Witam mam pytanko.
Czy komuś z was drodzy forumowicze dymi autko tak jak mi? Zapalam dymi, ok jest zimne ale przejadę 50 km przy prędkości około 130 km/h, wjadę w miasto i dalej dymi. Inne auta z boku nie dymią, a moja puszcza obłoki pary w tłumiku cały czas. Płynu chłodniczego nie ubywa, oleju cos tam coś tam ale nie dużo – tyle ile producent przewiduje. Była wyciągana skrzynia do naprawy, mogli cos spieprzyc w serwisie????
Nadmierne dymienie
Strona 1 z 1
Masło maślane szczerze to nie wiele rozumiem z Twojego postu.
Najlepiej wrzuć film, zwróć uwagę jaki ma kolor i zapach, ( dymek ) jak pisałeś że puszcza obłoki pary to normalne szczególnie w zimę.
Wypadałoby się przywitać szczególnie że to pierwszy post. Pozdrawiam.
Najlepiej wrzuć film, zwróć uwagę jaki ma kolor i zapach, ( dymek ) jak pisałeś że puszcza obłoki pary to normalne szczególnie w zimę.
Wypadałoby się przywitać szczególnie że to pierwszy post. Pozdrawiam.
- Od: 22 kwi 2014, 17:51
- Posty: 1834 (8/18)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red
Ludzie wymyślili znaki interpunkcyjne nie dla jaj, ani nie w celu utrudnienia sobie życia, ale po to, żeby dało się zrozumieć bardziej złożone zdania. Sens twojego posta zrozumiałem w całości za piątym razem.
Co do dymienia – po przejechaniu 50km dalej masz wodę w wydechu? Nie powinna wyparować do tego czasu? W serwisie oczywiście mogli coś zwalić, ale skrzynia się jakoś nie kojarzy z dymieniem (chyba, że ten dym nie wychodzi z wydechu ).
Co do dymienia – po przejechaniu 50km dalej masz wodę w wydechu? Nie powinna wyparować do tego czasu? W serwisie oczywiście mogli coś zwalić, ale skrzynia się jakoś nie kojarzy z dymieniem (chyba, że ten dym nie wychodzi z wydechu ).
Witam (forma powitania)za interpunkcje i ortografie przepraszam (stwierdzona dysortografia mam na to papier jeśli by ktoś chciał). Auto paruje cały czas po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów nic sie nie zmienia 6 stopni na plusie a z rur bezbarwna para taka jak przy gotowaniu .Podczas postoju po naciśnięciu gazu widoczna woda w środku rury i odrazu odparowuje.Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
-
Krasa1
Przeciez przy tak niskich temp. i tak dużej wilgotnosci powietrza auta mniej lub bardziej ale ciagle parują – szczeglnie benzynaki. Mam dwa auta w domu i oba paruja nawet po dluzszej jezdzie delikatna parka wydobywa sie z wydechu.
myślę że nie masz czym się martwić.
- Od: 22 kwi 2014, 17:51
- Posty: 1834 (8/18)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red
Hej wszystkim wczoraj w wydechu zamarzła woda która nie zdążyła odparować ,ciekawe co sie dzieje głębiej ?
-
Krasa1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości