Klub MazdaSpeed

Wiecie czy jest możliwość gdzieś w środku podpięcia urządzenia 5V żeby był schowany w aucie na stałe?

Chcę zamontować lokalizator który miałby być ciągle podłączony ale potrzebowałby napięcia tylko w trakcie jazdy czyli tak jak gniazdo zapalniczki tylko bez zbędnego zajmowania miejsca w przestrzeni użytkowej.

Jak dla mnie pytasz i sam sobie odpowiadasz jak rozwiązać problem.
Pod zasilanie zapalniczki podłącz zasilacz/stabilizator 12V-5V ( gotowce znajdziesz w sieci ) i będziesz miał swoje 5V do zasilania lokalizatora.
A schowasz gdzie zechcesz, im głębiej tym lepiej.

cyk-organiczny napisał(a):Chcę zamontować lokalizator który miałby być ciągle podłączony

ciągle podłączony, czy tylko po odpaleniu auta?
Skoro ukryty lokalizator, to raczej powinien być non-stop zasilany, bo gdy auto zostanie wyciągnięte na lawetę bez odpalania, to i tak lokalizator będzie martwy i nic nie będziesz wiedział, albo gdy "ktos" odpali, przejedzie pół Polski, zgasi silnik i przeciągnie na holu dalsze 15km do szopy – dziupli w celu rozebrania na części to również nie masz szans na lokalizację..

wszystko zależy w jakim celu chcesz lokalizować. .

zadra napisał(a):

cyk-organiczny napisał(a):Chcę zamontować lokalizator który miałby być ciągle podłączony

ciągle podłączony, czy tylko po odpaleniu auta?
Skoro ukryty lokalizator, to raczej powinien być non-stop zasilany, bo gdy auto zostanie wyciągnięte na lawetę bez odpalania, to i tak lokalizator będzie martwy i nic nie będziesz wiedział, albo gdy "ktos" odpali, przejedzie pół Polski, zgasi silnik i przeciągnie na holu dalsze 15km do szopy – dziupli w celu rozebrania na części to również nie masz szans na lokalizację..

wszystko zależy w jakim celu chcesz lokalizować. .

Nie no ten lokalizator ma być głównie do zbierania informacji o moich podróżach (lubię mieć wszystko) na kradzież nie liczę bo mam ac a dodatkowo ten lokalizator ma wbudowany akumulator na 30dni używania bez prądu więc będzie się doładowywać podczas jazdy dlatego chciałbym go gdzieś w aucie schować i o nim zapomnieć żeby mi nie kradł prądu potrzebnego do ładowania innego sprzętu.

rozumiem.
wstawilbym w takim razie w bagażniku pod boczną wykladzinę a zasilanie brał z oświetlenia tablic rejestracyjnych albo światła bagaznika...