Strona 1 z 1

Demontaż fotela pasażera

PostNapisane: 23 kwi 2016, 06:37
przez mkarol
Witajcie,

potrzebuje przewieźć coś dłuższego i bez fotela pasażera byłoby idealnie :)

Przejrzałem service manual <nauka> jest oczywiście instrukcja krok po kroku jak wyjąć, żeby nie strzelić poduszki. Nie mogę tylko znaleźć czy po wyciągnięciu fotela i włączeniu zapłonu nie narobie sobie problemów z poduszkami jeśli fotel nie będzie podłączony.

Ktoś, gdzieś, kiedyś robił to samo ? Da radę wyciągnąć fotel wg. manuala, jeździć i włożyć z powrotem tak żeby nie było konieczności wizyty w ASO ?

Re: Demontaż fotela pasażera

PostNapisane: 23 kwi 2016, 08:42
przez usrobo
Poszukaj kumpla z kombi. Za flaszke ci to przewiezie.

PostNapisane: 23 kwi 2016, 10:38
przez darrecki
Bedziesz mial blad poduszki, moga nie zadzialac gdy bedziesz jechal bez fotela, a przytrafi sie jakis incydent. Ale po ponownym wlozeniu siedziska blad zniknie, conajwyzej zostanie w historii, ktora mozna (ale nie trzeba) wykasowac przy pomocy darmowego oprogramowania i interfejsu za kilkanascie zlotych. Przerabialem to w Mazda 6 GG.

Przyszła mi do głowy jeszcze jedna możliwość. Zdejmujesz tylne siedzisko, 2 bolce i 1 haczyk – banał. Rozkładasz przedni fotel na leżąco, kładziesz na to tylne oparcie. Trochę mniej miejsca, ale cała długość dostępna. Może akurat będzie?

PostNapisane: 24 kwi 2016, 21:21
przez mkarol
usrobo napisał(a):Poszukaj kumpla z kombi. Za flaszke ci to przewiezie.


Tak przeważnie robię/robiłem. Tylko często trudno zgrać termin i za każdym razem zastanawiam się czy warto było ciągnąć kogoś przez całe miasto i czy nie mogłem tego zrobić we własnym zakresie. Stąd moje pytanie :)

Dopisano 24 kwi 2016, 21:26:

darrecki napisał(a):Przyszła mi do głowy jeszcze jedna możliwość. Zdejmujesz tylne siedzisko, 2 bolce i 1 haczyk – banał. Rozkładasz przedni fotel na leżąco, kładziesz na to tylne oparcie. Trochę mniej miejsca, ale cała długość dostępna. Może akurat będzie?


To może się udać. Spróbuję w długi weekend. Dzięki za podpowiedź !