Klub MazdaSpeed

Kilka razy zauważyłem już, że jadąc na drugim biegu, przy puszczonym pedale gazu, samochód sam próbuje utrzymać obroty i nie doprowadzić do zgaśnięcia silnika, czasami nawet lekko przyśpieszając. Czy to jest normalne zachowanie? W innych samochodach też tak jest? Pytam, bo w poprzednim samochodzie nie miałem takiego efektu.

wydaje mi się , że jest tak na zimnym silniku – tez tak mam.

Potwierdzam, jak jest zimny to po wrzuceniu dwójki torpeduje Tez nie mogę się do tego przyzwyczaić, w szczególności przeszkadza mi to jak poruszam się na bardzo wąskich drogach osiedlowych, a na pół sprzęgle nie jeżdżę

wojtix napisał(a):Potwierdzam, jak jest zimny to po wrzuceniu dwójki torpeduje Tez nie mogę się do tego przyzwyczaić,

Mam również to samo. Trochę ciężko było się do tego przyzwyczaić, ale już teraz weszło mi to w krew, że jak wrzucam dwójkę na zimnym silniku, to uważam na tę "torpedę".

Tak było i w poprzedniej Skodzie (silnik VAG). Silnik utrzymuje minimalny poziom obrotów nawet na biegu I czy II niezależnie od obciążenia, np. pochyłości drogi. Dobre do jazdy w korkach Różnica jest taka, że nawet przy zimnym silniku obroty są trzymane "w ryzach" i nie ma efektu "torpedy".

Taki efekt torpedy tylko na zimnym silniku, w momencie przełączenia z jedynki na dwójkę.

No na 1 jest tak samo, powiedzmy że ssanie trzyma obroty w okolicy 1200 wiec puszczjac sprzeglo auto tez wyrywa, przez co zrywam sobie tuczeń na wjeździe. Potem na 2ce tez wyrywa, jak kogos to zaskoczy to w korku mozna stuknąć kogos w tyłek

ellipsis napisał(a):Potem na 2ce tez wyrywa, jak kogos to zaskoczy to w korku mozna stuknąć kogos w tyłek

Spokojnie, mazda3 BM jest wyposażona w SCBS – System wspomagający hamowanie (zapobiegający kolizjom przy małej prędkości). Powinien wówczas zadziałać

czarmi napisał(a):Powinien wówczas zadziałać

No właśnie powinien