Podejrzewam łożyska bo dźwięk zanika przy wciśniętym sprzęgle 
Haczenie przy zmianie biegów / głośna skrzynia – nota serwisowa
przez dawid2494 » 12 kwi 2019, 18:34
Żeby tylko regulacja była problemem. Dzisiaj zacząłem słyszeć metaliczny pisk ze skrzyni, przebieg lekko ponad 64k km. Pytanie tylko czy smarowidła w skrzyni mało, czy łożyska już są w lesie Podejrzewam łożyska bo dźwięk zanika przy wciśniętym sprzęgle
Podejrzewam łożyska bo dźwięk zanika przy wciśniętym sprzęgle 
przez Kritik » 17 kwi 2019, 15:21
dawid2494 napisał(a):Żeby tylko regulacja była problemem. Dzisiaj zacząłem słyszeć metaliczny pisk ze skrzyni, przebieg lekko ponad 64k km. Pytanie tylko czy smarowidła w skrzyni mało, czy łożyska już są w lesie
nic dziwnego
w Oplu ze skrzynia M32, łożyska czasem na 30 tys km już rozlatują się
takie teraz sa niezawodne auta....
przez jaro93 » 18 kwi 2019, 10:13
Kritik napisał(a):
nic dziwnego
w Oplu ze skrzynia M32, łożyska czasem na 30 tys km już rozlatują się
takie teraz sa niezawodne auta....
akurat w łoplu problemem była źle zaprojektowana skrzynia, która nie miała odpowiedniego smarowania. Problemem z tym borykali się również posiadacze Alf Romeo, gdyż skrzynia ta jest defacto produkcji włoskiej, a zapożyczona przez niemców do łopli.
przez Kritik » 18 kwi 2019, 10:35
jaro93 napisał(a):Kritik napisał(a):
nic dziwnego
w Oplu ze skrzynia M32, łożyska czasem na 30 tys km już rozlatują się
takie teraz sa niezawodne auta....
akurat w łoplu problemem była źle zaprojektowana skrzynia, która nie miała odpowiedniego smarowania. Problemem z tym borykali się również posiadacze Alf Romeo, gdyż skrzynia ta jest defacto produkcji włoskiej, a zapożyczona przez niemców do łopli.
wiem
mialem
naprawialem
przez jaro93 » 19 kwi 2019, 10:41
Kritik napisał(a):jaro93 napisał(a):Kritik napisał(a):
nic dziwnego
w Oplu ze skrzynia M32, łożyska czasem na 30 tys km już rozlatują się
takie teraz sa niezawodne auta....
akurat w łoplu problemem była źle zaprojektowana skrzynia, która nie miała odpowiedniego smarowania. Problemem z tym borykali się również posiadacze Alf Romeo, gdyż skrzynia ta jest defacto produkcji włoskiej, a zapożyczona przez niemców do łopli.
wiem
mialem
naprawialem
To możemy sobie podać dłoń
przez KrzysiekWPR » 19 kwi 2019, 11:02
Dobra... więc i ja byłem w ASO
Sekwencja zdarzeń:
– zgłoszenie problemów z biegami
– jazda testowa ASO
– info zwrotne że problem widzą i zrobią regulację linek + UWAGA!!!! twierdzą, że część winy za problemy z biegami wynika ze zurzycia eksploatacyjnego sprzęgła – TAK SPRZĘGŁA!! przy 80tys.. przebiegu.
– zrobili regulację twierdzą żeby poobserować i zastanowić się nad sprzęgłem.
A teraz moje wrażenia:
– przejechałem za mało km, ale chyba trochę pomogło. Tzn. jeszcze napiszę na ten temat jak przelatam więcej km ale wygląda że jest lepiej.
– Sugestia że sprzęgło kwalifikuje się do wymiany bo..cytuję : "chodzi dość ciężko, oraz nie pracuje tak jak powinno" rozbiła mnie na kawałki – wycena ASO 3200zł.
