Klub MazdaSpeed

Dziwna sprawa, nie jestem w stanie uruchomić silnika z nieznanego mi powodu. System pokazuje awarie większości systemów: TPMS: RVM, DCS, Keyless, ABS, checkengin i inne kontrolki. Przy wciśniętym sprzęgle próbując uruchomić silnik, pulpit wariuje pokazazując przez chwilę rosnącą wskazówkę obrotomierza do maksimum, po czym prędkość spada do zera, odgłos jaki dochodzi z silnika przypomina rozładowany akumulator próbujący napędzić rozrusznik – trwa to około 1 sekundy, po czym wyświetlają się wspomniane kontrolki.
Dodam, iż ani wczoraj ani nigdy wcześniej nie było takiego problemu, Auto stoi w garażu, w którym temperatura oscyluje w okolicach 5-7 stopni.
Macie jakiś pomysł, czy pozostaje wezwać ASO?

Wygląda na akumulator, ale w rocznym aucie.
Może tylko klema zaśniedziała, lub masa się traci.

Też mi się tak zdaje, sprawdź akumulator. Może w CAN'ie coś się pokomplikowało i nie chce odpalić auta bo widzi jakiś problem.

Problem okazał się rozładowany – z niewidomej przyczyny – akumulator. Finalnie i tak podjadę do ASO aby sprawdzili akumulator oraz towarzyszącą mu elektronikę, gdyż nie jest to normalne w półtorarocznym aucie.

Człowiek z Assistance powiedział iż w dniu wczorajszym podobną wizytę miał u gościa z niespełna roczną 'szóstką'.

Tak z ciekawości – używasz iStop?

Tak, ale nie sądzę aby miało to znaczenie

Dlaczego nie sądzisz? Jakoś się ten akumulator rozładował...

i-Stop uruchomi się jedynie kiedy każdy z 3 warunków zostanie spełniony:

1. Temperatura silnika mieście się w normie (musi być dogrzany)
2. Akumulator ma zapas energii
3. Klimatyzacja nie wymaga włączonego silnika (pracy sprężarki)

Nie ma więc możliwości aby i-Stop wyładował akumulator.
Stawiam na problem z klemą lub na tzw. własny montaż świateł/kamery cofania.

Jedyne co było montowane dodatkowo – w sensie niefabrycznie – to przednie czujniki parkowania i może coś w tym być gdyż miałem problemy z lewym czujnikiem, który po 4 wizytach w ASO okazał się mieć słabo zaizolowaną wiązkę przewodów powodujących zwarcia, co skutkowało 3 ciągłymi sygnałami a w konsekwencji wyłączeniem przednich czujników.
Podsunąłeś mi jednak pomysł że może czujniki poprawili, ale spieprzyli coś innego co może powodować rozładowanie akumulatora.
Umówiłem się już na przyszły wtorek na diagnozę, ale wizyty w ASO to jak sesja u wróża Macieja, tylko więcej nerwów mnie to zwykle kosztuje, ale prawdopodobieństwo wykrycia i rozwiązania problemu na podobnym poziomie.

@flazx – mógłbyś jednak napisać, jak używałeś auta (tylko miasto, czy jakaś dłuższa trasa) przed padem aku i kiedy ostatni raz działał Ci i-stop przed tym padem? Na sąsiednim forum M6 chłopaki w podobnej sytuacji jak Twoja, wskazywali na wady akumulatorów.

@enzo_pl – i-stop sam z siebie aku nie wyładuje, ale wg mnie jak jeździsz tylko po mieście, w dodatku na mrozie, to po prostu i-stop spowoduje rozładowane aku do dopuszczalnego, a reszty dopełnią krótkie dystanse, mróz i ogólnie ujemny bilans prądowy.

creet napisał(a):@enzo_pl – i-stop sam z siebie aku nie wyładuje, ale wg mnie jak jeździsz tylko po mieście, w dodatku na mrozie, to po prostu i-stop spowoduje rozładowane aku do dopuszczalnego, a reszty dopełnią krótkie dystanse, mróz i ogólnie ujemny bilans prądowy.

To jedna rzecz, ale myślałem jeszcze o drugiej – ze względu na "jeżdżenie" po akumulatorze przez i-stop jego wady/niedoskonałości mogły się szybciej ujawnić.

Dokładnie. Kilku chłopaków z forum M6 jest już po gwarancyjnej wymianie aku. Stąd moje pytanie, czy flazx pamięta kiedy ostatnio włączał mu sie i-stop przed padem aku.

i-Stopa używam non-stop od przeszło półtora roku i nigdy nie maiłem z nim problemów. Jeżeli chodzi o tryb jazdy to w 90% tylko miasto na krótkich odcinkach -powiedzmy do 10KM.

Jeśli wadliwy aku to mnie to wcale nie pociesza, gwarancja Mazdy chroni aku jedynie przez pierwszy rok.

Czy jeśli okaże się że aku jest wadliwy i będzie wymagał wymiany, to czy możecie polecić konkretną markę i model?