Klub MazdaSpeed

Witam serdecznie
W kwestii skrzyni biegów.
Mam taki problem, nie wiem czy ja jestem nadwrażliwy czy coś się dzieje z tą skrzynią.
Problem polega na tym, że przy zmianie biegów (szczególnie 1 na 2 i 2 na 3) nie ma płynnego przejścia w zachowaniu samochodu tylko jest wyczuwalne szarpnięcie, czasami lekkie drgania. Biegi wchodzą poprawnie natomiast moment wrzucenia biegu i odpuszczenie sprzęgła powoduje mało komfortowe szarpnięcie. Nie wiem już jak mam operować sprzęgło/ gaz by tego wkurzającego odczucia nie było. Raz na 100 zmian biegów uda się zmienić bieg gładko.
Problem z wbiciem biegów zniknął po ok 1 tyś ale to szarpanie wkurza. Odczucie jest takie jakby za szybko było odpuszczane sprzęgło, jednak zjeździłem nie jeden samochód i nie spotkałem się z czymś takim.
Mazda 3, 120 KM, 2.0 Benzyna, Sedan, Rok prod 11.2013, przebieg 2,5 tyś.

Czy ktoś miał/ ma coś podobnego ?
Będę wdzięczny za pomoc.

Mam tak samo. Myslalem ze nieumiejetnie puszcxam sprzęgło ale widze ze nie jestem sam. Plynnie z 1 na 2 jest u mnie tylko wtedy jak zaraz po emeryckim ruszeniu i toczeniu sie auta wrzucam 2 i puszczam sprzeglo bez gazu natomiast z 2 na 3 dokonuje zmiany przy 30 km/h

Hej, dzięki za info.
Dokładnie mam takie samo odczucie, ruszam jak emeryt. Mam wrażenie że większość samochodów czeka na mnie jak się rozpędzę.
Byłeś z tym może w ASO ? Wiesz co może być przyczyną ?
Z góry dzięki za pomoc.

No to jest nas więcej... niedługo zacznę sobie żyły wypruwać przez to wstrętne kangurzenie przy zmianie z 1 na 2 Generalnie w moim przypadku pomaga albo ruszanie jak emeryt albo wkręcenie silnika przy wbitym pierwszym biegu na wyższe obroty – zmiana na 2 przy 2000rpm kończy się kangurem. Na pozostałych biegach jest idealnie!

Dyskutowaliśmy o tym ostatnio w ramach reakcji na recenzję w tym temacie: viewtopic.php?p=2853998#p2853998

Akurat to nie „SkyBubel”, lecz jedna z osobliwych przypadłości charakterystycznych dla marki Mazda – pisaliśmy o tym również w dziale 3BL i ta cecha sprzęgła została zaliczona do „minusów” modelu, których pełna lista znajduje się w tamtejszym FAQ.

Nooooo.... To podobnie jest w grupie VAG, gdzie problemy z rozrządem w silnikach 1,4 TSI to taka "osobliwa przypadłość charakterystyczna" dla tej marki... Podobnież cecha ta też została zaliczona do minusów tych silników...

Proszę mi wybaczyć tego off-topa, ale widzę, że tutaj niektórzy nie nazywają rzeczy po imieniu. Dla mnie coś, co nie działa tak, jak powinno, jest po prostu bublem... Wracając do TSI – tam podobno producent starał się coś zrobić z problemami, a tutaj, jak widać, Mazda nie wyciąga wniosków. No, chyba, że też walczą i też im się niespecjalnie udaje...