Wg. mnie ze sprzęgłem nic a nic nie jest nie tak, OK.. chodzi twardo jak już forumowicze pisali i fakt faktem nie jest łatwo zmieniać biegi płynnie ale sądzę, szczególnie z 1/2 ale wynika to wydaje mi się ze specyfiki pracy japońskich aut z twardych okładzin co nie powiem ale mi się nie podoba. Co więcej czytając forum wszyscy tak mają.
kupiłem od osoby którą znam i która wiem że zrobiła te prawie 80tys zgodnie z techniką jazdy więc odpada kwestia masakrycznej jazdy.
A może Ja się mylę, i faktycznie mam sprzęgło do wymiany?? ktoś coś:)?
Sekwencja zdarzeń:
– zgłoszenie problemów z biegami
– jazda testowa ASO
– info zwrotne że problem widzą i zrobią regulację linek + UWAGA!!!! twierdzą, że część winy za problemy z biegami wynika ze zurzycia eksploatacyjnego sprzęgła – TAK SPRZĘGŁA!! przy 80tys.. przebiegu.
– zrobili regulację twierdzą żeby poobserować i zastanowić się nad sprzęgłem.
A teraz moje wrażenia:
– przejechałem za mało km, ale chyba trochę pomogło. Tzn. jeszcze napiszę na ten temat jak przelatam więcej km ale wygląda że jest lepiej.
– Sugestia że sprzęgło kwalifikuje się do wymiany bo..cytuję : "chodzi dość ciężko, oraz nie pracuje tak jak powinno" rozbiła mnie na kawałki – wycena ASO 3200zł.
Wg. mnie ze sprzęgłem nic a nic nie jest nie tak, OK.. chodzi twardo jak już forumowicze pisali i fakt faktem nie jest łatwo zmieniać biegi płynnie ale sądzę, szczególnie z 1/2 ale wynika to wydaje mi się ze specyfiki pracy japońskich aut z twardych okładzin co nie powiem ale mi się nie podoba. Co więcej czytając forum wszyscy tak mają.
kupiłem od osoby którą znam i która wiem że zrobiła te prawie 80tys zgodnie z techniką jazdy więc odpada kwestia masakrycznej jazdy.
A może Ja się mylę, i faktycznie mam sprzęgło do wymiany?? ktoś coś:)?
przez child » 19 kwi 2019, 15:51
Gdybyś przyjechał na gwarancji, to by twierdzili, że sprzęgło dobrze chodzi i tak ma być 
Sprzęgła w Mazdach chodzą w specyficzny, twardy i sprężysty sposób. Ostatnio kolega kupił 3 BK i też na początku mu gasła, bo "niemazdowsko" puszczał sprzęgło
Nie wiem, jak chodzi twoje, ale bym się z tą wymianą sprzęgła niespecjalnie spieszył.
Ile zapłaciłeś za regulację linek?
Sprzęgła w Mazdach chodzą w specyficzny, twardy i sprężysty sposób. Ostatnio kolega kupił 3 BK i też na początku mu gasła, bo "niemazdowsko" puszczał sprzęgło
Nie wiem, jak chodzi twoje, ale bym się z tą wymianą sprzęgła niespecjalnie spieszył.Ile zapłaciłeś za regulację linek?
przez darrecki » 19 kwi 2019, 16:08
Jak się sprzęgło nie ślizga to na grzyba ruszać? ASO to jednak fachowcy... Ja bym tylko olej w skrzyni zmienił i jeździł dalej.
Co do twardości sprzęgła – myślałem że jest twardo póki nie dostałem służbowej Giulietty. Tam to był beton, po powrocie do BM chciałem dziurę w podłodze zrobić przy zmianie biegów. Oba auta ten sam rocznik, przebieg również podobny. Ależ ta Alfa była "drewniana" w porównaniu z BM.
Co do twardości sprzęgła – myślałem że jest twardo póki nie dostałem służbowej Giulietty. Tam to był beton, po powrocie do BM chciałem dziurę w podłodze zrobić przy zmianie biegów. Oba auta ten sam rocznik, przebieg również podobny. Ależ ta Alfa była "drewniana" w porównaniu z BM.
-
- Od: 14 cze 2006, 00:01
- Posty: 3017 (40/152)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda 3 BM Skyactiv-D
2. Mazda 2 DJ Skyactiv-G
przez child » 19 kwi 2019, 16:29
Może "twarde" to nie jest właściwe słowo – bardziej chodzi o to, że mazdowskie sprzęgła szybko łapią i szybko puszczają. W innych samochodach moja noga musiała wykonywać ruch w zauważalnie większym zakresie. Z jednej strony trzeba się do tego przyzwyczaić, żeby nie zrobić żabki przy starcie, a z drugiej (po przyzwyczajeniu) łatwo się rusza z impetem 
przez dawid2494 » 21 kwi 2019, 09:57
dawid2494 napisał(a):Żeby tylko regulacja była problemem. Dzisiaj zacząłem słyszeć metaliczny pisk ze skrzyni, przebieg lekko ponad 64k km. Pytanie tylko czy smarowidła w skrzyni mało, czy łożyska już są w lesie
Zlałem stary olej, mocny, wręcz ciemny kolor. Z tym, że nie wiem jak wygląda oryginalny. Na pocieszenie brak jakichkolwiek drobinek metalu czy innych syfów. Ilość też odpowiednia. Zalałem Motul'em, pisk dalej słyszalny na przegazówce na biegu jałowym w zakresie 2.5 – 4 k rpm. Biegi wchodzą jak w masełko nic nie haczy, mam to gdzieś, jeżdżę aż się rozleci
bo w trakcie jazdy zero dziwnych odgłosów, tylko szum 18 cali i wiatru 
przez KrzysiekWPR » 28 kwi 2019, 19:40
child napisał(a):Gdybyś przyjechał na gwarancji, to by twierdzili, że sprzęgło dobrze chodzi i tak ma być
Sprzęgła w Mazdach chodzą w specyficzny, twardy i sprężysty sposób. Ostatnio kolega kupił 3 BK i też na początku mu gasła, bo "niemazdowsko" puszczał sprzęgło
Ile zapłaciłeś za regulację linek?
Auto jeszcze na tej przedłużonej gwarancji, którą wykupił poprzedni właściciel 2l>5lat, stąd też nic nie zapłaciłem.
Dopisano 28 kwi 2019, 19:42:
darrecki napisał(a):Jak się sprzęgło nie ślizga to na grzyba ruszać? ASO to jednak fachowcy... Ja bym tylko olej w skrzyni zmienił i jeździł dalej.
Co do twardości sprzęgła – myślałem że jest twardo póki nie dostałem służbowej Giulietty. Tam to był beton, po powrocie do BM chciałem dziurę w podłodze zrobić przy zmianie biegów. Oba auta ten sam rocznik, przebieg również podobny. Ależ ta Alfa była "drewniana" w porównaniu z BM.
Dokładnie tak, sądzę że chodziło o typowe naciągnięcie frajera.. właśnie dlatego, że sprzęgło jak już pisali koledzy tutaj jest SPECYFICZNE a okładziny twarde niczym ząb słonia afrykańskiego więc sądzę, że nic mu nie jest to raz a dwa to że zrobię jeszcze min drugie tyle... a mam 80tys.
Tak czy inaczej, PANOWIE O TO WIELKA CHWILA – mogę powiedzieć, że regulacja pomogła. Tzn, żeby być precyzyjnym> do idealnego działania to jeszcze trochę ale jest wyraźnie lepiej. Dalej potrafi przychaczyć z 1/2 przy szybkiej zmianie, ale pozostałe biegi wchodzą OK, czasami z 2/3 lekko z problemem ale dość rzadko. Więc regulację warto robić to mogę powiedzieć.
przez demson » 29 kwi 2019, 21:34
Ja swoją oddałem już po raz drugi do serwisu... Na początku powiedzieli mi że rozbiorą skrzynię i zobaczą co się dzieje. Jak się okazało przy odbiorze zrobili tylko linki... Nic nie pomogło i nadal mi skrzynia chrupie jak zmieniam z 1 na 2. Nagrałem film i z tym do nich pojechałem tydzień temu. Mechanik przyznał rację że jednak coś jest nie halo. Zobaczymy co tym razem zrobią...
przez kubala147 » 29 kwi 2019, 23:11
Daj koniecznie znać jak to się skończy ja mam podobną historię. Powyżej 3 biegu to nie występuje ale miedzy 1 a 3 biegiem, zwłaszcza gdy dynamicznie zmieniam biegi coś jest nie halo i chrupie/stuka. Jestem po regulacji cięgien i jest lepiej ale problem nie został wyeliminowany. 
