Strona 1 z 2
Problem z włączeniem zapłonu

Napisane:
13 mar 2020, 09:40
przez macko9393
Witam,
Napotykam ostatnio pewien problem z moją trójeczką. Przy próbie uruchomienia pojazdu, bądź włączenia też samej pozycji zapłonu (drugie kliknięcie w przycisk start), żaden z systemów się nie zgłasza, emitowany jest jedynie przerywany sygnał dźwiękowy (1-0-1-0, próbując zobrazować). Sygnał emitowany jest ciągle, do momentu wyłączenia (trzeci klik). Radio działa cały czas. Auto za którymś razem dopiero odpala, nie ma reguły. Czasami za drugim, czasami za siódmym. Może się to zdarzyć nawet po 2-3 godzinnym postoju.
Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim? Może to być oznaką padającego akumulatora?
Z góry dzięki za wszelką pomoc
P.S.
Nie wiedziałem w jakim dziale to umieścić, ale wydaje mi się to na tyle ogólną usterką że nie ma tu znaczenia kwestia silnika.

Napisane:
13 mar 2020, 19:50
przez darrecki
Nie ma znaczenia kwestia silnika, więc powinno to powędrować do nadwozia.
Katalog główny modelu staram się utrzymać jako informacyjny, problemy zaś w konkretnych działach.
1. Sprawdź poziom naładowania akumulatora,
2. Sprawdź baterię w kluczyku
3. Jak nie chce odpalić za 1 razem przyłóż kluczyk do przycisku start.
4. Czy na desce (liczniku) po wciśnięciu sprzęgła zawsze mruga zielony samochodzik, czy zmienia się czasami na czerwony?
5. Analogicznie, czy podczas jazdy nie mruga brak kluczyka od czasu do czasu?
Re: Mazda3 BM 2013 2.0 165km – problem z włączeniem zapłonu

Napisane:
14 mar 2020, 09:56
przez fux
Bateria w kluczyku.
I klipsie też.
Radze co pół roku zmieniać obie.
Re: Mazda3 BM 2013 2.0 165km – problem z włączeniem zapłonu

Napisane:
14 mar 2020, 21:51
przez RobertPi
Po co zmieniać baterie co pół roku skoro jest sprawna? Zużycie wynika ze stanu samego ogniwa jak i częstotliwości używania. Nie przesadzajmy. Tu ogniwo ma gorzej niż było w BK ale tam wymieniałem baterie po 5 latach.
Rok bez problemu powinna wytrzymać.

Napisane:
14 mar 2020, 22:00
przez child
I przede wszystkim bateria w kluczyku przez dłuższy czas powoduje odpowiedni komunikat przy odpalaniu, jeśli jest bliska wyładowania. Ja z tym komunikatem jeździłem przynajmniej miesiąc i się nie wyładowała.

Napisane:
14 mar 2020, 22:12
przez darrecki
Pojawienie się informacji zależy od licznika, w BM są 3 różne wersje i tylko 1 z nich pokazuje jakiekolwiek komunikaty w małym okienku po prawej.
Re: Mazda3 BM 2013 2.0 165km – problem z włączeniem zapłonu

Napisane:
14 mar 2020, 23:27
przez RobertPi
Ale bateria to nie akumulator, nie pada nagle. Objawy niesprawności pojawiają się wcześniej.
Jeśli użytkownik jest tylko odrobinę kumaty to powinien się zorientować, że coś dzieje się niedobrego.
No chyba, że używamy auta okazjonalnie to co innego.

Napisane:
15 mar 2020, 00:18
przez child
darrecki napisał(a):Pojawienie się informacji zależy od licznika, w BM są 3 różne wersje i tylko 1 z nich pokazuje jakiekolwiek komunikaty w małym okienku po prawej.
Tu mnie zaskoczyłeś – mówisz, że licznik ze SkyPassion nie pokazuje komunikatów? Jaki jest ten trzeci licznik, tzn. gdzie występuje?

Napisane:
15 mar 2020, 01:01
przez darrecki
Są 2 analogowe, różniące się małym wyświetlaczem po prawej oraz cyfrowy.
Tylko jeden z analogowych pokazuje komunikaty. Od BM SkyPasion, a przynajmniej Sport z UK i SkyPasion CX3 nie pokazują nic. Co najwyżej zamruga ikona na liczniku i to by było na tyle. Zwyczajna żenada w wykonaniu Mazdy.

Napisane:
15 mar 2020, 09:40
przez fux
RobertPi napisał(a):Ale bateria to nie akumulator, nie pada nagle. Objawy niesprawności pojawiają się wcześniej.
Jeśli użytkownik jest tylko odrobinę kumaty to powinien się zorientować, że coś dzieje się niedobrego.
No chyba, że używamy auta okazjonalnie to co innego.
Pada. Zero jedynkowo.
Nie odpalasz i koniec. Trochę lepiej jest z klipsem.
Wieczorem chodzi, rano lipa.
Pomaga, czasami, przyłożenie pod kierownicę, gdzie jest odbiornik..
Od pierwszej akcji wożę kilka baterii w aucie.

Napisane:
16 mar 2020, 10:57
przez macko9393
Auto jest jako drugie w rodzinie więc jeździ względnie niedużo. Poza tym użytkowane przez ładniejszą połowę, więc ja dostaję info dopiero jak zacznie coś głośno krzyczeć

Ale okazało się że baterie w immo (card of spiid) odmówiły posłuszeństwa, i łapał on tylko okazjonalnie co jakiś czas.
Z tymi zapasowymi bateriami w aucie to w sumie całkiem dobry pomysł, też chyba zacznę praktykować...
Dzięki za zainteresowanie tematem i wszelką pomoc


Napisane:
16 mar 2020, 11:26
przez child
No tak, ten dodatkowy immobilizer to akurat lubi padać często i skutecznie.
Re: Mazda3 BM 2013 2.0 165km – problem z włączeniem zapłonu

Napisane:
16 mar 2020, 21:17
przez RobertPi
fux napisał(a):RobertPi napisał(a):Ale bateria to nie akumulator, nie pada nagle. Objawy niesprawności pojawiają się wcześniej.
Jeśli użytkownik jest tylko odrobinę kumaty to powinien się zorientować, że coś dzieje się niedobrego.
No chyba, że używamy auta okazjonalnie to co innego.
Pada. Zero jedynkowo.
Nie odpalasz i koniec. Trochę lepiej jest z klipsem.
Wieczorem chodzi, rano lipa.
Pomaga, czasami, przyłożenie pod kierownicę, gdzie jest odbiornik..
Od pierwszej akcji wożę kilka baterii w aucie.
Bateria pada stopniowo, nie zerojedynkowo tylko trzeba zwracać uwagę na "dziwne" objawy i zachowanie. Jak w pilocie od telewizora nagle zamiast zmiany programu zmienimy głośność to to są właśnie objawy niskiego napięcia baterii a nie uszkodzenia pilota. Tu jest podobnie.
macko9393 napisał(a):Auto jest jako drugie w rodzinie więc jeździ względnie niedużo. Poza tym użytkowane przez ładniejszą połowę, więc ja dostaję info dopiero jak zacznie coś głośno krzyczeć

Jak auto jest eksploatowane okazjonalnie i to jeszcze przez "usera" to tak się kończy m.in. życie baterii. Padła nagle. Szkoda tylko, że wcześniej nie widzieliśmy objawów jej padania.

Napisane:
17 mar 2020, 09:08
przez macko9393
Z tego co wiem jedynymi objawami było to że przycisk start czasami świecił na pomarańczowo po wciśnięciu sprzęgła (jak przy uszkodzeniu modułu bezkluczykowego zgodnie z instrukcją) i próba odpalenia kończyła się tak jak tu opisałem, czyli piszczeniem, włączeniem nawiewów mimo wyłączonego zapłonu, włączeniem radia. Za drugim razem łapał właściwie, odpalał i nie było problemów przez najbliższe 3-6 uruchomień auta. Później ten interwał się sukcesywnie skracał, aż doszło do sytuacji gdzie zapłon uruchamiał się po 4-5 próbie. Żadnych innych objawów po drodze nie było, choć mogła zwyczajnie nie zauważyć.
Szkoda że samo w sobie immo nie daje znać o słabej baterii, tak jak w przypadku tych nowszych. Immo Omega w mojej M6 od razu sygnalizuje że czas na wymianę baterii...
Re: Mazda3 BM 2013 2.0 165km – problem z włączeniem zapłonu

Napisane:
18 mar 2020, 20:03
przez RobertPi
Czyli coś się dzieje, kontrolka sygnalizuje brak komunikacji a my widzimy i nie reagujemy

.

Napisane:
18 mar 2020, 21:49
przez child
Przecież pisał, że żona użytkuje...
Jak ja kiedyś wsiadłem do samochodu żony po dłuższej przerwie, to mało do rowu od razu nie wpadłem, tak ściągało na lewo. A na diagnostyce powiedzieli, żebym powolutku jechał od razu do warsztatu, bo tuleja wahacza kompletnie rozwalona. Pytam żonę, czy nie zauważyła – "no coś trochę ściągało, ale się przyzwyczaiłam"

Re: Mazda3 BM 2013 2.0 165km – problem z włączeniem zapłonu

Napisane:
23 mar 2020, 16:41
przez RobertPi
Przepraszam za odejście od tematu ale jak przeczytałem mojej małżonce o Waszych problemach to stwierdziła, że zbyt rzadko tankujecie im samochód

.

Napisane:
23 mar 2020, 16:54
przez macko9393
Bo moja umie sama


Napisane:
23 mar 2020, 16:58
przez child
Ja od czasu tamtej sytuacji tankuję żonie znacznie częściej

Re: Mazda3 BM 2013 2.0 165km – problem z włączeniem zapłonu

Napisane:
23 mar 2020, 20:41
przez RobertPi
macko9393 napisał(a):Bo moja umie sama

No właśnie. Ale nie o to chodzi.
Moja też potrafi ale takie czynności to moja "obsługa codzienna"

.
Wtedy auto jeździ lepiej

.