Ubytek płynu chłodniczego FL22
1, 2
Spotkał się ktoś z Was z ubytkiem płynu chłodniczego z silnika 2.0 Skyactiv? Dzisiaj zajrzałem pod maskę, skontrolowałem stan płynów – dużo poniżej minimum (zdjęcie w załączniku). Przejrzałem całą komorę, żadnego miejsca wycieku nie zaobserwowałem, olej też "czysty" zarówno na bagnecie jak i pod korkiem, stan oleju trzyma cały czas ten sam poziom. Przebieg 55000km, ponad 5000km temu odblokowana przepustnica (ale delikatnie traktuje samochod, rzadko kiedy wychodze poza 5k obrotow, autostrada 130km/h [~2900obrotow/min]). Pol roku temu samochod mial wymieniana chlodnice klimatyzacji- orientuje sie ktos czy ta operacja wymaga demontazu czesci ukladu chlodzenia silnika? To jedyna przewidywana przeze mnie mozliwosc "nieawaryjnej" ucieczki plynu.
Gdyby ktos pytal – nie pamietam kiedy ostatnio sprawdzalem poziom tego plynu
Gdyby ktos pytal – nie pamietam kiedy ostatnio sprawdzalem poziom tego plynu
Obie chłodnice są ze sobą połączone, więc aby wymienić tą od klimatyzacji trzeba wyjąć również tą od wody. Wg mnie układ nie był dobrze odpowietrzony, więc pozbywając się powietrza system "wypił" dużo wody na początku. Dolać i obserwować
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3017 (40/152)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda 3 BM Skyactiv-D
2. Mazda 2 DJ Skyactiv-G
Nie chcę zakładać nowego wątku. Temat nie dotyczy madzi.
Czy znacie godne polecenia środki uszczelniające drobne wycieki – na poziomie 1/2 na rok? Są jakieś płyny, proszki nawet renomowanych (czy też markowych) firm.
Przeciwnicy tej metody straszą: zaklejeniem nagrzewnicy, sklejeniem termostatu, oblepieniem czujnika temperatury itp itd.
Ale jest też dużo zadowolonych.
Czy znacie godne polecenia środki uszczelniające drobne wycieki – na poziomie 1/2 na rok? Są jakieś płyny, proszki nawet renomowanych (czy też markowych) firm.
Przeciwnicy tej metody straszą: zaklejeniem nagrzewnicy, sklejeniem termostatu, oblepieniem czujnika temperatury itp itd.
Ale jest też dużo zadowolonych.
esem napisał(a):Nie chcę zakładać nowego wątku. Temat nie dotyczy madzi.
Czy znacie godne polecenia środki uszczelniające drobne wycieki – na poziomie 1/2 na rok? Są jakieś płyny, proszki nawet renomowanych (czy też markowych) firm.
Przeciwnicy tej metody straszą: zaklejeniem nagrzewnicy, sklejeniem termostatu, oblepieniem czujnika temperatury itp itd.
Ale jest też dużo zadowolonych.
a jak zatka ci chlodnice czy cos innego?
nie wiem, ale ja bym nie polecal takich srodkow
Tu akurat nie chodzi o Madzię tylko 8 zaworowego Pyzia. Szukanie dziury w całym i pakowanie kasy (gdzieś na poziomie 1kzł) w 12 latka jakoś mnie nie przekonuje. Będę dolewał 1l płynu rocznie – koszt 10,-zł.
Child – z kolei u mnie na odwrót , tyle co miałem sprzętów japońskich i niemieckich to nigdy po wyłączeniu silnika nie włączył się wentylator, ale pamietam jak wujek miał taki wynalazek Renault 21 i tam właśnie to samo
Się działo
Się działo
Przez 4 lata użytkowania 2 i 3 skyactiv nie przypominam sobie sytuacji żebym słyszał wiatrak po wyłączeniu silnika, aczkolwiek w UK nie ma takich temperatur jak w PL.
Osobiście w takiej sytuacji podłączył bym forscana i na bieżąco sprawdził temperaturę płynu chłodniczego.
W starym aucie można bo obstawiać przytkaną chłodnicę czy padającą pompę wody, ale w BM (a tym bardziej BN) raczej nie brał bym tego nawet pod uwagę.
Osobiście w takiej sytuacji podłączył bym forscana i na bieżąco sprawdził temperaturę płynu chłodniczego.
W starym aucie można bo obstawiać przytkaną chłodnicę czy padającą pompę wody, ale w BM (a tym bardziej BN) raczej nie brał bym tego nawet pod uwagę.
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3017 (40/152)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda 3 BM Skyactiv-D
2. Mazda 2 DJ Skyactiv-G
mxostry napisał(a):A czy macie koledzy tak ze przy kilkuminutowej bardzo dynamicznej jeździe po mieście , zjeżdżanie do garażu , wyłączanie zapłon a wentylator chodzi jeszcze z 3-5 minut ?
Ja czasem tak mam , w upały np. w garażu jest ok 35 C , przyjeżdżam z zakorkowanego centrum KRK
słyszę że wentylator pracuje , wjeżdżam wyłączam silnik a wentylator nadal pracuje ze 2-3 min.
Tak miałem w 1 roku ze 2 x i w tym również ale musi być naprawdę silnik rozgrzany.
Dodam że w starej Renówce (16 letniej) też tak mam
Może wgram speedetometer i sprawdzę temp. , ale występuje to rzadko a dla mnie jest to normalne i pewnie przeoczę
To nie jest kwestia starego samochodu ani niesprawnego układu chłodniczego, bo zdarza mi się np. w praktycznie nowym Peugeocie 5008. Natomiast niewątpliwie zależy to od bardzo konkretnych warunków (tak jak pisał andrep) – mi też się to nie zdarza często, więc nie jestem zaskoczony, że ktoś tego nie zaobserwował w ogóle.
Jakieś 15 lat temu Fiat Seicento – po kilkugodzinnym cięciu na maksa autostradą – wył mi chyba przez 15 minut po wyłączeniu silnika
Jakieś 15 lat temu Fiat Seicento – po kilkugodzinnym cięciu na maksa autostradą – wył mi chyba przez 15 minut po wyłączeniu silnika
Jak coś takiego zdarza się nagminnie w nowym samochodzie, to ma on zwyczajnie źle zaprojektowany system chłodzenia. Ewentualnie coś jest "spsute", jak pogoda ostatnio.
Też miałem Fiacika SC, tam to się faktycznie wiatrak często włączał po jeździe, czy też tocząc się w korkach, ale nie ma co go porównywać do BM.
Też miałem Fiacika SC, tam to się faktycznie wiatrak często włączał po jeździe, czy też tocząc się w korkach, ale nie ma co go porównywać do BM.
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3017 (40/152)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda 3 BM Skyactiv-D
2. Mazda 2 DJ Skyactiv-G
Nie wiem, nie znam się na tym, być może system chłodzenia jest źle zaprojektowany – ja tylko mówię (w odpowiedzi na oryginalne pytanie), że to widziałem w różnych samochodach i nigdy nie doświadczyłem żadnych negatywnych konsekwencji.
Tak działa chłodzenie silnika – ciepło oddaje radiator, a wymiana tego ciepła dokonuje się przez powietrze przepływające przez blaszki radiatora. Jeśli jedziemy z niską prędkością w miejskim korku podczas upałów- to normalne że z braku pędu powietrza załączy się wiatrak. To samo może się stać przy wyłączeniu silnika po bardzo dynamicznej jeździe w upale – normalna sprawa w każdym aucie.
U mnie problem z układem chłodniczym wyglądał następująco: najpierw ubytek płynu chłodniczego ok. 800ml od przeglądu do przeglądu, czyli w przeciągu roku i przejechaniu 15-20 tys. km. Następnie od czasu do czasu, w szczególności w bardzo upalne dni, zaczęła pojawiać się kontrolka ostrzegawcza (czerwona) o za wysokiej temperaturze płynu chłodniczego. Dodatkowo bardzo często załączał się wentylator. I okazało się, że w dolnym wężu chłodnicy wody było kilka małych dziurek, najprawdopodobniej od zębów kuny:) Wyciek był minimalny, wręcz niezauważalny, natomiast układ chłodniczy się zapowietrzał i wywalał błąd. Wymiana węża i problem zniknął:) Uważajcie na kuny!
Po wymianie pompy wodnej (500km temu) układ odpowietrzył się do końca i trzeba by uzupełnić płyn F22. Nie chce mi się jechać do ASO bo daleko a F22 jest tylko w 5l baniakach czyli dużo (i drogo).
Z czego zrobić dolewkę aby sobie nie spaprać całości Co polecicie – tak na oko z 1/2 litra: aktualnie płyn przelewa się po minimum
Z czego zrobić dolewkę aby sobie nie spaprać całości Co polecicie – tak na oko z 1/2 litra: aktualnie płyn przelewa się po minimum
Ciężko znaleźć FL22, przynajmniej w UK. Ja dolewam / zmieniam ten https://www.ravenol.de/en/product-range/frost-protection-and-winter-chemistry-1/ravenol-hjc-concentrate-protect-fl22/
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3017 (40/152)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda 3 BM Skyactiv-D
2. Mazda 2 DJ Skyactiv-G
To jest relatywnie tanie: 40,-zł z dostawą za 1,5l koncentratu. Czyli dużo taniej wychodzi niż OEM Mazdy
Ale dolewasz sam koncentrat czy mieszasz z wodą destylowaną I lejesz tylko do zbiorniczka wyrównawczego?
Ale dolewasz sam koncentrat czy mieszasz z wodą destylowaną I lejesz tylko do zbiorniczka wyrównawczego?
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości