Klub MazdaSpeed

Wnętrze też lubi "rudą". Konkretnie konstrukcja stalowa tylnych oparć pod tapicerką od strony bagażnika. W celu sprawdzenia należy rozsunąć zamki błyskawiczne tapicerki.

To jest jakaś parodia, to miejsce powinno wyglądać jakby wczoraj wyjechało z fabryki, to ciekawe jak wyglądają siedziska od srodka, parę lat i powpadacie do środka. Nie chce mi się tego komentować.

o k...a. :o . A nie wylało Ci się nigdy nic ? w to miejsce ?

masakra

schumi83 napisał(a):Wnętrze też lubi "rudą". Konkretnie konstrukcja stalowa tylnych oparć pod tapicerką od strony bagażnika. W celu sprawdzenia należy rozsunąć zamki błyskawiczne tapicerki.

Twój pojazd ma tylko rok i już takie coś wyszło? Jedź do ASO do reklamacji z tym.

Nic nie wylałem. Byłem w ASO przy okazji reklamacji przednich zacisków (latających na kostce. Wymieniono elementy prowadnic). Twierdzą, że w autach zastępczych mają tak samo i nie bardzo wiedzą co z tym zrobić. Zasugerowano abym zgłosił sprawę do MMPOL-u. I tak zrobiłem. Czekam na reakcję. Zamieściłem zdjęcia na forum abyście posprawdzali u siebie

Pozwoliłem sobie na wydzielenie tematu – dosyć ciekawy przypadek muszę przyznać. Niestety w negatywnym tego słowa znaczeniu...

A oto odpwiedź z MMPOL:
"Z informacji jakie uzyskałam wynika, iż podczas Pana wizyty w serwisie stwierdzono występowania korozji powierzchniowej na stelażu siedzeń, co może być wynikiem działania warunków zewnętrznych oraz atmosferycznych. Zaobserwowany nalot nie ma wpływu na bezpieczeństwo, użytkowanie, jak i względy wizualne, ponieważ stelaż fotela jest w całości zakryty tapicerką. W związku z tym wskazujemy na brak możliwości naprawy w ramach gwarancji. Mam nadzieję, iż przekazane informację okażą się dla Pana pomocne."
Jednym słowem według gwaranta jakakolwiek korozja, której nie widać gołym okiem ma wpływu na bezpieczeństwo, użytkowanie, jak i względy wizualne. Na dodatek okazuje się, że poruszam się autem z otwartą klapą bagażnika.
Oczywiście, zabezpieczę tą część we własnym zakresie, bo czekając na działania gwaranta wcześniej moje dzieci wpadną do bagażnika podczas ruszania spod świateł.
Strzeżcie się

bardzo nieoczekiwana odpowiedz....


myślałem ze spróbują załatwić to, żeby nie rozgłaszać info o rdze o której i tak wszyscy wiedza....

U mnie w pracy, tez sie czesto zastanawiam, czym sie kieruja rekruterzy podczas wyboru kandydatow. Widzac cos takiego jak powyzej. Biorac pod uwage wlasnie ostatnia nagonke balkana wrecz oczekiwalbym cichej, szybkiej akcji, by nie ujzalo to swiatla dziennego. Najlepiej naglosnic ta sprawe w odpowiednim watku w dziale motorozmowy, gdzie dziennikarz motoryzacyjny dopytuje o opinie uzytkownikow, bo to jakas kpina jest.

Wklej link do tego watku z pytaniem co oni na to, na ich profilu na fb
zaraz zajma inne stanowisko.

Ps: Sorki za brak polskich znakow pisze na szybko w poczekalni

Popieram kolegę. Trzeba nagłośnić
link + zdjęcie w komentarzu ! niech od razu sie rzuca w oczy !

Odpowiedź producenta skandaliczna

Jak im nie wstyd napisać takie bzdury... O budowaniu wizerunku marki nie mają zielonego pojęcia. Ten (mam nadzieję odosobniony) przypadek zostanie w sieci na lata, utrwalając stereotyp Mazdy chrupanej przez rudą w czasie rzeczywistym. Może ktoś się obudzi w MMP i szybko naprawi to faux pas, bo aż trudno uwierzyć w ich uzasadnienie odmowy

co może być wynikiem działania warunków zewnętrznych oraz atmosferycznych.

No widzisz, Twoja wina bo pozoliłeś aby powietrze oddziaływało na siedzenie. Gdybyś trzymał w próżni to nic by się nie stało.

A tak poważnie to ewidentnie po zaciekach widać, że powstały one na leżąco a nie gdy kanapa była pionowo więc prawdopodobnie zamontowano Ci zardzewiałe oparcie.

co może być wynikiem działania warunków zewnętrznych oraz atmosferycznych.

To jest też gotowa formułka na WSZYSTKIE awarie. Nic nie stało się z winy producenta, z winy samouszkodzenia, wady fabrycznej. Nie nie. Siły trzecie są winne, najczęsciej wywołane nieprawidłowym użytkowaniem właściciela. Dziwne że ludzie jeszcze do ASO(jakiegokolwiek) jeżdżą poza gwarancją, myśląc, że jak zrobią coś w ASO to mają gwarancje na części i usługe. Najbardziej rozbawiło mnie kiedyś jak na forum Citroena Pani z ASO co ma tam konto, zapewniała, że jak zrobi się rozrząd(na pasku) w ASO to jest 10 lat gwarancji albo limit 240k km kilometrów. Biedni Ci co w to wierzą. Szkoda, że nie ma już Turbokamery bo tam pokazane było ile znaczy gwarancja ASO.

Spróbuję jeszcze „dialogu” z MMPOL-em.
Ale jeśli to ich ostateczne stanowisko to nie będę miał oporów aby przedstawić wizerunek marki w realnym świetle. Generalnie samochód lubię za właściwości jezdne oraz sprawny napęd. Natomiast o wysokim rankingu bezawaryjności modelu mógłbym polemizować. To już 3 zgłoszenie gwarancyjne od wyjazdu z salonu z przebiegiem 23 tys. km. Najpierw wymiana łożyska mcphersona, następnie luźne zaciski hamulcowe przedniej osi. Teraz rdza. Czy dojadę do 100 tys. km? jednak najbardziej rozbrajającą opinię usłyszałem w ASO. „Wie Pan, dziś to użytkownicy testują jakość samochodu”

Nie twierdzę, że inne marki są bezawaryjne, ale podejście Gwaranta jest rozbrajające.

Witam wszystkich.

Widząc temat z ciekawości zerknąłem w swojej i oto efekt. Rocznik 2017 wersja HB.
Śmiech na sali.

Pozdarawiam.

Widać kolega również jeżdzi z otwartym bagaznikiem lub też nie zwraca uwagi na występujące "warunki atmosferyczne";)
Pozdrawiam i współczuję rozczarowania.

Chyba musze was zasmucić ...
Madzia z 2018 odbierana w kwietniu ... efekt ten sam co na zdjęciach powyżej ! Dodatkowo pojedyncze kropki rdzy na zawiasach montowania oparcia foteli !

Jestem mega wkurzony !

Mam jeszcze15 letni samochód i żadnej rdzy w tym miejscu ( stelaż pokryty czarną farbą) !
W mazdzie nawet tego nie potrafili zrobić...

Cos czuje, że z tego bedzie wieksza afera.

U mnie w sedanie 2014 można gdzieniegdzie znaleźć pojedyncze rdzawe kropki, to co u Was to jakaś porażka. Moja 3 to produkcja jeszcze japońska.

Nie jest to jednostkowy przypadek więc wystarczy podesłać linka do "warsztatbalkana" z YT (ten od ocynku), a On już pewnie rozkręci sprawę. Jak machina ruszy, to Mazda się już nie wyjęci byle e-mailem.