Hamulce w nowym aucie
Strona 1 z 1
Dzis odebralem moją trójkę. Mam trochę dziwne wrażenie przy hamowaniu. Kazde auto chodzi trochę inaczej wiec może to kwestia mojego przyzwyczajenia do poprzedniego ale mam wrażenie ze pedał hamulca jest dość twardy i hamuje jakby niezbyt skutecznie, do tego po wyjściu z auta stwierdzilem ze tarcze są troche bardziej rozgrzane niż wydaje sie mi ze powinny (jazda z salonu do domu byla krotka) ale co do tego ostatniego moge byc w bledzie. Mieliście moze takie odczucia ?
Ostatnio edytowano 15 kwi 2016, 22:03 przez darrecki, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Temat
Powód: Temat
- Od: 14 gru 2015, 19:56
- Posty: 30
Witam
Wg mnie mazda w porównaniu z innymi autami nie ma zbyt dużego wspomagania hamulców, ale to nie znaczy że są słabe. Raz, że po jakimś czasie klocki i tarcze dopasują się do siebie, a dwa to zbyt duże wspomaganie pogarsza modulację, także nie ma co narzekać. Będzie trzeba (oby nie) to załączysz spokojnie ABS
Na przyszłość nie dotykaj tarcz tylko felgi. Tarcze zawsze będą ciepłe, ale jak hample dobrze działają to felga będzie tyle co letnia. Ja kiedyś po wymianie kompletu sprawdzałem temperaturę tarcz. Trzy były ok a na czwartej zostawiłem opuszki :/
Wg mnie mazda w porównaniu z innymi autami nie ma zbyt dużego wspomagania hamulców, ale to nie znaczy że są słabe. Raz, że po jakimś czasie klocki i tarcze dopasują się do siebie, a dwa to zbyt duże wspomaganie pogarsza modulację, także nie ma co narzekać. Będzie trzeba (oby nie) to załączysz spokojnie ABS
Na przyszłość nie dotykaj tarcz tylko felgi. Tarcze zawsze będą ciepłe, ale jak hample dobrze działają to felga będzie tyle co letnia. Ja kiedyś po wymianie kompletu sprawdzałem temperaturę tarcz. Trzy były ok a na czwartej zostawiłem opuszki :/
U mnie po krótkim 5 kilometrowym odcinku od dealera do domu były dosyć gorące (dało sie dotknać ale parzyły) pomyslałem w pierwszej chwili że może wadliwie załozyli szczęki hamulcowe i klocki trą o tarcze cały czas , co mogloby skutkowac tą temperaturą tarcz i trochę dziwnym dla mnie hamowaniem, ale wtedy chyba mocy by nie było.
- Od: 14 gru 2015, 19:56
- Posty: 30
Jakby były ciepłe to byś nie miał skóry na palcach
Szukasz dziury w całym
Szukasz dziury w całym

Daj im trochę czasu. Jak nie śmierdzą i nie robią się fioletowawe (przegrzane) to jest ok. A jak się zrobią to leć do ASO. Z tego co piszesz wnioskuję, że wszystkie są gorące, a nie sądzę byś z wszystkimi miał mieć problem.
Prawdopodobnie śmierdzi nie z kół tylko wypala się konserwacja podwozia. Przy odbieraniu samochodu w salonie nie uprzedzili mnie o tym, w drodze do domu myślałem, że coś się pali. Kiedy zatrzymałem się na światłach spod maski wydobywał się lekki dym. Po telefonie do serwisu wszystko się wyjaśniło. Śmierdziało przez ok 1000 km.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości