od roku użytkowania auta( kupione w salonie) zaczęły dochodzić odgłosy ( jakby śrubeczkę włożyć do plastikowego kubeczka i trząść) myślałem ze to dochodzi z kratki wentylacyjnej ale po dokładnym dopatrywaniu się i próbach okazało się.... odgłosy dochodzą ze srebrnego panelu obok klamki (zdjęcie) po dociśnięciu panelu odgłosy ustępują – na serwisie olali sprawę powiedzieli ze zrobili ale to tylko tyle. Czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem ?