Ja tam mojego czerwonego bubla lubię – ale do rzeczy.
Pisałem kilkanaście dni temu, że samochód kangurzy przy zamianie biegu z 1 na 2 (doprowadzało mnie to do szału bo nie mogłem sobie z tym poradzić). Postanowiłem odpuścić sobie ten temat godząc się z faktem, że ten typ tak ma. Nie wiedzieć kiedy problem znikł, a raczej nauczyłem się tym wspaniałym bublem jeździć!
Gdybym miał postawić na szali tzw. "osobliwych przypadłości" wydumany problem sprzęgła w trójce (w moim przypadku ewidentny błąd woźnicy) i wspomniany przez Kolegę wyżej problem z rozciągającym się łańcuchem rozrządu w TSI to wiadomo co by nasza waga osobliwości wskazała

Mazda słynie z "twardych" okładzin sprzęgła... Czasem pomaga zmiana stylu zmian biegów

Ja problemu z pracą sprzęgła u siebie w zasadzie nie zaznaje. Zdarza się czasami, że trochę szarpnie, ale to naprawdę sporadycznie (a codziennie pokonuję do pracy kilkanaście świateł, więc często ruszam z 1, jeżdżę w korku itp.). Może nie napiszę nic odkrywczego ale zauważyłem, że jeśli do jazdy zakładam buty typu "trampki" to mam idealne wyczucie pracy sprzęgła, przy butach z grubszą podeszwą (chociażby buty sportowe) jest to znacznie trudniejsze bo sprzęgło jest tu delikatne i na początku zdarzało mi się częściej szarpnąć Dodam, że jak przesiadam się do starej 6tki to mam wrażenie, że sprzęgło jest dla odmiany z kamienia i wtedy jazda w butach z grubszą podeszwą jest jak najbardziej ok

kucor napisał(a):Pisałem kilkanaście dni temu, że samochód kangurzy przy zamianie biegu z 1 na 2 (doprowadzało mnie to do szału bo nie mogłem sobie z tym poradzić). Postanowiłem odpuścić sobie ten temat godząc się z faktem, że ten typ tak ma. Nie wiedzieć kiedy problem znikł, a raczej nauczyłem się tym wspaniałym bublem jeździć!

Mam ten sam problem. Gwoli uściślenia – nauczyłeś się jeździć czy problem znikł z powodu przejechanego dystansu ? Może to kwestia docierania się czegoś z czymś ?

SCADA,
Tak się składa, że nie należę do tych, którzy stronią od nazywania rzeczy po imieniu jak również wytykania Maździe ewidentnych „baboli”. Najwyraźniej źle odczytałeś intencje mojej poprzedniej wypowiedzi… chodziło mi tylko o to, że „problem” nie dotyczy wyłącznie 3BM a jest niejako „wizytówką” marki. I żeby była jasność, w mojej ocenie nie jest to powód do chluby dla tego producenta – wręcz przeciwnie. Analogia do TSI o tyle nietrafiona, że w przypadku Mazdy nie jest to stricte usterka ani fabryczna ani nabyta. Po prostu TTTM. Jednak prawdziwi miłośnicy tej marki nie rzucają jej tylko dlatego, że zupa okazała się trochę za słona

Kucor,
To nie jest ani wydumany problem ani błąd "woźnicy". Z czasem nauczysz się operować sprzęgłem i gazem na tyle, że przestaniesz kląć pod nosem na japońców, ale nie łudź się, że całkowicie wyeliminujesz to zjawisko lub „czkawka” sama cudownie przejdzie. Żadne buty, nawet z trzema magicznymi paskami też tego nie zmienią

@ZOOMik,
Zdaję sobie sprawę z tego, że moje porównanie nie było zbyt trafione (zrobiłem to z premedytacją)... Jednak chodziło mi o inną rzecz... Raczej wiadome jest, że problemy z TSI były raczej wpadką, niż celowym działaniem (poza tym nadal próbują coś z tym zrobić)... W przypadku Mazdy jest jednak inaczej – tutaj, mimo, że producent na pewno ma sygnały, że działa to nie tak (piszesz wszak, że to samo było w poprzedniej wersji), jak powinno, to nadal nic z tym, nie robi – tym bardziej, że producentów sprzęgieł jest wielu (nie wiem, czy Mazda produkuje to sama, czy też nie, ale to bez znaczenia)... Jeżeli nabywcy twierdzą, że coś jest "nie tak", to albo zmienia się tarczę, albo docisk, albo kupuje sprzęgło u innego producenta i jest po problemie... Tymczasem ja widzę tutaj typowe żółte zbuntowane podejście... Mam wrażenie też że w Maździe zamiast wziąć się do roboty (w przypadku Mazdy 6 (GJ) choroby wieku niemowlęcego nadal pozostają i nawet nie wiadomo, czy wyeliminują je w wersji GJ FL), to chyba nadal tylko wymyślają kolejne hasła reklamowe (ZOOM-ZOOM, KODO, SKYACTIV, i-coś_tam)... Ciekawe tylko dokąd ich to zaprowadzi...

SCADA napisał(a):Jeżeli nabywcy twierdzą, że coś jest "nie tak", to albo zmienia się tarczę, albo docisk, albo kupuje sprzęgło u innego producenta i jest po problemie...

Albo się mówi, że tak ma być

Szczerze mówiąc ja bym powiedział, że (w przeciwieństwie do problemów z TSI) trudno to sprzęgło uznać jednoznacznie za wadę. Może większość ludzi wolałaby inaczej (ja pewnie też), ale innym może to pasić. Np. z takie sprzęgła fajnie się rusza dynamicznie (przynajmniej takie jest moje wrażenie). A dodatkowo większość użytkowników po roku już pewnie nie pamięta, na czym polega trudność, bo się przyzwyczajają.

Żebyśmy się dobrze zrozumieli – nie twierdzę, że nie byłoby lepiej, gdyby sprzęgło było bardziej standardowe, ale uważam, że są ważniejsze kwestie (np. słynna skrzynia biegów) i nie będę płakał, jeśli nawet w Mazdzie 3 BZ będzie tak samo

SCADA,
Zaryzykuję tezę, że ów przypadłość jest zauważana i postrzegana w kategorii „problemu” przez garstkę malkontentów. Nawet jeśli założyć, że jakieś tam sygnały do Mazdy dotarły, nie znaczy, że wobec tego zmienią to czy tamto.
Inna rzecz, że zauroczeni autem klienci są w stanie wiele mu wybaczyć. Bo czymże jest te parę drobnych „anomalii”, wobec zwierzęcej linii Kodo, seksownej czerwieni Soul Red czy rewolucyjnej technologii SkyActive? Patrząc na dwucyfrowe wzrosty sprzedaży można wysnuć wniosek, że…niczym istotnym

Podepnę się pod temat, bo dotyczy on poniekąd sprzęgła... a w zasadzie pedału sprzęgła.
Czy u Was również po wciśnięciu pedału sprzęgła wyczuwalny jest luz (pedał rusza się na lewo i prawo)?
W sumie banał, bo poza własnymi odczuciami nie ma wpływu na jazdę. Tyle że wkurza. A z taką pierdółką nie chce mi się do ASO jechać

Witam,
Posiadam Mazde 3 1.6benz 05'.
No i jak w temacie samochód kangurzy przy zmianie z 1 na 2. Jest to dosyć irytujące jak chce się szybciej ruszyć.

Moje pytanie brzmi. Jakie elementy należy wymienić w sprzęgle, aby pozbyć się tego "smaczku"?
Za komplet sprzęgła od Sachs lub Luka zawołano ode mnie ~500zł za Valeo 800zł. Jak domniemam regeneracja oryginału nic tu nie da.

Nie ten dział. Jesteś w dziale Mazdy 3 BM

Ja zauważyłem, że kiedy włączona jest klimatyzacja to silnik jest bardziej obciążony i obroty szybciej spadają do nominalnych i wtedy jest takie "kangurzenie" jak to mówicie.

Ktoś napisał że Mazda "słynie" z twardych okładzin sprzęgła.. chyba bardzo twardych, bo naprawdę wrzucenie szybko biegów z 1n2 szczególnie, bez szarpnięcia i to konkretnego graniczy z cudem. Podobnie jak wyżej osoby, jeżdżę dużo i długo, nie miałem takich problemów z innymi autami. Jedynie wolna zmiana biegów jest OK.