Cześć Wszystkim.
Od kilku dni pojawia się irytujące postukiwanie w okolicy podłokietnika. Wydaje mi się, że ktoś kiedyś pisał o jakich gumkach, które się przesuwały i wystarczyło je przekleić na miejsce. Jednak nie mogę tego znaleźć. Jakby ktoś pamiętał lub miał coś podobnego, to poproszę o namiar lub wyjaśnienie.
Stukanie jest lekkie, jakby jakiś plastik. Opróżniłem schowek po podłokietnikiem, oraz miejsca na na kubki. I coś stuka, Podłokietnik też podniosłem i stuka dalej. Ktoś ma jakieś sugestie?
Stukanie w okolicy podłokietnika
Strona 1 z 1
Ja to pisałem, jednak nie stukał, a skrzypiał przy nacisku za każdym razem jak kładłem łokieć.
Na amerykańskim forum widziałem wątek odnośnie podłokietnika, tam problemem był zawias – weź kogoś na tylną kanapę niech słucha skąd te odgłosy.
Na amerykańskim forum widziałem wątek odnośnie podłokietnika, tam problemem był zawias – weź kogoś na tylną kanapę niech słucha skąd te odgłosy.
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3138 (49/162)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda CX60 KH PHEV
2. Mazda 3 BM Skyactiv-D
Ja mam właśnie takie skrzypienie podczas nacisku. Mógłbyś darrecki dać jakieś fotki z których wynika o które gumki chodzi?
Jeśli trzyma się łokieć na owym podłokietniku, to śmiem twierdzić, że chyba każdy (mniej lub więcej) słyszy spod niego skrzypienie lub inne dźwięki.
Do głowy wpadają pomysły od wewnątrz...


czarmi napisał(a):Jeśli trzyma się łokieć na owym podłokietniku, to śmiem twierdzić, że chyba każdy (mniej lub więcej) słyszy spod niego skrzypienie lub inne dźwięki.
To chyba nie słyszałeś mojego
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3138 (49/162)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda CX60 KH PHEV
2. Mazda 3 BM Skyactiv-D
Problem tkwi w ograniczeniu ruchu poprzecznego dekla od skrytki (kierowca-pasażer-kierowca).
Jest taki cycek w pokrywie, który wchodzi do otworu od strony kierowcy. Naprawiłem to kawałkiem taśmy dwustronnej o grubości kilku mm przyklejając ja z boku otworu, zostawiając jedną folię ochronną.
Wkooo.... klikanie ustało.
Serwis stwierdził, że ten typ tak ma i nie można tego wywliminować.
Dyletanci.
Jest taki cycek w pokrywie, który wchodzi do otworu od strony kierowcy. Naprawiłem to kawałkiem taśmy dwustronnej o grubości kilku mm przyklejając ja z boku otworu, zostawiając jedną folię ochronną.
Wkooo.... klikanie ustało.
Serwis stwierdził, że ten typ tak ma i nie można tego wywliminować.
Dyletanci.
Panowie,
Dzięki za podpowiedzi. Stawiam na zawias. Stuka sam z siebie. Pozbyłem się już wszystkich rzeczy ze schowka i dalej to samo, nawet podczas przyśpieszania. W poniedziałek wstawiam do serwisu na wymianę lamp, to zgłosiłem i to. Oczywiście musi zastukać przy kierowniku serwisu
. Myślę, że da się to zrobić.
Dam znać, jak to zostanie rozwiązane.
Dzięki za podpowiedzi. Stawiam na zawias. Stuka sam z siebie. Pozbyłem się już wszystkich rzeczy ze schowka i dalej to samo, nawet podczas przyśpieszania. W poniedziałek wstawiam do serwisu na wymianę lamp, to zgłosiłem i to. Oczywiście musi zastukać przy kierowniku serwisu
Dam znać, jak to zostanie rozwiązane.
Też sobie z tym poradziłem. Z lewej strony widać jak było (nie wiem czy serwis przykleił kawałek cienkiego filcu po moim zgłoszeniu czy to stan fabryczny), a z prawej strony nieopublikowana nota serwisowa
Kupiłem w sklepie taśmę z pianką z jednej strony. Nic już nie trzeszczy 

Ostatnio edytowano 31 sty 2017, 00:57 przez darrecki, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zdjęcie wrzucone na server MS. To jest naprawdę proste...
Powód: Zdjęcie wrzucone na server MS. To jest naprawdę proste...
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 10 gości