Klub MazdaSpeed

Witam.

Panowie jak u was wygląda ta sytuacja w obecnej chwili kiedy jest zimno i wilgotno za zewnątrz? Wczoraj jechałem wieczorem podczas mgły, na zew. temp 0C klimatyzacja właczona w tryb AC ECO, nadmuch na szyby+nogi, obieg zewnętrzny a mimo to szyby pokryte parą. Przednia – wszystkie rogi, dół i góra a boczne i tylna w całości. Klima sama w sobie się załącza bo ja słychać co chwilę, aczkolwiek na samym poczatku jazdy tak jak by ona nie działała – obroty na "luzie" nie podnosiły się co chwile.

Dziwne bo klimatyzacja przecież osusza powietrze i o ile po uruchomieniu auta na chwile mała mgiełka pojawi się na szybie to za chwile jest czysto a tu cały czas miałem szyby zaparowane jakbym jakąś parownice miał włączoną. Uprzedzam pytanie, filtr kabinowy jest w miarę świeży, wymieniany latem. Ostatnio go sprawdzałem, wytrzepałem paprochy.

Sprawdzałeś odpływy w podszybiu czy są drożne/nie trzymają wilgoci w zalegających liściach itp?

Ale to muszę demontować plastikowe podszybie tak? Bo same kratki są czyste, woda z szyby elegancko spływa odpływami pod auto.

A nie wydaje Ci się, że Twoje ustawienie było po prostu niewystarczające?

Ja demontowałem podszybie i trochę brudu było (ale też bez szału), na konkurencyjnym forum widziałem temat o czyszczeniu odpływów w M6, jak znajdę to podrzucę

a u mnie co kilka tygodni pojawia się jakiś dziwny jakby tłusty nalot na szybie od środku
filtr kabinowy – nowy, węglowy

ktoś ma taki problem?

w innych autach mogłem rok nie myc szyby od środku, a tu co kilka tygodni muszę to robić, auto ma rok i 22 tys km....

Ja mam problem z szybą czołową od zewnątrz – wycieraczki strasznie smużą, przez co jazda nocą w deszczu przy dużym ruchu z naprzeciwka jest mordęgą – wycieraczki nowe Denso, od kilku miesięcy nie używam woskowania na myjni bezdotykowej, szyba myta płynem do szyb (porządnie, kilka razy), nawet ją glinkowałem – efekt ten sam. Przy każdym myciu szyb czyściłem też wycieraczki. Płyn do spryskiwaczy autolandu, oraz lidlowy, brak różnicy. Po każdym zakończeniu ruchu wycieraczek muszę odczekać z 3-4 sekundy aż smuga zniknie (niezależnie czy psikam spryskiwaczami, czy pada deszcz)

Kritik napisał(a):a u mnie co kilka tygodni pojawia się jakiś dziwny jakby tłusty nalot na szybie od środku
filtr kabinowy – nowy, węglowy

ktoś ma taki problem?

w innych autach mogłem rok nie myc szyby od środku, a tu co kilka tygodni muszę to robić, auto ma rok i 22 tys km....

To są zalety filtra węglowego. Wypełnił się i potem oddaje. Spróbuj wymieniać filtr węglowy co kwartał. Daj znać czy pomogło

esem napisał(a):

Kritik napisał(a):a u mnie co kilka tygodni pojawia się jakiś dziwny jakby tłusty nalot na szybie od środku
filtr kabinowy – nowy, węglowy

ktoś ma taki problem?

w innych autach mogłem rok nie myc szyby od środku, a tu co kilka tygodni muszę to robić, auto ma rok i 22 tys km....

To są zalety filtra węglowego. Wypełnił się i potem oddaje. Spróbuj wymieniać filtr węglowy co kwartał. Daj znać czy pomogło

filtr wymieniłem we wrześniu chyba, i już po kilku tygodniach to same
nie pamiętam czy był taki problem z filtrem bez węgla... bo wtedy było lato i jakoś nie było tak wilgotno i nie zauważałem tego

nie wiem co jest gorsze... filtr bez węgla w Krakowie z tym koszmarnym smogiem, czy mycie szyby co kilka tygodni

U mnie jest t samo , jak pada deszcz t
Dramat jest , myślałem ze szyba taka tłusta nawet benzyna ekstrakcyjna myłem szybę , wiec to wina filtra węglowego ? Po co mi ten węgiel , na Mazurach może włożyć zwykły przed zima bez węgla ?

Dopisano 31 paź 2019, 18:47:

U mnie jest t samo , jak pada deszcz t
Dramat jest , myślałem ze szyba taka tłusta nawet benzyna ekstrakcyjna myłem szybę , wiec to wina filtra węglowego ? Po co mi ten węgiel , na Mazurach może włożyć zwykły przed zima bez węgla ?

Ja mam filtr bez węgla i nie mam problemu z zaparowaną szybą w ostatnie dni. Staram się jeździć z zamkniętym obiegiem z uwagi na różną jakość powietrza po trasie. Jak szyba zaczyna parować to wrzucam mocny nawiew z klimą na szybę. Jak szyba paruje dalej to otwieram obieg powietrza z zewnątrz do czasu odparowania. Natomiast jakbym jeździł cały czas z otwartym obiegiem to szybą nie paruje wogóle. Dobrze jest też mieć umytą szybę od środka. Wiem że trochę bawię się z tym nawiewem ale raczej staram się teraz wdychać jak naj mniej tego co jest na zewnątrz. Minusem jazdy na zamkniętym obiegu jest to że lubi wywalać systemy bezpieczeństwa bo kamerka paruje.

A z węglem jeździłeś wcześniej ? Chciałem wiedzieć czy faktycznie jest różnica między filtrem zwykłym a węglowym

Niestety nie wypowiem się na ten temat. Może kup filtr bez węgla i zrób próbę.

Z chwilą ustąpienia mgieł, temat parowania również ustąpił. Co do brudzącej się szyby przedniej to w miejscu kratki nawiewowej też co jakiś czas zbiera się jakiś osad, który schodzi po przetarciu szmatka czy papierem.

Czy ktoś już dokopał sie do informacji czym na prawdę różni się tryb ECO od zwykłego AC? Bo sama częstotliwość załączania się sprężarki na oko taka sama więc w czym ma się przejawiać to Eco czyli generowanie mniejszych oporów dla silnika?