Jakość tarcz i klocków hamulcowych – Mazda3 BM
Witajcie,
Jak sprawuja się hamulce w naszych 3ka BM? Czytalem ze w 6 GJ na poczatku produkcji byly wadliwe klocki i tarcze co powodowalo koniecznosc wymiany kompletu juz po 15-20tys. Teraz podobno sa nowe klocki i tarcze i problem zostal rozwiazany.
W jakim stanie macie klocki i tarcze w swoich BM? Powiem szczerze ze 15tys i wymiana tarcz to dla mnie szok, wiec co roku olej + hamulce. W hondzie mialem 120tys i oryginalne tarcze a klocki wymienilem raz..
Jak sprawuja się hamulce w naszych 3ka BM? Czytalem ze w 6 GJ na poczatku produkcji byly wadliwe klocki i tarcze co powodowalo koniecznosc wymiany kompletu juz po 15-20tys. Teraz podobno sa nowe klocki i tarcze i problem zostal rozwiazany.
W jakim stanie macie klocki i tarcze w swoich BM? Powiem szczerze ze 15tys i wymiana tarcz to dla mnie szok, wiec co roku olej + hamulce. W hondzie mialem 120tys i oryginalne tarcze a klocki wymienilem raz..
Witaj,
Jak na razie przejechałem tylko 2500 kilometrów (raczej mało jeżdżę, poniżej 1000 miesięcznie) i co do sprawności hamulców nie mam zastrzeżeń. Stanu klocków ani tarcz, też nie mogę sam ocenić. Mam tylko jedno zastrzeżenie. Zauważyłem, że strasznie bardziej brudzą się przednie felgi niż tylne. Jak podejrzewam, jest to wina nalotu z klocków. Miałem kilka innych aut już wcześniej i nic takiego nie występowało!
Jak na razie przejechałem tylko 2500 kilometrów (raczej mało jeżdżę, poniżej 1000 miesięcznie) i co do sprawności hamulców nie mam zastrzeżeń. Stanu klocków ani tarcz, też nie mogę sam ocenić. Mam tylko jedno zastrzeżenie. Zauważyłem, że strasznie bardziej brudzą się przednie felgi niż tylne. Jak podejrzewam, jest to wina nalotu z klocków. Miałem kilka innych aut już wcześniej i nic takiego nie występowało!
- Od: 14 kwi 2014, 00:10
- Posty: 25
- Auto: Mazda 3 BM Sedan Jet Black
Może z tyłu miałeś tzw. "bębny"? (Jeśli pytanie jest zbyt oczywiste- no offence, poprostu nie wiadomo jak doświadczony użytkownik siedzi po drugiej stronie przewodu od internetu ) Często jeśli patrzę na inne samochody, to większy nalot ze startych klocków widzę na przednich felgach- pewnie jest to spowodowane rozdziałem większej siły hamowania na przód samochodu (większa siła=większe tarcie=większe zużycie klocków)
tak. wieksze klocki I tarcze...
Pylenie jest efektem scierania okladzin klockow... Jezeli beda za twarde, to zjedza nam tarcze... Wole by sie scieraly i wymienic same klocki niz calosc.
Pylenie jest efektem scierania okladzin klockow... Jezeli beda za twarde, to zjedza nam tarcze... Wole by sie scieraly i wymienic same klocki niz calosc.
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
To normalne ze przednie bardziej pyla bo i przód hamuje najmocniej i najwczesniej. Jesli klocki nie pyla to mozna sadzic ze sa wykonane z twardego materialu i w zamian za czysta felge sciera nam sie tarcza.
Ciekaw jestem jak wygladaja tarcze i klocki po 15-20 tys w waszych 3kach, powiem wam ze ten temat z 6tki mnie zaskoczyl. Widze ze sporo nie dorobek maja te mazdy, a mialy byc takie perfekcyjne.
Ciekaw jestem jak wygladaja tarcze i klocki po 15-20 tys w waszych 3kach, powiem wam ze ten temat z 6tki mnie zaskoczyl. Widze ze sporo nie dorobek maja te mazdy, a mialy byc takie perfekcyjne.
ellipsis napisał(a):Ciekaw jestem jak wygladaja tarcze i klocki po 15-20 tys w waszych 3kach
Mój przebieg – 23.5 tys. km, tarcze: minimalny rant z przodu, z tyłu nic, klocki: wyraźnie ślady zużycia z przodu (ale raczej jeszcze się nie kwalifikują do wymiany), z tyłu nie widzę, a nie mam klucza do śrub ani lewarka, żeby zdjąć koło
powiem wam ze ten temat z 6tki mnie zaskoczyl. Widze ze sporo nie dorobek maja te mazdy, a mialy byc takie perfekcyjne.
Ktoś cię strasznie oszukał Ja chciałem mieć samochód lepszy od wcześniej używanej BK i pod tym względem się nie zawiodłem. Z niedoróbek większość jest albo drobnych, albo przemijających. Oczywiście i tak wkurzają i wolałbym, żeby ich nie było, ale cóż zrobić – czasy dobrze zrobionych samochodów skończyły się z 10 lat temu
Od razu mówię, że jestem ignorantem i może mi się po prostu wydaje (ale widziałem wczoraj świeżo zmienione klocki w samochodzie innej marki i były sporo grubsze). Jak będę zmieniał opony to spytam w serwisie, co sądzą o stanie klocków.
W BK przez 110 tysi przebiegu zmieniałem chyba raz, ale może serwis mi zmienił, a ja nawet nie zauważyłem
W BK przez 110 tysi przebiegu zmieniałem chyba raz, ale może serwis mi zmienił, a ja nawet nie zauważyłem
Nie patrzcie na klocki u innych, bo nie znacie jak były traktowane...
Jeżeli ktoś jeździ z nagą na pedale hamulca, to klocki i tarcze skończą się bardzo szybko... Jeżeli ktoś używa wtedy kiedy potrzeba, to wymiany są odległe...
Przykład:
Kupowałem 1,5 roczną M2... klocki były już wymienione, a tarcze miały już rant 0,5mm.
Przebieg auta był potwierdzony 21 000 km
Minimalna grubość okładziny klocka to 2 mm
Jeżeli ktoś jeździ z nagą na pedale hamulca, to klocki i tarcze skończą się bardzo szybko... Jeżeli ktoś używa wtedy kiedy potrzeba, to wymiany są odległe...
Przykład:
Kupowałem 1,5 roczną M2... klocki były już wymienione, a tarcze miały już rant 0,5mm.
Przebieg auta był potwierdzony 21 000 km
Minimalna grubość okładziny klocka to 2 mm
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
Mi po 10 tys w ASO na tarczach zauważyli jakieś głębsze rysy i wymieniono na gwarancji zarówno klocki jak i tarcze przednie. Dodam, że hamulce działały mi sprawnie, natomiast było też duże pylenie z klocków, obecnie trudno mi stwierdzić czy pylenie się zmniejszyło bo mam stalowe felgi.
Imbeer napisał(a):Może z tyłu miałeś tzw. "bębny"? (Jeśli pytanie jest zbyt oczywiste- no offence, poprostu nie wiadomo jak doświadczony użytkownik siedzi po drugiej stronie przewodu od internetu ) Często jeśli patrzę na inne samochody, to większy nalot ze startych klocków widzę na przednich felgach- pewnie jest to spowodowane rozdziałem większej siły hamowania na przód samochodu (większa siła=większe tarcie=większe zużycie klocków)
Witam,
tak źle z moim doświadczeniem nie jest. Zdaję sobie sprawę, że nie miałem "bębnów"
Ale mówiąc szczerze różnica w zabrudzeniu była zdecydowanie mniejsza.
Może tropem (w co wątpię) jest to, że poprzednie samochody miały napęd na tył, ale to nie zmienia faktu, że miały zdecydowanie większe tarcze z przodu oczywiście.
Serdecznie pozdrawiam!
- Od: 14 kwi 2014, 00:10
- Posty: 25
- Auto: Mazda 3 BM Sedan Jet Black
Czy w naszych 3 sa jakies kacje serwisowe na tarcze i klocki tak jak w 6 GJ? Tam wystepuje bicie po ok 20 tys km. Pytam bo dla mnie to pylenie jest nienormalne.. Felgi mam poprostu czarne od tej smoły...
No bicie jak narazie wystepuje w 6 GJ wiec trzymam kciuki ze u nas tarcze sa OK. Kilka aut juz uzytkowalem i takiego dymienia top w zadnym nie bylo. Felgi sie delikatnie pokrywaly pylem z klockow i to jest normalne a tu to mam poprostu kawalki tej smoly na felgach, az zrobie fotke i wam pokaze.
Jak one schodza w takich ilosciach to czuje ze migiem beda do wymiany..
Jak one schodza w takich ilosciach to czuje ze migiem beda do wymiany..
ellipsis napisał(a):tu to mam poprostu kawalki tej smoly na felgach, az zrobie fotke i wam pokaze.
czekamy...
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości