Klub MazdaSpeed

subframe napisał(a):Co do stuków, to mam wrażenie że pochodzą z prawego mcpersona. Tak jakby coś nie do końca było dokręcone. Stuki mają miejsce przy wpadaniu koła w dołek, zawsze z prawej strony. Gdzieś ktoś pisał o nocie serwisowej która może tego dotyczyć.

Odświeżam temat z zapytaniem, czy załatwiłeś to z ASO?
A właściwie odświeżam aby dodać od siebie, że miałem ten problem i już go nie mam.
Wczoraj odebrałem auto z ASO gdzie wcześniej bez problemu potwierdzili wystąpienie odgłosów, a następnie zastosowali notę serwisową. Jak jeżdżę od wczoraj to cisza – wcześniej słyszałem stuki w okolicy prawego przedniego koła na nierównościach, a w szczególności na pagórkach zwalniających.

ozii napisał(a):Wczoraj odebrałem auto z ASO gdzie wcześniej bez problemu potwierdzili wystąpienie odgłosów, a następnie zastosowali notę serwisową. Jak jeżdżę od wczoraj to cisza – wcześniej słyszałem stuki w okolicy prawego przedniego koła na nierównościach, a w szczególności na pagórkach zwalniających.

Jakieś szczegóły odnośnie tego co robili

Niestety nie dostałem nic poza kluczykami od auta Uświadomiłeś mnie jednak, że to trochę mało profesjonalne z ich strony. Tak samo w My Mazda nie mam żadnej historii poza przeglądami okresowymi. Napisałem maila do warsztatu z prośbą o wystawienie dokumentów z informacjami na temat wykonanych czynności i wymienionych części wykraczających poza przeglądy.

Mialem to samo, robione obie strony. Wymieniaja jakieś elementy kolumny bo demontuja ja w całości.

Pisząc kolumny masz na myśli amortyzator ze sprężyną?

Otrzymałem dokument na którym napisane jest, że wykonana została "wymiana posadowień amortyzatorów wg. IS lewa i prawa strona". Wśród części są 2x ogranicznik, 2x nakrętka, 2x osłona. Mam też numery części katalogowych ale nie chce mi się ich przepisywać ze skanu więc jakby ktoś był bardzo zainteresowany to mogę wysłać PW.

ozii napisał(a):Mam też numery części katalogowych ale nie chce mi się ich przepisywać ze skanu więc jakby ktoś był bardzo zainteresowany to mogę wysłać PW.

Możesz wrzucić również fragment skanu...

ellipsis napisał(a):Mialem to samo, robione obie strony

ozii napisał(a):Wczoraj odebrałem auto z ASO gdzie wcześniej bez problemu potwierdzili wystąpienie odgłosów, a następnie zastosowali notę serwisową.

Ta naprawa wykonywana jest w ramach gwarancji, czy każą sobie za to płacić?

Gwarancja.

W którym ASO? Ja byłem Odyssey i nie potwierdzili u mnie problemu ze stukami, więc nic nie zrobili, kazali obserwować. Czy ta nota dotyczy aut z 2015, bo wg mnie te stuki występują.

Bo stukać musi podczas jazdy testowej z serwisantem. Jak pojechalem pierwszy raz to oczywiście byla cisza i nie uznali gwarancji. Zapamietalem w jakich okolicznościach najcześciej stuka i podczas kolejnej jazdy z serwisantem udalo mi sie "zastukać" i otworzyć zlecenie naprawy.

Ja załatwiałem w Poznaniu w Voyager Club. Z tym, że ja nie pojechałem od razu jak pojawiły się stuki tylko jak już były nagminne ( na każdym pagórku i nierównościach ). Zostawiłem auto, sprawdzili sami i potwierdzili.

Dzisiaj byłem w Mazda Odyssey w Warszawie, w celu weryfikacji tzw. pykania podczas jazdy po nierównościach. Nie było to jakieś tragiczne, ale zgłosiłem. Wg. mnie słychać to było z okolic nadwozia, ale stwierdzono, że to podwozie i jest na to akcja serwisowa i zainstalują jakieś odbojniki na sprężynach zawieszenia. Czekać mam na nie ok. 2 tygodnie.

Jakiś czas temu pojechałem do ASO ze stukami w zawieszeniu z przodu i z prawej w tyle – stwierdzili, że stuków nie ma ale wymienią coś z przodu(chyba osłony sprężyn, nie pamiętam dokładnie). Przy odbiorze auta z tej wymiany okazało się, że jednak stuki są i wylatuje cały amortyzator z prawego tyłu. Co ciekawe, po jego wymianie wciąż słyszę te odgłosy, zwłaszcza przy ostrzejszych zakrętach. Spotkał się ktoś z czymś podobnym?

Po zainstalowaniu tych odbojników jest cicho i brak dziwnych odgłosów, np. przy przejeżdżaniu przez "leżących policjantów", który to efekt czasami występował, szczególnie po opadach deszczu.

U mnie od ponad miesiąca występuje objaw harczenia z przedniego zawieszenia. Dzieje się to przy wjeżdżaniu tyłem z kierownicą skręconą minimum 85-90 procent w jednym kierunku (mocny skręt aby wjechać w światło bramy; wjazd jest prostopadle do ulicy). Podjazd na posesję jest nieco nachylony, różnica pomiędzy asfaltem a samym podjazdem około 15cm maks, więc wjeżdżam nieco pod górkę. Harczenie występuje tylko jak pojazd jest w ruchu i na mój gust np. opona o coś ociera. Ktoś się z czymś takim spotkał? Na pewno nie ryję chlapaczami po asfalcie...ASO o tym wie i za 2 tyg jadę na wizytę.

Wtrącę się ... miałem kiedyś w Nissanie dziwne dżwięki dochodzące z przedniego zawieszenia ,których trudno jest nazwać . Natomiast w opisanej przez Ciebie sytuacjach jazdy do tyłu przy skręcie przednich kół takie (? metaliczne dźwięki ) temu towarzyszyły .
Intruzem okazał się kamyk ,który usadowił się przy osłonie tarczy hamulcowej . Wystarczyło go po prosty z tamtąd usunąć. Może masz podobnego intruza ,który Ci gra ... na nerwach ?

Mam samochód od czerwca i też mam stuki w zawieszeniu po przejeżdżaniu przez progi zwalniające. Głównie przód prawa strona, a te gumy na sprężynach już podobno są. W serwisie 4 razy i nic. Za tydzień kolejna wizyta. Przebieg 5000 km.

To nie jesteś jedyny. Mam ten sam problem, ale w lewym. Z moich obserwacji wynika, że najczęściej stuka przy "spadaniu" koła z "policjanta" lub krawężnika. Na razie czekam na samochód zastępczy, ale serwis chyba się na mnie "gniewa" bo nie mogą znaleźć.
Ale do czasu.

Hej,

teraz przy niższych temperaturach po nocnym postoju wyjeżdżając na maksymalnie skręconych kołach z podjazdu słyszę stuki w okolicy przedniego prawego koła. Kilka stuknięć i to tyle. Mam problem z ASO bo nie da się przy nich tego udokumentować, dzieje się to tylko po długim nocnym postoju w niskiej temperaturze w okolicach 0* lub mniej. Wydaje mi się, że gdzieś w tym wątku ktoś opisywał podobne objawy. Pytanie kto z tym walczył i co wywalczył?