Strona 1 z 1
Problem z silnikiem po wymianie filtra paliwa
Napisane:
2 lip 2020, 21:36
przez sobotgh
Witam. Wczoraj spotkała mnie przykra niespodzianka po wymianie filtra paliwa. Otóż po wyjeździe z warsztatu okazało się że samochód muli do 2500 obrotów a potem dostaje kopa jak przy normalnym działaniu. Jakby turbo dziura od 1800 obrotów. Silnik na jałowym pracował normalnie. Warsztat zasugerował wymianę filtra na inny. Niestety po wymianie problem nie zniknął a nawet sytuacja się pogorszyła. Zaczął szarpać na pierwszym biegu a na jałowym od czasu do czasy trzęsie. Dodatkowo zapaliło mi się kilka kontrolek na desce. Sprawdziłem kody błędów i wyszło mi coś takiego. Moje pytanie. Cz w warsztacie przy wymianie filtra mogło dojść do uszkodzenia jakiegoś kabla czy wężyka. Dostęp do filtra jest utrudniony. Może macie jakieś sugestie. Jutro znowu wybieram się do warsztatu. Dzięki z góry za wszelkie podpowiedzi.
P0101 Kod usterki OBD
Znaleziono 3 wyników
P0101 – Ogólny
Rodzaj Układ napędowy – Pomiar zużycia paliwa i powietrza – Kontrolowany ISO / SAE
Opis
Masowy lub objętościowy przepływ powietrza „A” Zakres obwodu / wydajność
P0101 – GM
Rodzaj Układ napędowy – Pomiar zużycia paliwa i powietrza – Kontrolowany ISO / SAE
Opis
Warunki działania czujnika MAF
Przyczyna
Brak ustawionych kodów czujnika MAF lub TP, napięcie układu powyżej 11 V, praca silnika, a następnie PCM nie wykrył żadnego wejścia MAF przez 2 sekundy • Sprawdzić okablowanie i złącza czujnika MAF pod kątem uszkodzeń
P0101 – Nissan
Rodzaj Układ napędowy – Pomiar zużycia paliwa i powietrza – Kontrolowany ISO / SAE
Opis
Czujnik masowego przepływu powietrza (MAF) – problem z wydajnością zakresu
Przyczyna
Okablowanie, czujnik MAF, wyciek powietrza, ECM
Napisane:
5 lip 2020, 09:03
przez Imbeer
Poki co pozostałymi błędami niedotyczącymi układu zasilania paliwem bym się nie przejmował (jest to swoisty tryb awaryjny, bledy SCBS/ABS/DSC wystepuja przy wielu usterkach niezwiazanych bezposrednio z tymi systemami). Sprawdzilbym poprawnosc zamocowania wtyczki dochodzacymi do pokrywy reeizyjnej zbiornika paliwa – jest tam kilka wiązek. Zaraz załączę zdjęcie.
Abstrachując od problemu – ciezko sie slucha o podejsciu serwisow samochodowych do jakiegokolwiek problemu. Biorą kasę jednocześnie nie biorac na siebie zadnej odpowiedzialnosci. Czesto, jak w powyzszym przypadku, nie dysponują zadną wiedzą, a naprawy przeprowadzaja na chybil-trafil wylamujac przy okazji kilka zatrzaskow. Zgadniemy co moze byc nie tak (kup pan kolejny filtr paliwa), bez poparcia tego jakimikolwiek argumentami, klient zaplaci a moze sie uda. Nie udalo sie? Jaka szkoda, zgadujemy dalej. Banda patałachów.
Zeby sie dostac do pokrywy rewizyjnej musisz podniesc tylną kanapę
Napisane:
5 lip 2020, 16:42
przez darrecki
Po co zaglądać do zbiornika? To jakby diagnozować katar przez odbyt... Dodatkowo tam nie ma żadnej pompy, nie ma tam nic co by mogło stanowić problem. No chyba, że ktoś nasypał piasku do zbiornika...
Wg mnie coś musieli namieszać w samym dolocie, może spadła jakaś rurka z podciśnienia. Bo oczywiste, czyli nie podpięty MAF raczej odpada. Ewentualnie system jest zapowietrzony.
Popatrzę w serwisówkę jakie ma być ciśnienie na szynie paliwowej i dam znać. Sprawdzisz to Forscanem
Napisane:
5 lip 2020, 16:59
przez Imbeer
Rzeczywiście teraz doczytałem ze kolega ma Diesla, mea culpa
Re: Problem z silnikiem po wymianie filtra paliwa
Napisane:
23 lip 2020, 17:47
przez sobotgh
Już jakiś czas minął od wydarzenia więc coś napiszę. Po pierwsze padł (nie wiem jakim cudem) przepływomierz. W końcu tylko wymienili filtr powietrza. Po drugie urwał się jakiś nit w dolocie powietrza do turbiny (naprawiane już w znajomym serwisie Mazdy). Też nie wiem jakim cudem. W końcu tylko wymienili filtr paliwa (może dlatego że dwa razy?? hm..) No cuda jakieś. Samochód już działa ale następnym razem pomyślę zanim zdecyduję kto będzie wykonywał nawet najprostsze czynności serwisowe.
Przy okazji mam pytanie. Jakie wartości może osiągać spalanie chwilowe przy przyspieszaniu na różnych biegach: Niby średnia jest ok ale już się chyba przewrażliwiony zrobiłem po tych przygodach i mam wrażenie że coś są za duże.
Napisane:
23 lip 2020, 19:02
przez darrecki
Na nit przy turbinie najwyraźniej przyszedł już czas, a że zgrało się z wymianą filtrów to czysty przypadek. To standardowa usterka w dieslu – wada fabryczna.
A przepływomierz (MAF) albo źle zdiagnozowali albo sami zepsuli. Jest to póki ktoś tam nie włoży swoich rączek część praktycznie niezniszczalna.
Re: Problem z silnikiem po wymianie filtra paliwa
Napisane:
23 lip 2020, 19:18
przez sobotgh
Przy mnie to robili wszystko. Jedyne co mi przychodzi na myśl to podawanie samozapłonu przy próbie odpalenia auta po wymianie filtrów. Przeplywka padła na bank bo bylem przy wymianie na drugą i sam testowałem jak jedzie przed i po wymianie. Dziwne zbiegi okolicznosci.
Napisane:
23 lip 2020, 23:05
przez darrecki
To jakimś cudem musieli zapowietrzyć układ paliwowy jeśli potrzebowali jakiegoś startera. Mi się to jeszcze nie zdażyło przy wymianie filtra. I to pewnie to uwaliło czujnik, zależy jeszcze gdzie go podawali. Ja odpowietrzam układ luzując nakrętki pomiędzy szyną a wtryskiem. Jak zaczyna lecieć paliwo, zakręcam – tak najprościej.