (35/34)
Skąd: Grupa Łódzka
Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92

Postprzez Grand Tour » 22 sie 2017, 08:19

Jasne. "Wszystko" kiedyś zardzewieje ale jednak czas w jakim się to stanie jest dość różny.

W moim Mitsubishi przez trzy lata użytkowania problemów w rdzą nie zauważyłem, a miał około 10 lat gdy szedł pod młotek. Parkuję obok świetnej S2000. Auto ma swoje lata i wciąż wygląda bardzo dobrze. Co bardziej zaskakujące nawet u nas na forum jednym rdza włazi drzwiami i oknami, a innym w tych samych modelach aut nic takiego się na razie nie dzieje.

Rozumiem, że procesy technologiczne bywają wadliwe, warunki eksploatacji różne etc. Ale nadal jestem w szoku, że to takie losowanie.

Wymiana auta co 3 lata może i jest bezpiecznym rozwiązaniem, ale jednak dość kosztownym nie wspominając już, że naprawdę lubię tą Mazdę :)
Początkujący
 
Od: 21 sie 2017, 22:20
Posty: 12
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 3 BM HB (2014). Benzyna 2.0 120+. Manual. Przebieg ~55k.

Postprzez Biniu » 22 sie 2017, 11:01

Ja wszystko rozumiem kolego. Co 3 lata to może trochę przesada ale jak napisałem 5-7 byłoby wskazane. Producentom nie opłaca się robić niesmiertelnych aut. Mazda nie jest wyjątkiem. Słabo zabezpieczają blachę ktora jest bardzo cienka i ma bardzo mało lakieru. Korozja będzie tak czy siak. U jednego po 5 latach u innego po 10. Zależy czy auto garazowane, zabezpieczane, ile jeżdżene itd.

Przed odpryskami jedyne sensowne zabezpieczenie to położenie bezbarwnej foli (lub w kolor). Podłogę profile zamknięte porzadnie zabezpieczyć (wydac na same srodki ok 500zl) i co roku w lato sprawdzać i poprawiać.
Obrazek
Im trudniej, tym lepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2015, 07:10
Posty: 1053 (35/34)
Skąd: Grupa Łódzka
Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92

Postprzez fux » 26 sie 2017, 16:44

<oczy> jeździć.
Kasę przeznacz na paliwo lub wakacje.
Myj, odkurzaj, użytkuj.
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2016, 19:41
Posty: 331 (4/5)
Auto: 3 BP

Postprzez kuba_t » 12 lis 2017, 20:24

miałem nadzieje, że temat rdzy w Mazdzie to historia, jednak nie... moja trójka we wrześniu skoczyła 3 latka i w miniony piątek odstawiłem ją z rudym problemem do ASO... na poniższym zdjęciu widać, że na zgrzewie pod maską (wewnętrzna strona) pojawił się rdzawy nalot. Innych ognisk nie ma – ani wewnątrz, ani na zewnątrz, nawet podwozie według mnie wygląda bardzo dobrze, to tutaj traktuję jako "wypadek przy pracy" ;)
Załączniki
IMG_7509.JPG
Mazda3 – 2014, rdza pod maską
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 wrz 2016, 08:49
Posty: 169 (7/6)
Auto: Mazda 6 GL, 2.0 SkyActiv-G

Postprzez popi2009 » 21 lis 2017, 14:35

a to rdza podlega gwarancji po 3 latach?
popi2009
 

Postprzez lukaszjakubowski » 21 lis 2017, 14:40

Jeśli auto było regularnie serwisowane to serwis może wykazać dobrą wolę, ale naprawa pewnie wykonana będzie po kosztach.
lukaszjakubowski
 

Postprzez ellipsis » 21 lis 2017, 20:43

Jesli co rok był wykonywany przegląd nadwozia to gwarancja na perforację wynosi 12 lat. A to jest purchelek od środka więc powinni to zakwalifikować w ramach gwarancji.
Forumowicz
 
Od: 21 paź 2014, 21:17
Posty: 768 (1/25)
Auto: Mazda3 HB 2.0 165KM
Ford Fiesta MK7 1.4 PB 96KM

Postprzez lukaszjakubowski » 21 lis 2017, 20:53

Perforacja jest wtedy, kiedy dziura jest na wylot.
lukaszjakubowski
 

Postprzez kuba_t » 21 lis 2017, 22:00

bez problemów naprawa na gwarancji – dodatkowo na czas naprawy dostałem samochód zastępczy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 wrz 2016, 08:49
Posty: 169 (7/6)
Auto: Mazda 6 GL, 2.0 SkyActiv-G

Postprzez Arek_4k » 3 lut 2018, 12:44

Witam, ostatnio zrobiłem inspekcję podwozia i znalazłem pierwsze ogniska korozji przy zaciskach hamulców oraz wokół śrub zawieszenia przy wszystkich kołach. Auto jest jeszcze na gwarancji więc zastanawiam się czy przysługuje mi jakaś naprawa, czy może raczej (nauczony by unikać ASO) powinienem sam zająć się tą kwestią.

To co znalazłem prezentuje na zdjęciach:
Załączniki
IMG_5373.jpg
IMG_5384.jpg
Forumowicz
 
Od: 11 lip 2016, 13:44
Posty: 222 (14/7)

Postprzez bbogdan » 3 lut 2018, 14:35

Ale ta korozja jest śrubach ,wahaczach i zaciskach ,moim zdaniem nic z tym nie zrobią ,sprawa wyglądała by inaczej jak korozja wystąpiła by na podwoziu
Forumowicz
 
Od: 14 sty 2017, 01:15
Posty: 491 (0/26)
Auto: Mazda CX-3 2016 AWD
CRYSTAL WHITE PEARL (34K)

Postprzez Arek_4k » 3 lut 2018, 18:18

Skorodowane wahacze (w tym powierzchnia wokół śrub i przy zacikach) widoczne na zdjęciach są elementami zawieszenia, które jest częścią podwozia.
Forumowicz
 
Od: 11 lip 2016, 13:44
Posty: 222 (14/7)

Postprzez bbogdan » 3 lut 2018, 20:24

Jedz do serwisu to się przekonasz co z tym zrobią :) wahacze, śruby i wszystko co jest na zawieszeniu podciągnąć można pod części eksploatacyjne ,a podwozia mimo najszczerszych chęci ze strony serwisu już nie
Forumowicz
 
Od: 14 sty 2017, 01:15
Posty: 491 (0/26)
Auto: Mazda CX-3 2016 AWD
CRYSTAL WHITE PEARL (34K)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323