Witam! Pytanie do osób, ktore odbierały w tym roku swoje Mazdy: czy w autach z tego roku jest juz moze siłownik maski, czy dalej pręt? Ostatnio na filmie prezentującym Mazdę w Rosji widziałem siłownik, auto było od dilera, wiec raczej nie modyfikowa
Re: Siłownik maski
Napisane: 8 maja 2016, 12:17
przez losieniek
Myślę, że to dość ciekawa modyfikacja dilera. Standardowy "kijek" do trzymania maski jest na swoim miejscu. Na pierwszy rzut oka jednak ciężko go dojrzeć. Dopiero jak wiesz, gdzie i czego szukać, to go wyłuskasz. Spójrz na moment w filmie 4:45 – zobaczysz go tam, gdzie kończy się plastik a zaczyna komora silnika.
Ja mam samochód z 2015 roku, więc poczekajmy na zdanie właściciela aktualnego rocznika.
Swoją drogą, ta maska okropnie się trzęsie ...
Re: Siłownik maski
Napisane: 8 maja 2016, 13:19
przez pmaniek89
Ja mam rocznik 2016 i potwierdzam – nadal jest kijek i nie ma żadnego siłownika aczkolwiek ja sie ciesze z takiego rozwiązania, jest imo bardziej niezawodne a w uzytkowaniu nie mam zastrzeżeń co do wygody.
Napisane: 11 maja 2016, 12:35
przez darrecki
Żadna Mazda nie ma siłowników w standardzie, ale jak ktoś się uprze może założyć
Tutaj owe siłowniki zamontowane w mojej M3. Dołożyłem je przy kupnie spojlera. Montaż jest bezinwazyjny.
Re: Siłownik maski – modyfikacja
Napisane: 10 lis 2019, 10:57
przez barto0o
sorry za odkop.. mam pytanie o te siłowniki, możesz podać długość i jaką siłe mają owe silowniki, tzn 200N 300N 400N? Co jest w zestawie, tylko silowniki czy też uchwyty?
Napisane: 10 lis 2019, 11:14
przez Imbeer
W zestawie są też uchwyty, jak będziesz montował u siebie to zwróć uwagę na stronę po której powinien być cylinder – kolega artur1313 ma zamontowane siłowniki w nieprawidłową stronę, do góry nogami (gorsze smarowanie+brak efektu amortyzacji ruchu siłownika w jego ostatniej fazie pracy)
Re: Siłownik maski – modyfikacja
Napisane: 10 lis 2019, 13:38
przez andrep
Ja polecam kupić na Aliexpres jest dużo taniej , a tak wyglądają przed montażem pod poniższym linkiem na dole strony dałem fotki .Nakrętki są na takiej długiej blaszce , wsuwa się ją w otwory w masce po przykręceniu śruby wyciąga się blaszkę silnym pociągnięciem. https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 5#p3380405
Re: Siłownik maski – modyfikacja
Napisane: 29 lis 2019, 22:47
przez artur1313
Zgadza się. Miałem odwrotnie zamontowane. Pomimo poprawki, padły od mrozu (przy -18). Zamieniłem na polskie odpowiedniki i działają do dzisiaj.
Re: Siłownik maski – modyfikacja
Napisane: 27 kwi 2020, 02:50
przez Kuban
Witam, Jakiś link do zakupu siłowników sprawdzonych ktoś ma? A może też do klapy bagażnika co by uniosła się w górę po otwarciu z pilota? Mazda 3 BM 2015 sedan
Re: Siłownik maski – modyfikacja
Napisane: 27 kwi 2020, 03:17
przez andrep
Do klapy bagażnika nadają się sprężyny , ostatnio testowana w TVN Turbo . Ja mam siłowniki maski i sobie chwalę ,działają już jakiś czas jak pisałem wyżej. https://pl.aliexpress.com/wholesale?cat ... ka+Mazda+3 Pozdrawiam
Re: Siłownik maski – modyfikacja
Napisane: 28 kwi 2020, 00:11
przez Kuban
Hej, Podasz link do dokładnie tych siłowników, które Ty masz? Bo to link do kategorii i tam jest tego sporo. Sprężyny to obojętnie która z tych za 20PLN-25PLN, tak?
Odświeżę temat, właśnie jestem na etapie montażu siłowników. Odrzucam chińskie komplety ze znanych portali do M3, bo nie wiem co tam za badziew (siłowniki) siedzi, wielu po zimie to wymienia potem na polskie lub inne sprawdzone.
Jedyna dobra rzecz w nich to zamocowania, ale to też nie problem, bo wystarczą dwa kątowniki 4 sworznie kulkowe i nakrętki, do których można przykleić druciki klejem dwuskładnikowym, wtedy da się bez problemu dokręcić do klapy.
Jednak do końca nie wiem jakie siłowniki, z tego co pomierzyłem to biorę pod uwagę 2 typy, czyli maksymalna długość siłownika ok. 50cm lub opcja 2: 70cm.
Wybiorę wersję ok. 50cm jak na tym filmie i tu właśnie pytanie do tych co montowali, jaka siła?
Oglądałem inne auta i ich siłowniki do klap przód, w tym stare Mazdy i tam mamy przedział: 420N – 520N
U mnie będzie jeszcze mata bitumiczna, wiec skłaniam się bardziej do tych 500N. Tylko czy nie za mocne, aby mi maski nie wyginały?
Czy ktoś montował i wymieniał potem, jeśli tak to na jakie i jakie odczucia?
Napisane: 8 maja 2016, 12:07
aczkolwiek ja sie ciesze z takiego rozwiązania, jest imo bardziej niezawodne a w uzytkowaniu nie mam zastrzeżeń co do wygody.
.Nakrętki są na takiej długiej blaszce , wsuwa się ją w otwory w masce po przykręceniu śruby wyciąga się blaszkę silnym pociągnięciem. 
