Auto nie odpala – brak reakcji na przycisk start/stop

[bartull]

Cześć,

mam nadzieję, że piszę w dobrym dziale... Jeżeli nie – z góry przepraszam.

Dzisiaj rano moja Mazda 3 (2017, benzyna) zrobiła mi niemiłą niespodziankę przed świętami. Nie odpala. Dioda na pestce immo Omega świeci na zielono, po naciśnięciu sprzęgła podświetla się przycisk start/stop, jest zielony kluczyk na desce, ale niestety zupełny brak reakcji na wciśnięcie przycisku. Na czerwono miga dioda z kłódką – ale to chyba jest normalne.

Dzwoniłem na Mazda Assistance. Był technik, ale nic nie wskórał i jutro rano auto jedzie na lawecie do serwisu. Dostałem auto zastępcze, obsługa bez zarzutu – tutaj Maździe należy się plus.

Ale trochę mnie zastanawia, co to może być.

1. Akumulator? Światła świecą, auto się otwiera/zamyka, lusterka się składają.

2. Immobiliser Omega? Kolor na pestce był zielony. Był, bo na wszelki wypadek wymieniłem w nim baterie. Niestety po tej operacji nie mogę zarejestrować już pestki – dioda nie świeci na zielono, tylko na pomarańczowo. Chciałem spróbować odpalić przez PIN, ale nie mam pojęcia gdzie jest przycisk serwisowy. Ktoś wie?

Auto w serwisie pewnie odpalą, pewnie po świętach. Ale trochę mnie to męczy... Auto jeździło jeszcze wczoraj. Chciałem na wszelki wypadek spróbować użyć PIN-u do immo Omega, ale... Jak to zrobić? Gdzie jest ten magiczny przycisk? Widzę jedynie migającą na czerwono diodę po lewej stronie kierownicy.

[zbiorzec]

Wygląda na problem z alarmem Omega. Nie próbowałeś odpalić z drugą kartą? Ja bym spróbował odłączyć na chwilę akumulator.

[Megas]

Przycisk prawdopodobnie będzie ukryty w skrzyneczce na lewo od lewej nogi kierowcy – w okolicy podpórki pod nogę. Faktycznie wszystko wskazuje na problem z omegą..

[fux]

Odłącz aku. Weź drugi komplet kluczy. Aha, jeszcze może zdechł pilot w kluczyku. W aucie od dawna wożę zapasowe baterie. Omega to porażka.