Wysokie spalanie silnika 120 / 165 KM. Czy mam jakiś problem?
Nawet dane fabryczne podaja litr różnicy w spalaniu miedzy 120km a 165km. U was w 6GJ tez wersja 145km ma dluzsza skrzynie – analogicznie do naszej 120tki, inne mapy silnika i sa roznice w spalaniu.
Pozazdrościc tylko wam ze wasze auta pala tak malo, miasto miastu nie równe wiec tez takie porownywanie spalania w oparciu tylko o to, że ja i ktoś inny jezdza po miescie jest troche malo miarodajne.
120km pali malo i sam sie o tym przekonalem jak moja stala na serwisie i jezdzilem zastepczym autem. Bez oszczedzania latem w miescie na tych samych odc. ciezko mi bylo dobic do 8 litrów, najczesciej bylo 7-7.5. Moja 165tka musze sie bardzo starac aby osiagnac 8 litrów latem bez klimy, normalnie jezdzac jest 9 litrów. Z klima w lecie jezdzac po samym miescie to jest 10 litrów min. Raz w ta fale upalów, na klimie po kreceniu sie po uliczkach rekord -13 litrów. Dane fabryczne zawsze sa zaniżone, rozumiem litr wiecej ale 2-3 litry wiecej niz to co podaje producent? To kolegi auto segmentu D z 2.5 litrowa benzyna pali mu 12 w miescie..
120tki z racji bardzo dlugiego przelozenia mozna trzymac na niskich obr jednoczesnie miec wysoka predkosc. Przyklad 80km/h w 120tce na 4 tym biegu – 2 tys obr. Wersja 165km – 3 tys obr. Musialbym jechac na 6tce aby miec takie same obr i opory co wersja 120km. Moim zdaniem skrzynia ma tu decydujacy wplyw na spalanie..
Nie potrzebnie wszedlem w ten watek i pogorszylem sobie tylko humor czytajac wasze raporty spalania
Pozazdrościc tylko wam ze wasze auta pala tak malo, miasto miastu nie równe wiec tez takie porownywanie spalania w oparciu tylko o to, że ja i ktoś inny jezdza po miescie jest troche malo miarodajne.
120km pali malo i sam sie o tym przekonalem jak moja stala na serwisie i jezdzilem zastepczym autem. Bez oszczedzania latem w miescie na tych samych odc. ciezko mi bylo dobic do 8 litrów, najczesciej bylo 7-7.5. Moja 165tka musze sie bardzo starac aby osiagnac 8 litrów latem bez klimy, normalnie jezdzac jest 9 litrów. Z klima w lecie jezdzac po samym miescie to jest 10 litrów min. Raz w ta fale upalów, na klimie po kreceniu sie po uliczkach rekord -13 litrów. Dane fabryczne zawsze sa zaniżone, rozumiem litr wiecej ale 2-3 litry wiecej niz to co podaje producent? To kolegi auto segmentu D z 2.5 litrowa benzyna pali mu 12 w miescie..
120tki z racji bardzo dlugiego przelozenia mozna trzymac na niskich obr jednoczesnie miec wysoka predkosc. Przyklad 80km/h w 120tce na 4 tym biegu – 2 tys obr. Wersja 165km – 3 tys obr. Musialbym jechac na 6tce aby miec takie same obr i opory co wersja 120km. Moim zdaniem skrzynia ma tu decydujacy wplyw na spalanie..
Nie potrzebnie wszedlem w ten watek i pogorszylem sobie tylko humor czytajac wasze raporty spalania
ellipsis napisał(a):Nawet dane fabryczne podaja litr różnicy w spalaniu miedzy 120km a 165km. ....
Przyklad 80km/h w 120tce na 4 tym biegu – 2 tys obr
tak, miasto jest roznica wedlug producenta 1l, srednia 0,7l i poza miastem 0,5l
2krpm w 80km/h u mnie jest na 5 biegu. myszle ze to z twojej strany pomylka, ale to nech potwierdzi wlascicel G120.
znam wlascicela G165 i u niego niema takych wysokich spalan jak sie chce. Poza miastem bez problemu i do 5l ( jak jedze do 90km/h), ale i 10l. Przy jezdze do 110 ale lekka noga i dobra trasa to do 6l.
Miasto tez podobnie, raz duzo a raz malo. Tylko autostrada jak jedze, to mowi ze przy 120 na tempomat jest spalanie lame, to jest do kolo 6,5l wedlug pogody, ale potem to juz rosnie
Na 4ce przy 5000rpm jest 160km/h co daje 64km/h przy 2000rpm. Ja tam nie podważam wyników ellipsisa, ale też nie rozumiem skąd taka różnica w mieście skoro 6tkę używa się w nim sporadycznie. Po prostu w G165 lata się na wyższych biegach i tyle. Może sama skrzynia ma gorszą sprawność, ale różnica jest spora. Na sam silnik bym nie zarzucał winy bo kolega z forum po odblokowaniu G120 nie zauważył jakiejś różnicy.
edit: Dzisiaj sprawdziłem V na wszystkich biegach przy 2000rpm i w G120 wygląda to następująco [km/h]:
R – 18
1 – 18
2 – 34
3 – 51
4 – 64
5 – 80
6 – 98
edit: Dzisiaj sprawdziłem V na wszystkich biegach przy 2000rpm i w G120 wygląda to następująco [km/h]:
R – 18
1 – 18
2 – 34
3 – 51
4 – 64
5 – 80
6 – 98
Krabdul – musialeś coś pokiełbasić bo na 4tym biegu przy 2 tys obr to ja mam 64km/h w 165km z krotka skrzynia. Jezdzilem dokladnie taka Mazda jak Twoja – sedan 120km tylko ze Sky Energy i na 4 tym biegu przy 2 tys obr. jest na 100% ok 80km/h Chyba nie ma innej skrzyni w 120tce SkyPassion?
Najczesciej jezdze do 3 tys obr i zmieniam bieg. W 120tce na 3cim biegu przy 3000obr mialem 80km/h i po wrzuceniu 4ki obr. spadly do ok 2 tys.
Dydek – MT165 jest troche krótszy bo na 6tce przy 2 tys. obr mamy ok 80/h
Najczesciej jezdze do 3 tys obr i zmieniam bieg. W 120tce na 3cim biegu przy 3000obr mialem 80km/h i po wrzuceniu 4ki obr. spadly do ok 2 tys.
Dydek – MT165 jest troche krótszy bo na 6tce przy 2 tys. obr mamy ok 80/h
ellipsis napisał(a):
Najczesciej jezdze do 3 tys obr i zmieniam bieg. W 120tce na 3cim biegu przy 3000obr mialem 80km/h i po wrzuceniu 4ki obr. spadly do ok 2 tys.
niemozliwe , 50% jest zaduzo przy zmiane z 3 na 4 bieg.
Sorry, ale jak tak dokladnie dajes info i o spalaniu, no to nie wiem co o tym myslec.
80km/h pry 2000rpm to sie podoba na 5 bieg. jesli G120 ma biegi jak G145. Z tego co napisal kabul, G145 MT ma +– te same przelozenia co G120 MT
Ellipsis nic nie pokiełbasiłem i wiem czy jeżdżę. Musiałbym pokiełbasić również inne biegi. Te 160 na 4ce przy 5000rpm mam na filmie a dzisiaj dodatkowo sprawdziłem wszystkie biegi i potwierdziły się wyliczenia dla 2000 rpm. Ty niestety bazujesz tylko na pamięci a ta bywa zawodna
PS: Wg tego co piszesz to 165 chyba też ma różne skrzynie bo na filmiku z Youtube na 4ce jest 53 a nie 64 km/h przy 2000rpm
PS: Wg tego co piszesz to 165 chyba też ma różne skrzynie bo na filmiku z Youtube na 4ce jest 53 a nie 64 km/h przy 2000rpm
Aktualnie mam spalanie średnie 6,3, średnia prędkość 44 km/h. Trasa 60/40 (trasa/miasto). Klima non-stop. Przebieg ~10 000 km.
MichG napisał(a):Aktualnie mam spalanie średnie 6,3, średnia prędkość 44 km/h. Trasa 60/40 (trasa/miasto). Klima non-stop. Przebieg ~10 000 km.
A czemu klima zimą?
Wczoraj zrobiłem taką krótką trasę 270km. Przeciętna wyszła 64km/h. Trochę na S-ce ( prędkośc nie więcej niż 120) reszta na zwykłej krajówce, kilka razy światła, jazda dość płynna. 5,6/100. Nie wierzyłem ale tak pokazał komputerek.
- Od: 18 kwi 2006, 17:15
- Posty: 29
- Skąd: Wielkopolska
- Auto: MAZDA 3 Sky Energy + Led. 120 km sedan. Lift 2017
Ponadto klima cały czas jest w ruchu, a to jej sprzyja (smarowanie itp.). Ja mam cały czas automatycznie ustawioną na 19-20st. C – Eco i jest OK. U mnie spalanie teraz w Warszawie, to 8,5l/100km. Trasy raczej krótkie, po 10-15km, przy średniej prędkości 26km/h, która na pewno ma wpływ na średnie spalanie i odzwierciedla korki, ilości ruszań spod świateł itp.
krabdul napisał(a):Ellipsis nic nie pokiełbasiłem i wiem czy jeżdżę. Musiałbym pokiełbasić również inne biegi. Te 160 na 4ce przy 5000rpm mam na filmie a dzisiaj dodatkowo sprawdziłem wszystkie biegi i potwierdziły się wyliczenia dla 2000 rpm. Ty niestety bazujesz tylko na pamięci a ta bywa zawodna
PS: Wg tego co piszesz to 165 chyba też ma różne skrzynie bo na filmiku z Youtube na 4ce jest 53 a nie 64 km/h przy 2000rpm
Zwracam honor, to mnie sie pomylilo. Ale roznica jest spora, szczegolnie powyzej 100/h Ja na 6tce przy 120/h mam 3000obr wiec sporo..
czarmi napisał(a):Ponadto klima cały czas jest w ruchu, a to jej sprzyja (smarowanie itp.). Ja mam cały czas automatycznie ustawioną na 19-20st. C – Eco i jest OK. U mnie spalanie teraz w Warszawie, to 8,5l/100km. Trasy raczej krótkie, po 10-15km, przy średniej prędkości 26km/h, która na pewno ma wpływ na średnie spalanie i odzwierciedla korki, ilości ruszań spod świateł itp.
No to mamy taka sama predkosc wiec zakladamy ze jezdzimy w podobnych warunkach tylko, że ja bez klimy i wersja 165km i mam spalanie 10,5 litra wiec 2 litry wiecej od Ciebie. Na klimie bylo by 11 spokojnie. Zakladajac, że obaj jezdzimy zapewne ponizej 4500obr wiec wykorzystujemy podobny % mocy naszych silników – jestem załamany..
Rozumiem sytuacje kiedy poganiałbym auto, korzystal z pelniej mocy, krecil silnik powyzej 4500. Ale podczas normalnej jazdy korzystajac max z 3 tys obr auto palilo 2-3 litry wiecej ?
Sa trzy opcje, albo mapa silnika 165km jest slabo zoptymalizowana i silnik nawet delikatnie traktowany jest paliwozerny. Albo krotka skrzynia powoduje znaczny wzrost oporów dla silnika. Albo oba powody zebrane razem powoduja taka a nie inna sytuacje..
Nie wiem jakie odległości zazwyczaj pokonujesz, ale to jest kluczowe w spalaniu. Ja nie mam mniejszych jak 10 km, ale to rzadko, a częściej ok. 15 km (oczywiście w jedną stronę). Zauważyłem, że u mnie spalanie znacznie i raptownie spada po pokonaniu ok. 7-8 km.
Ostatnio edytowano 15 sty 2017, 22:45 przez czarmi, łącznie edytowano 1 raz
ellipsis napisał(a):Rozumiem sytuacje kiedy poganiałbym auto, korzystal z pelniej mocy, krecil silnik powyzej 4500. Ale podczas normalnej jazdy korzystajac max z 3 tys obr auto palilo 2-3 litry wiecej ?
Mazda lubi być kręcona... Zmień styl jazdy i nie ograniczaj się tylko do 3000 rpm...
Używaj całego zakresu obrotów...
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
ellipsis napisał(a):Sa trzy opcje, albo mapa silnika 165km jest slabo zoptymalizowana i silnik nawet delikatnie traktowany jest paliwozerny. Albo krotka skrzynia powoduje znaczny wzrost oporów dla silnika. Albo oba powody zebrane razem powoduja taka a nie inna sytuacje..
Muszę Cię zmartwić. Mapy się nie różnią. Twoje spalanie wynika z krótkiej skrzyni – ona nie zmienia oporów tylko zakreś próedkości dla określonych obrotów oraz ewentualnie ze stylu jazdy.
DISI fajnie, że piszesz bo Ty jestes w temacie. Czyli de facto 120 i 165 do 4500obr to jest dokladnie to samo a jedyny czynnik decydujacy to przelozenie skrzyni?
No ale jesli by tak bylo to jezdzac na tych samych obr spalanie powinno byc takie samo a jedynie predkosc mniejsza. Przeciez ja nie cisne silnika po 4-5 tys obr aby nabierac predkosci bo silnik ladnie zbiera sie juz od 2 wiec jazda w zakresie 2-4 tys zapewnia wystarczajaca dynamike. Ja w miescie czesto jade na 5tce czy 6tce kiedy np. mamy dwupasmowke i ograniczenie do 70/h to lece 80/h na 6tce i 2 tys obr.
Wojtek wiem o czym mowisz. Jak chce dynamicznie przyspieszczyc to pewnie ze trzymam obroty, nie przyspieszam na wysokim biegu i niskich obrotach. Ja mowie caly czas o plynnej jezdzie, wtedy smialo mozna sie przemieszczac na 2-3 tys obr. Z racji skrzyni bede mial nizsza predkosc ale obr takie same jak chlopaków od 120km a mimo to swoje pali. Ciekawi mnie strasznie co jest takim 100% powodem takiego zjawiska. Co innego jak 120tki byly by powiedzmy 1.6 a nie 2.0. Wtedy zrozumiale jest nizsze spalanie. Ale u nas kiedy obie wersje maja dokladnie ten sam silnik, kwestia mapy silnika odpada bo DISITune mówi ze nie ma róznic.
Najciekawsze jest to, że mialem wersje 120km na dwa dni i jedzilem tymi samymi ulicami, w takim samym stylu jazdy. 2-3 tys obr, oczywiscie 120 jechala szybciej z racji skrzyni ale predkosc obrotowa byla taka sama i wtedy latem(bez klimy) mialem 7-7.5 litra spalania. 165km takim samym stylem jazdy w tych samych warunkach 9 litrów.
Co do oporu skrzyni to chyba krotsze przelozenie daje wiekszy opor silnikowi niż dluzsze. Np. jadac 80/h na 3ce przy 4000 tys obr puszczamy gaz i auto szybko hamuje silnikiem a takie samo odpuszczenie gazu na 6tce kiedy mamy 2 tys obr i inne przelozenie skutkuje tym, że auto hamuje zdecydowanie slabiej.
No ale jesli by tak bylo to jezdzac na tych samych obr spalanie powinno byc takie samo a jedynie predkosc mniejsza. Przeciez ja nie cisne silnika po 4-5 tys obr aby nabierac predkosci bo silnik ladnie zbiera sie juz od 2 wiec jazda w zakresie 2-4 tys zapewnia wystarczajaca dynamike. Ja w miescie czesto jade na 5tce czy 6tce kiedy np. mamy dwupasmowke i ograniczenie do 70/h to lece 80/h na 6tce i 2 tys obr.
Wojtek wiem o czym mowisz. Jak chce dynamicznie przyspieszczyc to pewnie ze trzymam obroty, nie przyspieszam na wysokim biegu i niskich obrotach. Ja mowie caly czas o plynnej jezdzie, wtedy smialo mozna sie przemieszczac na 2-3 tys obr. Z racji skrzyni bede mial nizsza predkosc ale obr takie same jak chlopaków od 120km a mimo to swoje pali. Ciekawi mnie strasznie co jest takim 100% powodem takiego zjawiska. Co innego jak 120tki byly by powiedzmy 1.6 a nie 2.0. Wtedy zrozumiale jest nizsze spalanie. Ale u nas kiedy obie wersje maja dokladnie ten sam silnik, kwestia mapy silnika odpada bo DISITune mówi ze nie ma róznic.
Najciekawsze jest to, że mialem wersje 120km na dwa dni i jedzilem tymi samymi ulicami, w takim samym stylu jazdy. 2-3 tys obr, oczywiscie 120 jechala szybciej z racji skrzyni ale predkosc obrotowa byla taka sama i wtedy latem(bez klimy) mialem 7-7.5 litra spalania. 165km takim samym stylem jazdy w tych samych warunkach 9 litrów.
Co do oporu skrzyni to chyba krotsze przelozenie daje wiekszy opor silnikowi niż dluzsze. Np. jadac 80/h na 3ce przy 4000 tys obr puszczamy gaz i auto szybko hamuje silnikiem a takie samo odpuszczenie gazu na 6tce kiedy mamy 2 tys obr i inne przelozenie skutkuje tym, że auto hamuje zdecydowanie slabiej.
ellipsis napisał(a):No ale jesli by tak bylo to jezdzac na tych samych obr spalanie powinno byc takie samo a jedynie predkosc mniejsza.
Chyba nie da się iść tą drogą bo przecież jakby dwa auta jechały na tych samych obrotach z różną prędkością to po godzinie masz zupełnie inne przebyte odległości więc spalanie w litrach na 100km też zupełnie inne.
Dopisano 16 sty 2017, 15:41:
Aby rozwiać wątpliwości raz na zawsze proponuję założyć nowy wątek w którym każdy zainteresowany wstawi filmik z codziennego przejazdu. Nagranie powinno przede wszystkim przedstawiać obrotomierz, prędkość i spalanie chwilowe. Na koniec na filmie pokazać z monitora paliwa jakie wyszło spalanie z tego przejazdu. Wiem, że może być ciężko zamontować telefon czy kamerkę w taki sposób aby nagrywała obrotomierz ale to chyba jedyne wyjście. Dzięki temu można by ocenić kto ma jaki styl jazdy i czy spalanie jest uzasadnione czy faktycznie podejrzane.
ellipsis napisał(a):Co do oporu skrzyni to chyba krotsze przelozenie daje wiekszy opor silnikowi niż dluzsze. Np. jadac 80/h na 3ce przy 4000 tys obr puszczamy gaz i auto szybko hamuje silnikiem a takie samo odpuszczenie gazu na 6tce kiedy mamy 2 tys obr i inne przelozenie skutkuje tym, że auto hamuje zdecydowanie slabiej.
sam "opór skrzyni" jako opór mechaniczny powstały z tarcia elementów wewnętrznych zakładam że jest taki sam, krótsze przełożenia przekładają się przy przyspieszaniu na "lżejszą" pracę dla silnika – przy przyspieszaniu. Przy hamowaniu silnikiem – opór który stawia silnik jest taki sam niezleżnie od biegu ( za to zależny od obrotów ), jednak przełożenie krótkie powoduje to że na tą samą prędkosć obrotową koła silnik musi wykonać x obrotów więcej, co bezposrednio przekłada się na szybsze hamowanie ( to o czym pisałeś wcześniej ) , na dłuższej skrzyni i tym samym biegu hamowanie jest słabsze.
Ellipsis nie przejmuj się Mieszkam we Wrocławiu i jeżdżę 165tką i przyzwyczaiłem się do większego spalania. Powiem tak, dojeżdżam do pracy do samego centrum z peryferii (14 Km) średnie spalanie jakie pokazuje mi ekran przy zegarach to 7.5, większość miasto. Kiedyś zrobiłem sobie testy ile będzie pokazywał mi ekran na desce rozdzielczej w "spalenie ta jazda" w zakładce aplikacje i mój minimum w mieście to 5,3l owszem nie w godzinach szczytu bo te też przebadałem i potrafię zejść do 6.4. Oczywiście tylko dlatego, że dystans jest długi bo zaraz po odpaleniu auta wyskakuje mi jakoś 15l:) Te wartości co podałem to raczej oszczędna jazda, zmiany biegów przy 2,5 tyś rpm i nawet dojście do 6 biegu przy ok 80km/h. Ale na wcześniej, a posiadam auto już rok nie przejmowałem się tym i średnie spalanie miałem na poziomie 7,5 z paru tankowań. Teraz bawię się w osiągniecie jak najmniejszego spalania z całego zbiornika, żeby zobaczyć też jaki zasięg pokaże mi przy kolejnym tankowaniu.
W trasie auto pali super, zawsze poniżej 7 jak jedzie się normalnie czyli do 110. Powyżej tej prędkości zaczynają dziać się złe rzeczy:) Np wiem już że nie jestem w stanie pokonać trasy Wrocław-Gdańsk autostradą z prędkością 130km/h na jednym baku, brakuje mi jakieś 30-50 Km dystansu do zrobienia tej trasy:) Tak jak wspominałem, na trasie drogami krajowymi auto rekompensuje wysokie spalanie na autostradzie. Miasto to inna bajka i w moim przypadku 7,5 spalania przy średniej prędkości 44km/h nie jest źle.
W ogóle to bez sensu się porównywać do nowych silników Mazdy. C3 mojej lubej z silnikiem 1,4 (90KM) w mieście pali 6,5l, brata Honda Accord (2.0 155KM) 9l wzwyż, na trasie też swoje spali. Więc porównując do innych marek Mazda wypada super. 165KM w porównaniu do 120KM wypada słabiej w spalaniu i tylko tutaj. Krótsza skrzynia swoje robi zarówno na plus jak i na minus. Jak chcę jeździć oszczędnie to trzymam się zmian biegów do 2,5tyś (1 i 2 bieg to trzeba pomachać, 3,4,5 to już raczej normalna długośc biegu) i wtedy widać rezultaty ale z drugiej strony kupiłem auto z mocnym silnikiem i wiedziałem, że coś tam więcej spali, porównując się do konkurencyjnych marek, które rozpatrywałem przy zakupie to Mazda wypada lepiej.
W trasie auto pali super, zawsze poniżej 7 jak jedzie się normalnie czyli do 110. Powyżej tej prędkości zaczynają dziać się złe rzeczy:) Np wiem już że nie jestem w stanie pokonać trasy Wrocław-Gdańsk autostradą z prędkością 130km/h na jednym baku, brakuje mi jakieś 30-50 Km dystansu do zrobienia tej trasy:) Tak jak wspominałem, na trasie drogami krajowymi auto rekompensuje wysokie spalanie na autostradzie. Miasto to inna bajka i w moim przypadku 7,5 spalania przy średniej prędkości 44km/h nie jest źle.
W ogóle to bez sensu się porównywać do nowych silników Mazdy. C3 mojej lubej z silnikiem 1,4 (90KM) w mieście pali 6,5l, brata Honda Accord (2.0 155KM) 9l wzwyż, na trasie też swoje spali. Więc porównując do innych marek Mazda wypada super. 165KM w porównaniu do 120KM wypada słabiej w spalaniu i tylko tutaj. Krótsza skrzynia swoje robi zarówno na plus jak i na minus. Jak chcę jeździć oszczędnie to trzymam się zmian biegów do 2,5tyś (1 i 2 bieg to trzeba pomachać, 3,4,5 to już raczej normalna długośc biegu) i wtedy widać rezultaty ale z drugiej strony kupiłem auto z mocnym silnikiem i wiedziałem, że coś tam więcej spali, porównując się do konkurencyjnych marek, które rozpatrywałem przy zakupie to Mazda wypada lepiej.
-
groo6er
U mnie przy 120HP i jeździe typowo miejskiej średnia to blisko 10 (9.8 itp)... fakt że przebieg jeszcze poniżej 2000 km ale generalnie jedna wielka dupa z tym. 10-letnia Astra w identycznych warunkach miała niższe spalanie, a lepiej ciągnęła na niskich obrotach. Tankuję na różnych stacjach i ostatnio wybieram te droższe i niby lepsze (BP itp). W sumie następnym razem zaleję 98 i zobaczę czy coś to zmieni.
W ogóle coś jest nie tak bo są momenty kiedy nie ciągnie równo tylko z takim jakby opóźnieniem, potem jej to mija i jest ok...
Generalnie nie ma to nic wspólnego z samochodem którym jeździłem na jeździe próbnej. Tamten był sprzed liftu a ten jest po – ciekawe czy to ma jakieś znaczenie?
Powoli zaczynam żałować decyzji.
W ogóle coś jest nie tak bo są momenty kiedy nie ciągnie równo tylko z takim jakby opóźnieniem, potem jej to mija i jest ok...
Generalnie nie ma to nic wspólnego z samochodem którym jeździłem na jeździe próbnej. Tamten był sprzed liftu a ten jest po – ciekawe czy to ma jakieś znaczenie?
Powoli zaczynam żałować decyzji.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości