Panowie, poradźcie proszę. Zbliżam się do końca gwarancji. Magda ma nakulane 65 tys. Dwójka od początku wymaga delikatności przy wrzucaniu. Jak się wsłucham przy otwartym oknie to i 4 bieg przy szybkim wrzuceniu brzydko harczy i zgrzyta.
Pytanie czy robic to ostatnie w ramach noty serwisowej (synchronizator), czy odpuscic sobie, bo tylko moze byc gorzej a skrzynia juz bedzie rozbierana...
Haczenie przy zmianie biegów / głośna skrzynia – nota serwisowa
przez mf113 » 16 sie 2017, 12:14
U brata po ostatniej regulacji cięgieł (ma wersję 165KM) na razie jest bez problemu. A już wcześniej skrzynia była rozbierana i niewiele to pomogło. Może dostali jekieś sugestie z centrali co i jak zadziałać.
Był problem przy szybkim przełączaniu z 1 na 2. Brat jeździł moją i był miło zaskoczony że ta skrzynia może tak działać
Był problem przy szybkim przełączaniu z 1 na 2. Brat jeździł moją i był miło zaskoczony że ta skrzynia może tak działać
przez wojtix » 16 sie 2017, 21:19
40 tys i też czasami mnie wnerwia przełączanie z 1-2. U mnie natomiast jest to przy małych prędkościach, jak podgonie na 1 biegu do 3 tys. obrotów to 2 wchodzi bez zastrzeżeń.
przez skynet » 11 lis 2017, 02:20
Witam,
Mialem taka nadzieje ze nie bedzie tego problemu u mnie ale po przejechaniu 15000 km stwierdzam ze ta skrzynia to porazka. Przy zmianie z 1 na 2 okolo 40 % wchodzi z takim metalicznym zgrzytem. Dodatkowo skrzypi mi fotel jak wciskam sprzeglo. Poza tym przed zakupem ogladalem wiele recenzji na you tube, co prawda z innych krajow ale wszystkie mazdy 3 z filmow na you tube mialy bixenony z przodu i ledy z tylu a ja mam halogeny! W aucie z 2017 roku, zalamka po prostu. Zarowki jakie sa seryjnie sa heznadziejne. Musze znizyc lampy dosc nisko i krutko aby ladnie oswietlaly droge. Zarowno w przednich jak i w [jakich?] lampach zbiera sie wilgoc, widac kropelki wody w srodku w ulewne dni, lub po wyjechaniu z myjni. Silnik 2.0 120 , klekocze jak diesel, tylko troszke inaczej. Sltychac takie cykanie, bardzo mnie to dziwi bo mialem dotychczas wiele benzynowych silnikow i nigdy takiego dzwieku nie slyszalem. Malo tego, przy skrecaniu kierownica slychac dziwny dzwiek, tak jakby zwarcie, palace sie kable czy cos takiego ciezko to opisac. Jak zatrzymuje sie na swiatlach juz na luzie i robie leciutka korekte kierownica to lubi sobie zaskrzypuiec, tak jakby stare drzwi drewniane.
Ogolnie to jestem wkurzony bo dieler mi nei powiedzial ze bede mial halogeny, gdybym wiedzial wzial bym sobie pakiet LED, w ogole to zaluje ze nie wzialem najbogatszej wersji, tu w Danii nazywa sie Optimum (chyba w kazdym kraju inaczej ponazywali wersje co jest mylace i wprowadzajace w blad na przyklad w moim przypadku z tymi lampami.
Poza tym to kocham top autko, super sie jezdzi i gdyby nie te male ptroblemy, ktore mam nadzieje ASO naprawi to bylbym mega zadowolony.
