Strona 1 z 2

Suchy bagnet

PostNapisane: 21 cze 2020, 08:56
przez ADek90
Witam wszystkich. Niestety spotkała mnie ogromna nieprzyjemność w postaci suchego bagnetu. Nowe auto z niewielkim przebiegiem(20tys) z ostatnim pełnym przeglądem 9 tys km temu oraz informacja o zerowym lub symbolicznym braniu oleju przez ten silnik- nie spodziewałem się takiej niespodzianki. Po powrocie z trasy, przy takim przebiegu byłem ciekawy jak wygląda olej a tam sucho!

Re: Suchy bagnet

PostNapisane: 21 cze 2020, 12:40
przez Neonixos666
Zadzwoń do ASO i spytaj ich gdzie jest Twój olej. :D

Re: Suchy bagnet

PostNapisane: 21 cze 2020, 17:28
przez Adrian200
Silnik chodzi tak samo ? (kultura pracy)
Przy wymianie zauważyłeś jakieś opiłki ?
Ja kiedyś miałem podobną systuację w innym samochodzie to poszedł sworzeń tłoka ...(ale olej był poniżej min. )

PostNapisane: 21 cze 2020, 17:56
przez ADek90
Dopiero jestem umówiony do ASO więc wtedy się okaże co i jak. Pierwsze wrażenia – sam pracownik był bardzo zaskoczony. Na razie dolałem oleju i jest ślad na bagnecie. Dla mnie to szok żeby przez niecałe 9tys km nowe auto tyle pochłonęło – nie było katowane do odcięcia, głównie spokojna jazda. Komora silnika oraz pod autem sucho.

PostNapisane: 21 cze 2020, 19:28
przez child
Pod autem sucho, bo już wszystko wyciekło :D Sprawdź, czy masz na pewno korek spustowy w misce na miejscu <rotfl>

A tak serio – to jest praktycznie niemożliwe, żeby ten silnik normalnie "zużył" takie ilości oleju. Natomiast mam wątpliwości, czy "fachowcy" w ASO postawią jakąś sensowną diagnozę na taki problem.

Re: Suchy bagnet

PostNapisane: 21 cze 2020, 19:51
przez Neonixos666
bo to jest nowa procedura na przybywanie oleju w silnikach z bezpośrednim wtryskiem paliwa, wlewa się go sporo mniej i potem wyrównuje się poziom paliwem <lol>

podejrzewam że asiory z ASO za mało wlały, raczej nie słyszy się żeby te silniki wciągały takie ilości oleju to nie VW :P

zapewne ASO znajdzie wciek i w ramach gwarancji go naprawią czytaj nie zrobią nic tylko doleją do normalnego stanu i ktoś dostaje opindol <lol>

Re: Suchy bagnet

PostNapisane: 21 cze 2020, 20:47
przez marcin255
Dlatego zawsze po aso sprawdzam stan oleju :D

PostNapisane: 22 cze 2020, 03:48
przez zadra
marcin255 napisał(a):Dlatego zawsze po aso sprawdzam stan oleju :D

dlatego zawsze omijam ASO ... :D

PostNapisane: 22 cze 2020, 16:11
przez ADek90
Nie omijałem... Ciekawe jak sprawa się potoczy, najpewniej serwis zrzuci całą winę na mnie.

PostNapisane: 22 cze 2020, 16:45
przez child
Po pierwsze, to jeśli silnik chodzi dobrze, to być może nie doszło do uszkodzeń – jakby naprawdę jeździł dłuższy czas zupełnie bez oleju, to by się już dawno zatarł.

Po drugie, winę za co mogą zrzucić? Za brak sprawdzania – tak (zresztą wymagania dot. częstości kontroli różnych elementów w instrukcji obsługi są absurdalne dla nowego samochodu). Za brak oleju – absolutnie nie, bo to nie jest normalne, żeby cały olej wcięło.

Re: Suchy bagnet

PostNapisane: 22 cze 2020, 16:57
przez Adrian200
Również obstawiałbym , że pracownicy spuścili olej ,a nie zalalali nowego .xd
Swoją drogą "pancerny silnik" jak tyle przejechał :D

Re: Suchy bagnet

PostNapisane: 22 cze 2020, 17:37
przez Neonixos666
Autor wątku napisał że dolał 1,5 litra i dopiero widział na bagnecie olej. Podejrzewam że za mało zalało ASO albo gdzieś sączy się delikatnie olej pod ciśnieniem. Myślę że silnik nie zastał uszkodzony ale skoro to błąd ASO to za co zapłacił właściciel? Ja bym był lekko mówiąc poruszony zaistniałą sytuacją i żądał wyjaśnień dlaczego ktoś nie dopilnował tak podstawowej sprawy jak nalanie odpowiedniej ilości oleju.

PostNapisane: 22 cze 2020, 20:14
przez child
Neonixos666 napisał(a): skoro to błąd ASO to za co zapłacił właściciel? Ja bym był lekko mówiąc poruszony zaistniałą sytuacją i żądał wyjaśnień dlaczego ktoś nie dopilnował tak podstawowej sprawy jak nalanie odpowiedniej ilości oleju.


Ja się z tobą absolutnie zgadzam, tylko niestety uważam, że możliwości dochodzenia po takim czasie/przebiegu są raczej zerowe :( Mogą się z tego wykpić na 10 sposobów.

Tak w ogóle to jednak ciekawa sytuacja z "detektywistycznego" punktu widzenia:
* fakt, że silnik się nie zatarł wskazuje, że raczej problem pojawił się niedawno
* inna możliwość to taka, że nalali bardzo mało oleju, ale 1.5l poniżej minimum? Wchodzą chyba niecałe 4 litry, zakres to bodajże 1l, więc jeździł na 1.5l oleju?
* może jednak cieknie i właściciel nie zauważył...
* czy jest jakaś możliwość szybkiego wycieknięcia dużej ilości oleju poza zgubieniem korka spustowego? :)

Re: Suchy bagnet

PostNapisane: 22 cze 2020, 20:37
przez Neonixos666
Wszystkie drogi prowadzą do ASO czy to niewłaściwa ilość zalanej oliwy czy konsumpcja przez silnik czy to wyciek i tak odwiedzić trzeba.

Re: Suchy bagnet

PostNapisane: 23 cze 2020, 22:20
przez marcin255
Dziwne ,że kontrolka nie świeciła .

Re: Suchy bagnet

PostNapisane: 23 cze 2020, 22:22
przez Neonixos666
najgorsze jest to że jak już kontrolka świeci z powodu spadku ciśnienia to już po ptokach jest często.

PostNapisane: 24 cze 2020, 12:08
przez ADek90
Nie zaświeciła się gdyż widocznie pozostała ilość oleju wystarczyła do utrzymania ciśnienia. CHORE patrząc na wiek auta, przebieg i czas od ostatniego przeglądu.

PostNapisane: 24 cze 2020, 13:49
przez zadra
njwyraźniej gdy serwisant poszedł po kolejną buteleczkę oleju i zatrzymał się "na fajkę" ktoś inny zamknął zlecenie i wystawił auto jako "zrobione"..

Re: Suchy bagnet

PostNapisane: 24 cze 2020, 18:51
przez ratoschlaff
Raz pojechałem do "ACO" wymienić olej. Zerknąłem z ciekawości na fakturę z ostatniej wymiany by sprawdzić ile płaciłem i jaki olej lali. Doczytałem się, że wlali do benzyniaka olej 5W20 DPF <glupek2> Rok jeździłem nieświadomy <glupek2> Pytałem się o co chodzi, to mówili że to lepszy olej i że nic się nie stanie :| Na szczęście wszystko z silnikiem jest ok. Ale od tamtej pory unikam "specjalistów" <glupek2>

Re: Suchy bagnet

PostNapisane: 1 lip 2020, 12:20
przez ADek90
Czy wstawienie auta na diagnostykę (baz naprawy) poza ASO a do serwisu specjalizującego się np w japońskich autach wiąże się z utratą gwarancji?