przez KrzysiekWPR » 1 maja 2019, 16:43
Regulacja pomaga, ale patrząc na mój przykład oraz kilka innych postów NIE SPRAWIA ŻE JEST SUPER, tylko poprawia pracę w zależności od przypadku trochę albo więcej. U mnie jest lepiej, ale tak jak wspomniałem to nadal nie to niestety. Przy okazji zmienię jeszcze olej na rzadszy, podobno też trochę pomaga.
przez demson » 1 maja 2019, 17:28
Dzwoniłem dzisiaj do Mazdy i juz wyjeli skrzynię. Dzisiaj przyjechał po nią jakiś magik od skrzyń i ją zabrał do siebie na warsztat. Ma ją rozebrać i obadać co i jak. Mam dzwonić w przyszłym tygodniu po więcej informacji... Zastanawiam się nad sprzedażą auta po całej tej operacji :/
przez kony105 » 2 sie 2019, 09:39
Witam, opowiem wam moja historie moze komus ona pomoze lub nakieruje na rozwiazanie . Kupilem 3 letnia Mazde 3 2.0 120km z przebiegiem 28tys. Samochod od 1 wlasciciela ktory dal ja w rozliczeniu w salonie w ktorym pracuje w niemczech ale innej marki. Postanowilem ja kupic jako tez iz salon Nissana w ktorym pracuje na takie samochody uzywane daje 2 lata gwarancji. Po przejechaniu okolo 1000 km cofajac pod gore na skreconych kolach i jeszcze zaladowany bo w podrozy uslyszalem dzwiek swiadczacy o zuzyciu lub poczatku zuzycia przegubu w lewym kole. Niestety przegub taki jest niedostepny jako czesc wiec trzeba wymienic cala polos. Koszt 611 euro razem z wymiana. Poszlo to z tej gwarancji. Chcialbym dodac ze do tego momentu nie mialem zadnych problemow z haczeniem skrzyni. Podczas wymiany polosi i spuszczeniu oleju ze skrzyni okazalo sie ze olej jest czarny, doslownie jak w starym dieslu. Podjalem decyzje ze wymienie takze olej. Wlano przez pomylke 75w90 GL5 nissanowski. Tragedia nie szlo wbic zadnego biegu bez oporu lub haczenia, poprostu nie dalo sie jezdzic. Olej zostal po 2 dniach zlany i wlano Valvoline 75w80 GL4. I tu pojawily sie owe problemy. 2 ze zgrzytem wchodzila z jedynki a z 2 na 3 haczylo jednak nie za kazdym razem, powiedzmy 7 na 10 haczylo ale to tak ze trzeba bylo wachlowac lewarkiem tak ze 2 , 3 razy. nie pomogla regulacja. Postanowiono dodac dodatek z liqui molli do skrzyn z dwusiarczkiem molibdenu. Nastapila poprawa ale do stanu sprzed jeszcze brakowalo. Nadal haczyla 3 ale juz lzej. jezdzilem tak pol roku az po wizycie w Polsce mam na mysli dlugotrwala jazde, jak olej sie zagrzal znowu tragedia jesli chodzi o zgrzyty z 1 na 2 a nawet z 2 na3 sie pojawily plus haczenie 3 i jeszcze czasem 4. Zdenerwowany zglosilem do gwaranta z diagnoza: padniete synchronizatory. Decyzja wymiana skrzyni na nowa. Podczas wymiany sprawdzilismy sprzeglo nowe czekalo w pogotowiu ale sie okazalo ze te oryginalne jest jak nowe. Po zalozeniu zalano olejem valvoline 75w80 Gl4 gdyz taki polecil serwis Mazdy nawet w Polsce w ktorej obdzwonilem iles serwisow. I co w nowej skrzyni? 2 wchodzi czasem z takim dziwnym skokiem jakby zgrzyt ale to tylko takie odczucie dzwiekow brak, natomiast 3 haczy!!! co wy na to? Wkurzylem sie po miesiacu zlalem olej i wlalem castrol 75w fe gl4. i od tej pory jedynie czasem jak jest zimno ale to raz na 10 , trojka delikatnie przyhaczy i to tylko w pierwszych metrach jazdy nim sie olej rozprowadzi potem jest juz rewelacyjnie. Do momentu wymiany probowalem naprawde mnostwa rozwiazan od regulacji linek , smarowania ich smarowania wybieraka, dolewania oleju ponad stan , wymiana plynu hamulcowego, podmiana wysprzeglika , na nic. Tak ze jezeli ma wam jakis olej pomoc to polecam ,,Castrol 75w Fe GL4" bez tej liczby po W i z dopiskiem Fe bo jest tez bez oznaczenia Fe. Jezeli to nie pomoze to sa to niestety synchronizatory, ktore latwo zniszczyc dodatkowo niewlasciwym olejem gl5 (korozja chemiczna) poniewaz sa one z metali kolorowych i Musi byc stosowany w tych skrzyniach olej GL4. teraz mam 44tys i jak dotad zadnych problemow.
przez child » 2 sie 2019, 19:41
Dzięki za dokładny opis. Od kiedy jeździsz na tym Castrolu? U mnie w lecie jest idealnie, natomiast w pewnym zakresie temperatur (nie wtedy, kiedy jest bardzo zimno), bodajże w okolicach 10 stopni niskie biegi potrafią przyhaczać, dopóki coś (pewnie olej w skrzyni) się nie rozgrzeje. Więc pytanie brzmi – czy sprawdzałeś też w niższych temperaturach?
przez crun » 6 sie 2019, 16:04
Jeżdżę Madzią BM z 2016 od ok. 1.5tygodnia i zaczynam dostrzegać wspomniane problemy ze skrzynią biegów, a jest gorąco, więc może być gorzej...
– trzy razy byłem w sytuacji, kiedy nie chciała wskoczyć 1. Za każdym razem po i-stopie
– 2 i 3 czasami przeskakuje z lekkim zgrzytem, tzn. brakuje takiej płynności, jakiej bym oczekiwał od samochodu
– 4,5,6 działa bezproblemowo
Mam 3-miesięczną gwarancję Skyselection i 2 lata rozszerzonej gwarancji. Z komentarzy wychodzi na to, że nie ma co się nastawiać na kompletną eliminację problemu przez ASO, problem z biegami 1-3 jest de facto fabryczny. Poprawę można osiągnąć poprzez regulację cięgien, być może wymiana oleju w skrzyni. Tego typu usługa powinna być pokryta gwarancją i nie dać sobie wepchnąć jako efekt eksploatacji?
– trzy razy byłem w sytuacji, kiedy nie chciała wskoczyć 1. Za każdym razem po i-stopie
– 2 i 3 czasami przeskakuje z lekkim zgrzytem, tzn. brakuje takiej płynności, jakiej bym oczekiwał od samochodu
– 4,5,6 działa bezproblemowo
Mam 3-miesięczną gwarancję Skyselection i 2 lata rozszerzonej gwarancji. Z komentarzy wychodzi na to, że nie ma co się nastawiać na kompletną eliminację problemu przez ASO, problem z biegami 1-3 jest de facto fabryczny. Poprawę można osiągnąć poprzez regulację cięgien, być może wymiana oleju w skrzyni. Tego typu usługa powinna być pokryta gwarancją i nie dać sobie wepchnąć jako efekt eksploatacji?
przez KrzysiekWPR » 20 sie 2019, 21:52
Witam,
dzięki za wpis, to w końcu jaki ten olej bo w cudzysłów wziąłeś i coś o tych literkach nie skumałem na 100%
,,Castrol 75w Fe GL4" bez tej liczby po W i z dopiskiem Fe
Ma być :Castrol 75w Fe GL4
pewnie zaleję, a co mi szkodzi.
Pozdro
dzięki za wpis, to w końcu jaki ten olej bo w cudzysłów wziąłeś i coś o tych literkach nie skumałem na 100%
,,Castrol 75w Fe GL4" bez tej liczby po W i z dopiskiem Fe
Ma być :Castrol 75w Fe GL4
pewnie zaleję, a co mi szkodzi.
Pozdro
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości