Strona 1 z 2

Swiatla – pozycja auto

PostNapisane: 22 mar 2016, 10:13
przez apx
Witam

dzisiaj jadac do pracy ktos zaczal mi migac ze jade bez swiatel na poczatku nie wiedzialem co sie dzieje ale sprawdzilem ze na pozycji auto nie pali sie zadne swiatlo ani led , and ksenon czy ktos moze mial juz taka sytuacje ? jak wybiore reczenei oba sie pala normalnie

PostNapisane: 22 mar 2016, 11:13
przez czarmi
Wydaje mi się, że taka sytuacja wymaga pilnej wizyty w ASO.

Re: Swiatla – pozycja auto

PostNapisane: 22 mar 2016, 11:37
przez gowen02
Witaj!

Niekoniecznie tak jest, że światła się nie palą.
W pozycji auto działa to tak: jeśli jest wystarczająco jasno (czujnik zmierzchowy to sprawdza) to palą się tylko światła LED Ale! – wyłączają się one jeśli zaciągniesz ręczny a także kiedy auto stoi. Także wychodząc z auta widzisz je wyłączone. Ja to sprawdziłem w taki sposób, że przyjrzałem się przy podjeździe np. na światłach do innego auta i widziałem odblask w jego tylnym zderzaku.

PostNapisane: 22 mar 2016, 11:45
przez czarmi
apx napisał(a):sprawdzilem ze na pozycji auto nie pali sie zadne swiatlo ani led , and ksenon

Przecież pisze, że na pozycji – auto – nie pali się żadne światło, nawet do jazdy dziennej. Chyba, że rzeczywiście sprawdza je na postoju po zaciągnięciu ręcznego. Wówczas się nie świecą :P

Re: Swiatla – pozycja auto

PostNapisane: 22 mar 2016, 11:53
przez ozii
Albo jedzie na ręcznym ... :>

Re: Swiatla – pozycja auto

PostNapisane: 22 mar 2016, 12:15
przez apx
nie jade :) ale sprawdzane na postoju ale bez zaciagnetego recznego powinny sie palic wtedy ? ogolnie dziwi mnie za babsko mnie otrabilo jakby sie w ogole nie palily

Re: Swiatla – pozycja auto

PostNapisane: 22 mar 2016, 12:38
przez ozii
Tak, bez ręcznego powinny świecić. Też przez to przechodziłem. Najlepszym sposobem aby się upewnić jest sprawdzenie w odbiciu stojąc za innym autem np. na skrzyżowaniu. Sam sprawdzałem kilka razy zanim udało mi się dostrzec odbicie w świateł w tyle auta przede mną co ostatecznie dało mi spokój. Już prawie leciałem z tym do ASO...
Czasami zdarzało się, że faktycznie wrażenie było takie jakby nie świeciły ale jak przełączałem na ręczne do jazdy dziennej to nie zauważałem różnicy. Dopiero po włączeniu świateł mijania było widać wyraźne odbicie. Także nie sugeruj się jednym testem – sprawdź kilka razy, a jak będziesz pewien że nie świecą to do ASO.

Re: Swiatla – pozycja auto

PostNapisane: 22 mar 2016, 12:42
przez apx
ok dzieki w sumie to ona jechala za mna i moze na swiatlach nie bylo z tylu postojowych bo sie wylaczaja musze obadac to bardziej

Re: Swiatla – pozycja auto

PostNapisane: 22 mar 2016, 12:48
przez ozii
Z tyłu tzn za Tobą jechała i mrugała?
Może jechałeś lewym pasem i wzięła Cię za szeryfa, albo po prostu jak to baby, używa drogowych jako kierunkowskaz ;)

Dopisano 22 mar 2016, 11:54:

BTW, przy światłach do jazdy dziennej tylne się nie świecą bo nawet prawo tego nie wymaga o ile się nie mylę.

Re: Swiatla – pozycja auto

PostNapisane: 22 mar 2016, 13:42
przez apx
z tylu mrugala ale przepuscilem i sie zrownalem i przez okno mi cos krzyczala swiatla .. a myslalem ze co najmniej kogos przejechalem ...

PostNapisane: 22 mar 2016, 14:33
przez kamilq05
No to może na czerwonym pojechałeś <glupek2>

Re: Swiatla – pozycja auto

PostNapisane: 22 mar 2016, 14:49
przez apx
nie .. wszystko obylo cacy :)

PostNapisane: 22 mar 2016, 18:03
przez czarmi
Może padało, albo chociaż dżdżyło, a wówczas (taki obowiązek) należy ręcznie przejść ze świateł do jazdy dziennej (brak świecących tylnych świateł), na światła mijania (jeśli jest dzień i widno a pada, automat raczej sam tego nie zrobi) :|

PostNapisane: 23 mar 2016, 01:00
przez deadeye
apx napisał(a):z tylu mrugala ale przepuscilem i sie zrownalem i przez okno mi cos krzyczala swiatla .. a myslalem ze co najmniej kogos przejechalem ...

Światła dziennie w mazdzie 3 są chyba tylko z przodu? Ja tez nie wiedzialem, ze w niektorych autach dzienne sa tylko z przodu, i z tylu moze zgodnie z przepisami ich nie byc. Ta babeczka moze myslala ze z tylu powinny byc, i ze po prostu masz wylaczone calkiem, i dlatego ci mrugala i pozniej mowila. Kiedys sam tak robilem :D

PostNapisane: 23 mar 2016, 11:04
przez grm
Światła do jazdy dziennej są tylko z przodu w każdym samochodzie, nie tylko w Maździe. Nie ma czegoś takiego jak światła do jazdy dziennej z tyłu. Masz światła do jazdy dziennej z przodu to z tyłu nic Ci nie świeci.

PostNapisane: 23 mar 2016, 17:02
przez deadeye
grm napisał(a):Światła do jazdy dziennej są tylko z przodu w każdym samochodzie, nie tylko w Maździe. Nie ma czegoś takiego jak światła do jazdy dziennej z tyłu. Masz światła do jazdy dziennej z przodu to z tyłu nic Ci nie świeci.

No właśnie, ta babeczka z opisanej sytuacji pewnie tego nie wiedziała, i jadąc za apx myślała ze ma wyłączone światła, bo z tyłu nic się nie świeciło :D

Re: Swiatla – pozycja auto

PostNapisane: 23 mar 2016, 17:22
przez ozii
Jest 80% prawdopodobieństwa, że przejmowanie się kobietą za kółkiem jest pozbawione sensu.
Bez urazy kobiety ( o ile kiedyś jakakolwiek to przeczyta ). Ja zachowuję ultra-szczególną ostrożność kiedy w otoczeniu wyczuwam kobietę za kółkiem – ich logika prowadzenia aut jest taka jak ich zmienne nastroje ;)

PostNapisane: 24 mar 2016, 09:29
przez ulmen
ozii napisał(a):ich logika prowadzenia aut jest taka jak ich zmienne nastroje

Na A4 często jest gęsta mgła. Wszyscy lecą na przeciwmgielnych a panie na dziennych, bo przecież w salonie powiedziano, że światła same się załączają...

Re: Swiatla – pozycja auto

PostNapisane: 24 mar 2016, 10:14
przez apx
sprawdzialem swiatla sa ok , masakra ta baba niezle mnie zdenerwowala

PostNapisane: 24 mar 2016, 10:31
przez ozii
apx napisał(a):sprawdzialem swiatla sa ok , masakra ta baba niezle mnie zdenerwowala

Nie życzę Ci kolejnych podobnych sytuacji, ale jeżeli się zdarzy to weź podziel to przez 10 i w sumie olej to. Tak jak facet nie uczy kobiety gotować, to i one niech nie pouczają faceta za kierownicą ;P
( pewnie są od tego ciekawe wyjątki )