Mam juz 16000 przejechane i nie wiem czy nie jechac zmienic oleju,. problem w tym ze tu w Danii mi powiedzieli ze mam przyjechac po 25000 lub po roku. A jak chce zmienic predzej to 900 zl kosztuje i nie wiem co zrobic. Jak o tym pomyslec to 25000 zrobione w miescie daje 2 razy wiecej motogodzin niz 25000 km przejechane na autostradzie wiec mysle ze ta zmiana oleju przy 25K jest o wiele za pozno. Moje kilometry zrobilem mniej wiecej pol na pol, co radzicie. Jechac zmienic ten olej jak najszybciej czy nie? Pklanuje pojezdzic tym autkiem z 6 lat i sprzedac.
opozdrawiam
Dopisano 11 lis 2017, 01:21:
Witam,
Mialem taka nadzieje ze nie bedzie tego problemu u mnie ale po przejechaniu 15000 km stwierdzam ze ta skrzynia to porazka. Przy zmianie z 1 na 2 okolo 40 % wchodzi z takim metalicznym zgrzytem. Dodatkowo skrzypi mi fotel jak wciskam sprzeglo. Poza tym przed zakupem ogladalem wiele recenzji na you tube, co prawda z innych krajow ale wszystkie mazdy 3 z filmow na you tube mialy bixenony z przodu i ledy z tylu a ja mam halogeny! W aucie z 2017 roku, zalamka po prostu. Zarowki jakie sa seryjnie sa heznadziejne. Musze znizyc lampy dosc nisko i krutko aby ladnie oswietlaly droge. Zarowno w przednich jak i w [jakich?] lampach zbiera sie wilgoc, widac kropelki wody w srodku w ulewne dni, lub po wyjechaniu z myjni. Silnik 2.0 120 , klekocze jak diesel, tylko troszke inaczej. Sltychac takie cykanie, bardzo mnie to dziwi bo mialem dotychczas wiele benzynowych silnikow i nigdy takiego dzwieku nie slyszalem. Malo tego, przy skrecaniu kierownica slychac dziwny dzwiek, tak jakby zwarcie, palace sie kable czy cos takiego ciezko to opisac. Jak zatrzymuje sie na swiatlach juz na luzie i robie leciutka korekte kierownica to lubi sobie zaskrzypuiec, tak jakby stare drzwi drewniane.
Ogolnie to jestem wkurzony bo dieler mi nei powiedzial ze bede mial halogeny, gdybym wiedzial wzial bym sobie pakiet LED, w ogole to zaluje ze nie wzialem najbogatszej wersji, tu w Danii nazywa sie Optimum (chyba w kazdym kraju inaczej ponazywali wersje co jest mylace i wprowadzajace w blad na przyklad w moim przypadku z tymi lampami.
Poza tym to kocham top autko, super sie jezdzi i gdyby nie te male ptroblemy, ktore mam nadzieje ASO naprawi to bylbym mega zadowolony.
Mam juz 16000 przejechane i nie wiem czy nie jechac zmienic oleju,. problem w tym ze tu w Danii mi powiedzieli ze mam przyjechac po 25000 lub po roku. A jak chce zmienic predzej to 900 zl kosztuje i nie wiem co zrobic. Jak o tym pomyslec to 25000 zrobione w miescie daje 2 razy wiecej motogodzin niz 25000 km przejechane na autostradzie wiec mysle ze ta zmiana oleju przy 25K jest o wiele za pozno. Moje kilometry zrobilem mniej wiecej pol na pol, co radzicie. Jechac zmienic ten olej jak najszybciej czy nie? Pklanuje pojezdzic tym autkiem z 6 lat i sprzedac.
opozdrawiam
Mialem taka nadzieje ze nie bedzie tego problemu u mnie ale po przejechaniu 15000 km stwierdzam ze ta skrzynia to porazka. Przy zmianie z 1 na 2 okolo 40 % wchodzi z takim metalicznym zgrzytem. Dodatkowo skrzypi mi fotel jak wciskam sprzeglo. Poza tym przed zakupem ogladalem wiele recenzji na you tube, co prawda z innych krajow ale wszystkie mazdy 3 z filmow na you tube mialy bixenony z przodu i ledy z tylu a ja mam halogeny! W aucie z 2017 roku, zalamka po prostu. Zarowki jakie sa seryjnie sa heznadziejne. Musze znizyc lampy dosc nisko i krutko aby ladnie oswietlaly droge. Zarowno w przednich jak i w [jakich?] lampach zbiera sie wilgoc, widac kropelki wody w srodku w ulewne dni, lub po wyjechaniu z myjni. Silnik 2.0 120 , klekocze jak diesel, tylko troszke inaczej. Sltychac takie cykanie, bardzo mnie to dziwi bo mialem dotychczas wiele benzynowych silnikow i nigdy takiego dzwieku nie slyszalem. Malo tego, przy skrecaniu kierownica slychac dziwny dzwiek, tak jakby zwarcie, palace sie kable czy cos takiego ciezko to opisac. Jak zatrzymuje sie na swiatlach juz na luzie i robie leciutka korekte kierownica to lubi sobie zaskrzypuiec, tak jakby stare drzwi drewniane.
Ogolnie to jestem wkurzony bo dieler mi nei powiedzial ze bede mial halogeny, gdybym wiedzial wzial bym sobie pakiet LED, w ogole to zaluje ze nie wzialem najbogatszej wersji, tu w Danii nazywa sie Optimum (chyba w kazdym kraju inaczej ponazywali wersje co jest mylace i wprowadzajace w blad na przyklad w moim przypadku z tymi lampami.
Poza tym to kocham top autko, super sie jezdzi i gdyby nie te male ptroblemy, ktore mam nadzieje ASO naprawi to bylbym mega zadowolony.
Mam juz 16000 przejechane i nie wiem czy nie jechac zmienic oleju,. problem w tym ze tu w Danii mi powiedzieli ze mam przyjechac po 25000 lub po roku. A jak chce zmienic predzej to 900 zl kosztuje i nie wiem co zrobic. Jak o tym pomyslec to 25000 zrobione w miescie daje 2 razy wiecej motogodzin niz 25000 km przejechane na autostradzie wiec mysle ze ta zmiana oleju przy 25K jest o wiele za pozno. Moje kilometry zrobilem mniej wiecej pol na pol, co radzicie. Jechac zmienic ten olej jak najszybciej czy nie? Pklanuje pojezdzic tym autkiem z 6 lat i sprzedac.
opozdrawiam
Dopisano 11 lis 2017, 01:21:
Witam,
Mialem taka nadzieje ze nie bedzie tego problemu u mnie ale po przejechaniu 15000 km stwierdzam ze ta skrzynia to porazka. Przy zmianie z 1 na 2 okolo 40 % wchodzi z takim metalicznym zgrzytem. Dodatkowo skrzypi mi fotel jak wciskam sprzeglo. Poza tym przed zakupem ogladalem wiele recenzji na you tube, co prawda z innych krajow ale wszystkie mazdy 3 z filmow na you tube mialy bixenony z przodu i ledy z tylu a ja mam halogeny! W aucie z 2017 roku, zalamka po prostu. Zarowki jakie sa seryjnie sa heznadziejne. Musze znizyc lampy dosc nisko i krutko aby ladnie oswietlaly droge. Zarowno w przednich jak i w [jakich?] lampach zbiera sie wilgoc, widac kropelki wody w srodku w ulewne dni, lub po wyjechaniu z myjni. Silnik 2.0 120 , klekocze jak diesel, tylko troszke inaczej. Sltychac takie cykanie, bardzo mnie to dziwi bo mialem dotychczas wiele benzynowych silnikow i nigdy takiego dzwieku nie slyszalem. Malo tego, przy skrecaniu kierownica slychac dziwny dzwiek, tak jakby zwarcie, palace sie kable czy cos takiego ciezko to opisac. Jak zatrzymuje sie na swiatlach juz na luzie i robie leciutka korekte kierownica to lubi sobie zaskrzypuiec, tak jakby stare drzwi drewniane.
Ogolnie to jestem wkurzony bo dieler mi nei powiedzial ze bede mial halogeny, gdybym wiedzial wzial bym sobie pakiet LED, w ogole to zaluje ze nie wzialem najbogatszej wersji, tu w Danii nazywa sie Optimum (chyba w kazdym kraju inaczej ponazywali wersje co jest mylace i wprowadzajace w blad na przyklad w moim przypadku z tymi lampami.
Poza tym to kocham top autko, super sie jezdzi i gdyby nie te male ptroblemy, ktore mam nadzieje ASO naprawi to bylbym mega zadowolony.
Mam juz 16000 przejechane i nie wiem czy nie jechac zmienic oleju,. problem w tym ze tu w Danii mi powiedzieli ze mam przyjechac po 25000 lub po roku. A jak chce zmienic predzej to 900 zl kosztuje i nie wiem co zrobic. Jak o tym pomyslec to 25000 zrobione w miescie daje 2 razy wiecej motogodzin niz 25000 km przejechane na autostradzie wiec mysle ze ta zmiana oleju przy 25K jest o wiele za pozno. Moje kilometry zrobilem mniej wiecej pol na pol, co radzicie. Jechac zmienic ten olej jak najszybciej czy nie? Pklanuje pojezdzic tym autkiem z 6 lat i sprzedac.
opozdrawiam
przez MMazda » 25 mar 2018, 20:32
Panowie też mam czasem ten problem, gdy szybko zmienie z 1 na 2 przy mniejszych predkosciach cos jak by strzelilo w skrzyni lub taki metaliczy zgrzyt, ciezko to nazwac, cos mam z tym robic czy tak ma byc ? Co powiedziec w Aso? Kiedys jak pytalem w Aso jakiegos typka to pytal czy sprzeglo do konca dociskam 
... Mam Mazde 3 z 2014
... Mam Mazde 3 z 2014przez ckodckod123 » 25 mar 2018, 23:39
czy w skrzyni manual 6at zmienia sie olej?
przez mf113 » 26 mar 2018, 08:18
MMazda napisał(a):Panowie też mam czasem ten problem, gdy szybko zmienie z 1 na 2 przy mniejszych predkosciach cos jak by strzelilo w skrzyni lub taki metaliczy zgrzyt, ciezko to nazwac, cos mam z tym robic czy tak ma byc ? Co powiedziec w Aso? Kiedys jak pytalem w Aso jakiegos typka to pytal czy sprzeglo do konca dociskam
Jak masz tylko czasami – to marne szanse w ASO. Jak mi pan z serwisu pokazał jak powinienem zmieniać biegi, to już do nich nic nie mam. Czekałem na przygazówkę przy zmianie – jak się kiedyś w Starze robiło
Ja się po prostu przyzwyczaiłem. Na szczęście inne biegi są ok. Może się skrzynie nie rozsypie....
przez goly » 26 mar 2018, 09:05
Witajcie,
No więc jestem kolejny, który ma to samo. Kupiłem Mazdę rok temu – przy kupowaniu nie zauważyłem żadnych problemów z działaniem skrzyni ( przebieg 27 tys ), ale wiadomo jak to jest kiedy pierwszy raz wsiadasz do nowego samochodu Trochę pojeździłem i zaczął mnie denerwować problem z płynnością zmiany biegów, najgorzej oczywiście było przy dużych mrozach na zimnym silniku. Obecny przebieg 43 tys i problem cały czas jest ( raz lepiej raz gorzej ). Oczywiście poza klasycznym już jak widać problemie ze zmianą z 1 na 2 u mnie problem występuje również na zmianę z 2 na 3 i 3 na 4. Czasem wchodzi idealnie, czasem się ścina. Dwa razy zwracałem uwagę w ASO, ale stwierdzili, że "nie zauważyli żadnych nieprawidłowości", mechanik zrobił ze mną jazdę próbną i mówiąc w skrócie zbył mnie. Nie ma ponoć żadnych regulacji sprzęgła, synchronizatorów itp. więc musieli by rozbierać silnik. Z oczywistych względów zarówno ja jak i ASO ( samochód jeszcze jest na gwarancji ) nie chcemy tego robić.Znaleźliście jakieś rozwiązanie problemu ? I czy rzeczywiście nie ma możliwości żadnych regulacji. Jak z trwałością skrzyni przy tych dolegliwościach. Olać sprawę i "pokochać" skrzynię mazdy jaka jest, czy męczyć ASOi coś z tym zrobić ?
No więc jestem kolejny, który ma to samo. Kupiłem Mazdę rok temu – przy kupowaniu nie zauważyłem żadnych problemów z działaniem skrzyni ( przebieg 27 tys ), ale wiadomo jak to jest kiedy pierwszy raz wsiadasz do nowego samochodu
Trochę pojeździłem i zaczął mnie denerwować problem z płynnością zmiany biegów, najgorzej oczywiście było przy dużych mrozach na zimnym silniku. Obecny przebieg 43 tys i problem cały czas jest ( raz lepiej raz gorzej ). Oczywiście poza klasycznym już jak widać problemie ze zmianą z 1 na 2 u mnie problem występuje również na zmianę z 2 na 3 i 3 na 4. Czasem wchodzi idealnie, czasem się ścina. Dwa razy zwracałem uwagę w ASO, ale stwierdzili, że "nie zauważyli żadnych nieprawidłowości", mechanik zrobił ze mną jazdę próbną i mówiąc w skrócie zbył mnie. Nie ma ponoć żadnych regulacji sprzęgła, synchronizatorów itp. więc musieli by rozbierać silnik. Z oczywistych względów zarówno ja jak i ASO ( samochód jeszcze jest na gwarancji ) nie chcemy tego robić.Znaleźliście jakieś rozwiązanie problemu ? I czy rzeczywiście nie ma możliwości żadnych regulacji. Jak z trwałością skrzyni przy tych dolegliwościach. Olać sprawę i "pokochać" skrzynię mazdy jaka jest, czy męczyć ASOi coś z tym zrobić ?
- Od: 26 mar 2018, 08:31
- Posty: 6
- Auto: Mazda 3 BM, 2.0 165 KM, 2014 rok
przez mf113 » 26 mar 2018, 12:48
Może jak się będzie męczyło ASO – koniecznie aby był ślad na piśmie – to w przyszłości jak coś padnie w skrzyni – to jest jakaś szansa na wygranie rekompensaty kosztów naprawy.
przez Scorsese » 26 mar 2018, 21:32
Z jedynką (mi wchodzi jak w Starze) i dwójką nie zrobią nic. Są prawdopodobnie wadliwe synchronizatory, ale nie mają innych poprawionych, więc wiedzą, że rozebranie skrzyni biegów nic nie da, bo nie ma na co zamienić. To wiadomość "prywatna" z ASO. Dodatkowym problemem jest to, że centrala za cały dzień pracy przy takiej skrzyni płaci im jakieś zupełne grosze, więc każda skrzynia zawsze będzie sprawna, bo im się ta zabawa zupełnie nie opłaca. Jeśli już się jednak kogoś uda namówić to biegi 3-4-5-6 to co innego, jest na co zamienić (inne, poprawione synchronizatory) i w moim przypadku różnica na plus była po naprawie znacząca. Na zimno, przez pierwsze kilka kilometrów skrzynia chodzi fatalnie w całym zakresie, ale to już chyba taka jej uroda.
przez apx » 27 mar 2018, 09:15
ja sie zastanawiam jak kurna mozna wypuscic po raz kolejny samochod z wadliwymi synchronizatorami , czy w tej skrzyni jest cos nowego ze musi byc spitolona ? tak samo z hamulcami w tym samochodzie na czas gwarancji udaja ze cos robia a pozniej maja cie w d...
przez goly » 27 mar 2018, 09:53
Pewnie jak pokończą się gwarancje to nagle cudownie pojawi się możliwość naprawienia skrzyń.
Jak ktoś miał poprawianą skrzynię- chodzi o biegi 2-3, 3-4 to prośba o inf. czy naprawili to w ramach gwarancji i jakie były rezultaty takiej naprawy. Dzięki.
Jak ktoś miał poprawianą skrzynię- chodzi o biegi 2-3, 3-4 to prośba o inf. czy naprawili to w ramach gwarancji i jakie były rezultaty takiej naprawy. Dzięki.
- Od: 26 mar 2018, 08:31
- Posty: 6
- Auto: Mazda 3 BM, 2.0 165 KM, 2014 rok
przez sevecc » 27 mar 2018, 10:18
U mnie jest problem ze zmianą z 1 na 2.
Przy dynamicznej (nie mylić z wariacką) zmianie chrupie / zgrzyta.
Zgłaszałem kilka razy – dwukrotnie regulowali cięgna (tak mi powiedziano) ale ogólnie problemu oczywiście nie widzieli.
Po tej drugiej regulacji jest poprawa ale do perfekcji jeszcze brakuje.
Swoją drogą, jeździłem chwilę zastępczą 3 i tam wszystkie biegi chodziły idealnie – czyli można zrobić dobrze.
Przy dynamicznej (nie mylić z wariacką) zmianie chrupie / zgrzyta.
Zgłaszałem kilka razy – dwukrotnie regulowali cięgna (tak mi powiedziano) ale ogólnie problemu oczywiście nie widzieli.
Po tej drugiej regulacji jest poprawa ale do perfekcji jeszcze brakuje.
Swoją drogą, jeździłem chwilę zastępczą 3 i tam wszystkie biegi chodziły idealnie – czyli można zrobić dobrze.
przez Mariusz-TT » 27 mar 2018, 12:22
Pewnie kłania się Meksykańska dokładność montażu......
Część osób ma z tym problemy a cześć nie-w obrębie tego samego rocznika
Aso jak zwykle pali głupa chociaż rozbieranie skrzyni przy ich umiejętnościach może być sportem ekstremalnym i nie wiem czy nie będzie tylko gorzej.......
Dla ułatwienia u mnie dziwnie i to nie zawsze wchodzi 4
Część osób ma z tym problemy a cześć nie-w obrębie tego samego rocznika
Aso jak zwykle pali głupa chociaż rozbieranie skrzyni przy ich umiejętnościach może być sportem ekstremalnym
i nie wiem czy nie będzie tylko gorzej.......Dla ułatwienia u mnie dziwnie i to nie zawsze wchodzi 4
przez Scorsese » 27 mar 2018, 14:01
W odpowiedzi na pytanie – ja miałem robioną skrzynię, tzn rozkręconą i wymienione synchronizatory. Odsyłam do moich wcześniejszych postów bo nie chcę się powtarzać. W skrócie – ma to sens o ile trafi się na kogoś kto potrafi to zrobić. Mi pomogło (w zakresie wymienianych synchronizatorów). Ponoć koszt takiego zestawu synchronizatorów to jakieś 6 tys. bez robocizny. Oczywiście miałem robione w ramach gwarancji.
przez goly » 27 mar 2018, 15:43
Scorsese napisał(a):W odpowiedzi na pytanie – ja miałem robioną skrzynię, tzn rozkręconą i wymienione synchronizatory. Odsyłam do moich wcześniejszych postów bo nie chcę się powtarzać. W skrócie – ma to sens o ile trafi się na kogoś kto potrafi to zrobić. Mi pomogło (w zakresie wymienianych synchronizatorów). Ponoć koszt takiego zestawu synchronizatorów to jakieś 6 tys. bez robocizny. Oczywiście miałem robione w ramach gwarancji.
Które ASO robiło ?
- Od: 26 mar 2018, 08:31
- Posty: 6
- Auto: Mazda 3 BM, 2.0 165 KM, 2014 rok
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości