Witam,
Posiadam Mazdę 3 2013r hatchback 120 km.
Podczas weryfikacji rudej w moim aucie sprawdziłem uszczelkę w bagażniku oraz maskę. Zweryfikowałem ogniska rdzy załączone na zdjęciach.
Pytanie do was, co byście polecali aby to zakonserwować ( preparaty) i żeby nie poszło dalej.
Z góry dzięki za pomoc i informację.
Preparaty i środki chemiczne do usunięcia Rdzy.
Strona 1 z 1
Niestety, samo "zamalowanie" jakąkolwiek chemią nie zmieni zbyt wiele.
Należałoby zakażone miejsca wyczyścić z korozji (najtrudniej na klapie w miejscu zaczepu zamka, bo jest "podwójna" blacha)
Korozja przy odbojnikach jest do usunięcia po ich wykręceniu, tak samo pod uszczelką bagażnika.
Również zgrzewy można oczyścić stosując papier ścierny, szczotkę lub materiały ścierne na wiertarce lub szlifierce.
Można również wypiaskować, albo szkiełkować chore miejsca.
Wydaje mi się, że po czyszczeniu i malowaniu jakimś środkiem zabezpieczającym kolor będzie znacząco inny niż kolor lakieru samochodowego.
Po dokładnym odtłuszczeniu możesz zastosować całą gamę środków.
Najpopularniejszy jest APP R-stop, są również epoksydowe podkłady reagujące.
Ostatnio czytam więcej negatywnych komentarzy na temat Brunox epoksy (kilka lat temu uchodził za "hit sezonu").
Również można oczyszczać chemicznie – są odrdzewiacze które w tym pomagają, ja ich nie stosowałem..
Stosowałem epoxy brunox – nie mam zdania, była to korozja mało rozwinięta na odpornej blacharce, więc bez problemu brunox sobie poradził.
APP R-stop... z końcem ub roku (październik/listopad) zastosowałem na krawędziach błotników hondy, dobrze wcześniej czyszcząc powierzchnie, odtłuszczając kilkakrotnie po zdjęciu tylnego zderzaka dla lepszego dojścia. Po czyszczeniu i odtłuszczeniu 2x warstwa APP R-stop, dalej jakiś dwuskładnikowy podkład antykorozyjny i cienka warstwa bitumu..
Wytrzymało raptem kilka miesięcy i korozja wybiła się ponownie; może coś źle wykonałem..
Moim zdaniem, niestety, stare sposoby były najlepsze, czyli dobre wyczyszczenie, gruba warstwa tlenkowa – pot. "minia" a na to grubo farbą (ja jeszcze stosuję starego hammerrita któremu kilka lat temu skończyła się przydatność do stosowania).
Tak zabezpieczony dość duży plac na krawędzi klapy bagażnika był widoczny jak diabli... (średnica szklanki) po dokładnym wyczyszczeniu i odtłuszczeniu nie wymagał poprawki do dziś (robione pod koniec wakacji/na początku roku szkolnego);
Auto poszło w ub tygodniu do lakiernika, więc niestety nie będę mógł potwierdzić długotrwałego pozytywnego efektu mojej pracy.
Zdecydowanie dłużej TO wytrzymało niż zastosowany APP r-stop...
Zapraszam do tematów w których koledzy opisują swoje sposoby na rudą(również działy starszych modeli aut), a wiadomo nie od dziś, że przy maździe tych zmagań było i jak widzę jest nadal dość dużo.
Należałoby zakażone miejsca wyczyścić z korozji (najtrudniej na klapie w miejscu zaczepu zamka, bo jest "podwójna" blacha)
Korozja przy odbojnikach jest do usunięcia po ich wykręceniu, tak samo pod uszczelką bagażnika.
Również zgrzewy można oczyścić stosując papier ścierny, szczotkę lub materiały ścierne na wiertarce lub szlifierce.
Można również wypiaskować, albo szkiełkować chore miejsca.
Wydaje mi się, że po czyszczeniu i malowaniu jakimś środkiem zabezpieczającym kolor będzie znacząco inny niż kolor lakieru samochodowego.
Po dokładnym odtłuszczeniu możesz zastosować całą gamę środków.
Najpopularniejszy jest APP R-stop, są również epoksydowe podkłady reagujące.
Ostatnio czytam więcej negatywnych komentarzy na temat Brunox epoksy (kilka lat temu uchodził za "hit sezonu").
Również można oczyszczać chemicznie – są odrdzewiacze które w tym pomagają, ja ich nie stosowałem..
Stosowałem epoxy brunox – nie mam zdania, była to korozja mało rozwinięta na odpornej blacharce, więc bez problemu brunox sobie poradził.
APP R-stop... z końcem ub roku (październik/listopad) zastosowałem na krawędziach błotników hondy, dobrze wcześniej czyszcząc powierzchnie, odtłuszczając kilkakrotnie po zdjęciu tylnego zderzaka dla lepszego dojścia. Po czyszczeniu i odtłuszczeniu 2x warstwa APP R-stop, dalej jakiś dwuskładnikowy podkład antykorozyjny i cienka warstwa bitumu..
Wytrzymało raptem kilka miesięcy i korozja wybiła się ponownie; może coś źle wykonałem..
Moim zdaniem, niestety, stare sposoby były najlepsze, czyli dobre wyczyszczenie, gruba warstwa tlenkowa – pot. "minia" a na to grubo farbą (ja jeszcze stosuję starego hammerrita któremu kilka lat temu skończyła się przydatność do stosowania).
Tak zabezpieczony dość duży plac na krawędzi klapy bagażnika był widoczny jak diabli... (średnica szklanki) po dokładnym wyczyszczeniu i odtłuszczeniu nie wymagał poprawki do dziś (robione pod koniec wakacji/na początku roku szkolnego);
Auto poszło w ub tygodniu do lakiernika, więc niestety nie będę mógł potwierdzić długotrwałego pozytywnego efektu mojej pracy.
Zdecydowanie dłużej TO wytrzymało niż zastosowany APP r-stop...
Zapraszam do tematów w których koledzy opisują swoje sposoby na rudą(również działy starszych modeli aut), a wiadomo nie od dziś, że przy maździe tych zmagań było i jak widzę jest nadal dość dużo.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość