Pozazdrościc tylko wam ze wasze auta pala tak malo, miasto miastu nie równe wiec tez takie porownywanie spalania w oparciu tylko o to, że ja i ktoś inny jezdza po miescie jest troche malo miarodajne.
120km pali malo i sam sie o tym przekonalem jak moja stala na serwisie i jezdzilem zastepczym autem. Bez oszczedzania latem w miescie na tych samych odc. ciezko mi bylo dobic do 8 litrów, najczesciej bylo 7-7.5. Moja 165tka musze sie bardzo starac aby osiagnac 8 litrów latem bez klimy, normalnie jezdzac jest 9 litrów. Z klima w lecie jezdzac po samym miescie to jest 10 litrów min. Raz w ta fale upalów, na klimie po kreceniu sie po uliczkach rekord -13 litrów. Dane fabryczne zawsze sa zaniżone, rozumiem litr wiecej ale 2-3 litry wiecej niz to co podaje producent? To kolegi auto segmentu D z 2.5 litrowa benzyna pali mu 12 w miescie..
120tki z racji bardzo dlugiego przelozenia mozna trzymac na niskich obr jednoczesnie miec wysoka predkosc. Przyklad 80km/h w 120tce na 4 tym biegu – 2 tys obr. Wersja 165km – 3 tys obr. Musialbym jechac na 6tce aby miec takie same obr i opory co wersja 120km. Moim zdaniem skrzynia ma tu decydujacy wplyw na spalanie..
Nie potrzebnie wszedlem w ten watek i pogorszylem sobie tylko humor czytajac wasze raporty spalania




