Brak podświetlenia przycisków klimatronika

[darrecki]

Mnie zastanawia po co próbować się bawić i kombinować z diagnostyką i naprawą.
Ja bym zamówił jakąś używkę drugiego dnia po awarii i już dawno by wszystko działało jak należy. No chyba, że problemem nie jest panel, chociaż szansa na to to mniej więcej tyle, co trafić 6 w totka...

[child]

Nie wszędzie dokładnie widać ale ewidentnie D111 i D114 połączone są równolegle .

Nie ma D111 i D114 na tym zdjęciu

Ale dobra, wyszło na twoje – człowiek całe życie się uczy

No i rzeczywiście niewiele widać, myślałem, że może będzie widoczne jakieś mechaniczne uszkodzenie albo coś.

Dopisano 20 kwi 2020, 19:07:

Mnie zastanawia po co próbować się bawić i kombinować z diagnostyką i naprawą.

Ja tam lubię kombinować z diagnostyką i naprawą dlatego, że lubię kombinować z diagnostyką i naprawą Jest to dobra okazja do nauczenia się czegoś, a poza tym nie lubię wywalać prawie dobrych rzeczy. Ostatnio akurat w dziedzinie lutowania i szukania problemów na płytkach PCB udało mi się parę elementów naprawić – niektóre nic nie warte (więc było to wyłącznie ćwiczenie), a inne nie do zdobycia (a bez nich całkiem drogi sprzęt stałby bezużyteczny).

Autor wątku poszedł chyba optymalną dla siebie drogą – spróbował chałupniczo, nie wyszło, więc kupił panel.

[RobertPi]

Zabawa ma sens jeśli przynosi wymierne korzyść, poza satysfakcją oczywiście .
Pytanie ile ten panel kosztował?

[darrecki]

Mnie zastanawia po co próbować się bawić i kombinować z diagnostyką i naprawą.

Ja tam lubię kombinować z diagnostyką i naprawą dlatego, że lubię kombinować z diagnostyką i naprawą

...i 2 miesiące jeździć z rozgrzebanym autem i niedziałającą klimą.
Ja też lubię grzebać, poprawiać, dodawać "bajery". Mam projekty, co dobry rok w szufladzie leżą i czekają na swoją kolej. Ale z autem to co innego – ma być sprawne i jeździć. Jak czegoś nie dam rady naprawić z dnia na dzień, to zamawiam nowe części.

[child]

Oczywiście, że grzebanie zależy od pilności naprawy. Dlatego mam nadmiarowy samochód, dzięki czemu jeden może być rozgrzebany

[maciekgol]

Temat nie bezie prosty bo płytka też prosta nie jest. Trochę zabawy będzie. Napięcie na ścieżka albo na początek zamiana diod miejscami i sprawdzenie czy świecą. Trzeb też sprawdzić czy gdzieś jakaś ścieżka nie jest uszkodzona. Może być też problem na złączu zasilania – pewnie po drugiej stronie płytki.
Nie wszędzie dokładnie widać ale ewidentnie D111 i D114 połączone są równolegle .

Dlatego zamówiłem używany panel i już jest założony i śmiga jak trzeba. O fotke prosił kolega child dlatego wrzucilem.

[RobertPi]

O fotkę ja też prosiłem i o cenę tej płytki jeśli to nie tajemnica. Może się kiedyś komuś przydać.
Żeby na siłę nie rozgrzebywać auta .

[MazdaOwner]

Przyjrzałem się płytce, zdjęcie niezbyt ostre, ale i tak widać wżery na tulejkach na końcach pionowej ścieżki pomiędzy diodami LED 415 i 416. Brak kontaktu lub kiepski kontakt przez skorodowaną miedź.

[child]

Przecież pisał, że 125zł...

[RobertPi]

Przeoczyłem. Za te pieniądze to już wolę się pobawić. Koszt widocznych elementów poza wyświetlaczem to kilka złotych.
Z opisu wygląda, że nie świecą D410, D411, D412, D413, D417, D418, D419.
Powinny świecić jeszcze napisy Auto i Dual czyli diody 420 i 421.
Może faktycznie zasilanie idzie od lewej na LED-ach 415 i 416. Pytanie co jest po drugiej stronie?

[maciekgol]

O fotkę ja też prosiłem i o cenę tej płytki jeśli to nie tajemnica. Może się kiedyś komuś przydać.
Żeby na siłę nie rozgrzebywać auta .

Może przeoczyłem, że również chciałeś fotkę. Cena 125zł ale ceny były do ok. 300zł na ebay uk. Kupiłem cały panel ale był porysowany dlatego taka powiedzmy niska cena. Płytkę przełożyłem do swojego panelu.
Napisy Auto i Dual świeciły i pierwsze 3 diody od lewej od góry. Reszta świecila tylko jak badałem miernikiem. Nie znam się na płytkach więc najtańszą opcją było dla mnie zakup używki

Dopisano 21 kwi 2020, 22:36:

Przyjrzałem się płytce, zdjęcie niezbyt ostre, ale i tak widać wżery na tulejkach na końcach pionowej ścieżki pomiędzy diodami LED 415 i 416. Brak kontaktu lub kiepski kontakt przez skorodowaną miedź.

W tych miejscach faktycznie był rdzawy nalot większy jak na fotce ponieważ zostal oczyszczony przed zrobieniem fotki

[darrecki]

Ktoś musiał mokrą ręką przełączyć tryb nawiewu, bo innej opcji nie widzę. Ale żeby nie było tam folii ochronnej to trochę siara.

[RobertPi]

Po co folia od strony klawiszy? Osłona przed zachlapaniem? To nie IP 65. Wilgoć jaka panuje w samochodzie bez problemu dostaje się z każdej strony. Od wewnątrz deski też. Tu raczej brak dobrego lakierowania całości ale widocznie fabryka uznała, że założony okres eksploatacji przeżyje.