Klub MazdaSpeed

Witam!
Szukałem na forum, ale nie znalazłem podobnego przypadku.
Auto odebrałem z salonu 2 tygodnie temu, a dziś na progu przednich drzwi pasażera
zauważyłem ze 4 drobne ziarnka piasku po lakierem – na całej długości progu, nierównomierne
położenie.
Co o tym sądzić? Syf w fabryce w Mexico? Czy może ponownie malowany próg ... jaka w tym miejscu
powinna być grubość lakieru? Czy reklamować to?

Dzięki za pomoc i pozdrawiam!!!!

virtuatylda – możesz zrobić zdjęcie tego progu?

Poniżej zamieszczam zdjęcia. Oprócz wspomnianych ziarenek piasku lub paprochów, zauważyłem też jakby linię odcięcia – taka równa pozioma na ostatnim zdjęciu. Ta linia jest po obu stronach auta a paprochy tylko po stronie pasażera.

Nie wiem skąd jesteś oraz jak daleko masz do ASO, ale ja na Twoim miejscu udałbym się tam czym prędzej i zapytał z czego wynikają te "niedoskonałości" świeżo odebranego przecież autka . Trochę trudno z tych zdjęć wyciągnąć jakieś jednoznaczne wnioski , dlatego ciekawi mnie co na to ASO Mazdy.

I przy odbiorze auta nie zwróciłes uwagi na takie "odcięcie" i grudki? Przecież to widać doskonale. Jedź do ASO czym prędzej ale teraz to już po zawodach bo auto odebrane i jedyne co mogą Ci zaoferowac to ponowne malowanie progu..

Odbierałem auto po 16 mając pełne zaufanie do autoryzowanego salonu Mazdy. To był też główny powód zakupu nowego auta! Czy w tym kraju wszędzie oszukują?
Dlaczego fakt odebrania auta przekreśla moje prawa do żądania wymiany na egzemplarz bez wad? Przecież to niezgodność towaru z umową!!!
Czy na Waszych progach nie ma takich odcięć?

Rozumiem Twoje zdenerwowanie, ale w tej chwili nic to nie pomoże. Jedź do ASO, przedstaw im problem i posłuchaj co Ci powiedzą . Przecież – jak sam stwierdziłeś – auto odebrałeś 14 dni temu. Nic mądrzejszego na tę chwilę chyba nie można zrobić

Sprawdziłem, u mnie nie ma takich linii na progu. Myśle, ze podczas transportu, lub innego szykowania auta do sprzedazy nasi pseudo profesjonalni, "autoryzowani" szpece porysowali próg buciorami lub jakimkolwiek innym zelastwem i poźniej zamaskowali rysy lub wgniecenia. Konowały nic wiecej. Pewnie to zadna tragedia, ale to nowe auto i ma byc nowe a nie....noz sie w kieszeni otwiera

U mnie jest podobnie. Podczas ostatniego woskowania odkryłem takie ziarenko piasku (prawdopodobnie) na przednim zderzaku i klapie bagażnika.Sprawdzałem miernikiem wszystko ok.Na progu powino być pewnie koło 120 mikronów, japońce mają cienkie lakiery.Wynika z tego że w Mexico lakiernia to nie klasa bentleya .Ja osobiście nie będe tego zgłaszał bo jak zacznie sie lakierowanie w aso to auto będzie w trzech odcieniach a i tak po kilku latach użytkowania będzie masa odprysków od kamieni.Zmierz miernikiem czy grubość lakieru sie zgadza jak tak to olej i ciesz sie autem.Polecam też jakieś nakładki na progi u mnie na drugi dzień po odbiorze już były rysy od butów.Prosze moich wywodów nie brać do siebie to tylko moje prywatne zdanie.Pozdrawiam

Bardzo dziękuję za Wasze odpowiedzi!
Co mam robić jeśli okaże się, że faktycznie progi były ponownie malowane? Jakie mam prawa?

virtuatylda napisał(a):Co mam robić jeśli okaże się, że faktycznie progi były ponownie malowane?

Osobiście nie sądzę, aby to była prawda. Poczekaj co powiedzą Ci w ASO. Jeśli w jakikolwiek sposób potwierdzą, że są to takie usterki fabryczne, to np. możesz powiedzieć, że oczekujesz propozycji jakiegoś zadośćuczynienia, które zawsze możesz "podbijać". Wszystko zależy od sytuacji. Powodzenia

Byłem w ASO. Obejrzałem dwie nowe trójki i maja to samo odcięcie i jeszcze więcej paprochów.
Zrobili zlecenie i mamy czekać na opinię centrali w sprawie brudu pod lakierem.
Grubość lakieru na progach to ledwie 70 ... 80 mikro.
Pozdrawiam!

Kilka miesięcy temu pisałem do Mazdy Polska w sprawie grubości lakieru w produkowanych samochodach. Przyjmuje się, iż praktycznie spotykana grubość powłok wynosi od 60 do 150 µm. Taką dostałem odpowiedź.
virtuatylda – mimo wszystko postaraj się od nich wyegzekwować jakieś zadośćuczynienie w postaci np. akcesoriów, z uwagi (dajmy na to) na mało estetyczny wygląd przedmiotowych elementów. Nie odpuszczaj, to może się udać .

To tylko świadczy o poziomie i jakości montowni meksykańskiej... Japońskie auta maja bardzo cieńkie powloki lakiernicze. Generalnie polowe tego co europejskie auta. Na ten przyklad, znajomy ma E-klase w212 auto bezwypadkowe i min. lakieru to 140 mikronów, u nas to max..

czarmi napisał(a):
virtuatylda – mimo wszystko postaraj się od nich wyegzekwować jakieś zadośćuczynienie w postaci np. akcesoriów, z uwagi (dajmy na to) na mało estetyczny wygląd przedmiotowych elementów. Nie odpuszczaj, to może się udać .

W jaki sposób mam się z tym zwrócić do Mazdy Polska? Na jaki email zgłosić sprawę?
Jeszcze raz dziękuję za cenne wskazówki!!!

Spróbuj tę kwestię załatwić poprzez ASO w którym zakupiłeś auto.
Napisałeś wyżej że:

virtuatylda napisał(a):Zrobili zlecenie i mamy czekać na opinię centrali w sprawie brudu pod lakierem.

Czekaj na tę opinię, ale co jakiś czas przypominaj im się, gdyby było cicho w tej sprawie.
Swoją drogą wszelkie reklamacje dobrze jest załatwiać poprzez napisanie krótkiego pisma i złożenie go w ASO. Jest to jakiś dowód i potwierdzenie, że coś zostało zgłoszone.