Strona 1 z 1

Nie odpala auto. Błąd malfunction

PostNapisane: 29 cze 2025, 10:12
przez david821311
Wypiąlem wtyczkę koło bezpieczników pod maską i wyjąłem przekaźnik.wjezdzalem na urlop i chciałem żeby auto nie dało się odpalić dla obcych osób. Po powrocie auto nie odpala. Zmierzyłem napięcie akumulatora 12,04V czy to może być przyczyną. Błąd kluczyka. Po otwarciu drzwi pilotem nadal mruga czerwona kłódka jakby auto nie zostało odblokowane.
Baterie w pilocie wymieniłem na nową, oczywiście wtyczka i przekaźnik włożone na swoje miejsca

Re: Nie odpala auto. Błąd malfunction

PostNapisane: 3 lip 2025, 11:02
przez david821311
Może komuś się przyda.
Naładowałem akumulator. Podłączyłem klemy. Musiałem odczekać około 10 min i dopiero auto uruchomiło się normalnie.

PostNapisane: 4 lip 2025, 06:24
przez zadra
Ciekawe doświadczenie.
Czyli zadziałała jakaś ochrona od niedostatecznego naładowania akku.
Musi jakąś rezystancję wewnętrzną mierzyć, bo z napięcia wynika, że rozrusznik powinien próbować kręcić (jeśli miałby możliwość).

Na Twoim miejscu podjechałbym do najbliższego "sklepu akumulatorowego" i poprosił o sprawdzenie akumulatora jakimś testerem elektronicznym oraz obciążeniowo.
Na pewno nie zaszkodzi a w takich miejscach Panowie mają zazwyczaj odpowiedni sprzęt.