Strona 1 z 1
Odbarwienia lakieru po użyciu płynu do spryskiwacza

Napisane:
29 paź 2015, 11:56
przez Mazkol
Prześledziłem kilka testów, poczytałem, popytałem i w zasadzie każdy twierdzi coś innego w temacie zimowego płynu do spryskiwaczy. Jestem ciekaw, jak Wy do tego podchodzicie. Na ASO stwierdzono, że posiadam już odbarwienia na lakierze od niskiej jakości płynu (kupowałem tylko markowe). Sam nie wiem co o tym myśleć. Może macie jakieś sugestie? Jakiego płynu do spryskiwaczy używacie zimą?

Napisane:
29 paź 2015, 12:23
przez czarmi
Mazkol napisał(a):Na ASO stwierdzono, że posiadam już odbarwienia na lakierze od niskiej jakości płynu (kupowałem tylko markowe).
W którym miejscu na lakierze auta posiadasz te odbarwienia

Ja u siebie nic takiego nie zauważyłem, a specjalnie nie zastanawiam się nad rodzajem i marką płynów

Re: Zimowy płyn do spryszkiwaczy

Napisane:
29 paź 2015, 12:41
przez Wojtek
Przydatne by były zdjecia tych miejsc...

Re: Odbarwienia lakieru po użyciu płynu do spryskiwacza

Napisane:
29 paź 2015, 16:46
przez Entrails
Ja leje co podejdzie pod rękę i nie mam żadnych odbarwień, ani na masce ani kolo ksenonów czy gdziekolwiek, chyba ASO wkreca aby kupowac u nich i tyle.

Napisane:
29 paź 2015, 17:36
przez creet
Idąc logiką ASO, podsuń im instrukcję obsługi auta i poproś o wskazanie strony na której widnieją wymagania dotyczące charakterystyki dopuszczonych płynów do spryskiwaczy.
A tak w temacie. Kiedyś szukałem info jakie płyny mają najmniej metanolu (by nie zniszczyć sobie niewidzialnej wycieraczki). Wyszło mi wtedy, że najtańszy płyn bez metanolu produkuje... Lidl.
Wiem, że to Auto Świat, ale całkiem spore zestawienie informacji o płynach można znaleźć tutaj:
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/test-plynow-do-spryskiwaczy/07khm
Re: Odbarwienia lakieru po użyciu płynu do spryskiwacza

Napisane:
30 paź 2015, 13:25
przez wojtix
Podobne problemy są w Fordach. Pokrywy silnika są zasmarkane i delikatnie odbarwione przez spryskiwacze. Umieszczone są one na masce, a nie na podszybiu (pod maską). Ja z czarnego lakieru ( w Fordzie) usuwałem to glinka do lakieru i schodziło. Na forach tejże marki tez pisali, że Ford zaleca wyłącznie swoje.
Re: Odbarwienia lakieru po użyciu płynu do spryskiwacza

Napisane:
30 paź 2015, 13:53
przez Wojtek
Ale całe szczęście Mazda to już nie Ford...

Proszę, zostańmy przy tej sprawie... odbarwienia lakieru w M3
BTW.
Prosiłem o zdjęcia...


Napisane:
30 paź 2015, 14:12
przez wojtix
Wojtek napisał(a):Ale całe szczęście Mazda to już nie Ford...

Proszę, zostańmy przy tej sprawie... odbarwienia lakieru w M3
Nie chodziło mi o informowanie, jakie marki mają problem, ale jak można spróbować usunąć odbarwienia.
Re: Odbarwienia lakieru po użyciu płynu do spryskiwacza

Napisane:
30 paź 2015, 14:35
przez Wojtek
A to zmienia postać...


Napisane:
31 paź 2015, 19:03
przez mmarcel
Niestety w swojej Mazdzie BL miałem podobny przypadek w górnej części maski co kolega Mazkol i niestety niczym nie było tych odbarwień usunąć, próbowałem rożnymi pastami i woskami nawet glinką do lakieru. Plamy te wyglądały jak krople wyschniętej wody po myjni.
Re: Odbarwienia lakieru po użyciu płynu do spryskiwacza

Napisane:
31 paź 2015, 19:21
przez snake.a
Ja w BMW również miałem dosyć duże odbarwienia i za żadną cholere nie mogłem ich usnąć,mam nadzieje że w Mazdzie tego niedoświadcze.Zaznaczam że używałem tylko płynów marketowych więc to może dlatego...

Napisane:
2 lis 2015, 20:51
przez mysiak
w swojej BL jestem w trakcie ich usuwania. U mnie wygląda (ło) to jak tęczowe zacieki. Glinka naprawdę daje radę, trzeba tylko cierpliwości i dużo wolnego czasu.

Napisane:
3 lis 2015, 21:53
przez maryousz
Dlatego w lato trzeba używać wody destylowanej/deminarelizowanej + np. koncentrat wurth, a w zimę...ostatnie dwie zimy były średnio zimowe więc używałem apsika autolandu rozcieńczanego z ww. wodą. Sprawdzona "receptura".
Zacząłem zwracać uwagę na płyn do spryskiwaczy gdy pewnego lata załatwiłem sobie piękne zacieki na dachu (takie jak po twardej wodzie) i lepkie plamy na szybie, płynem z biedronki. Pomogła pasta tempo w obu miejscach- ale zalecam rozważne stosowanie. Glinka wymiękła w moim przypadku.

Napisane:
5 lis 2015, 14:09
przez Warko_
No to Koledzy co polecacie za płyn do tych spryskiwaczy, bo ten lakier w nowych autach jest tak delikatny, że od samego patrzenia rysy się robią??
Nadchodzi okres zimowy, przy okazji zapytam co polecacie do odmrażania szyb w aerozolu, czy też trzeba uważać czym się szyby psika, żeby na lakierze/uszczelkach nie powstały odbarwienia?? Lepsze chyba takie psikanie niż niszczenie wycieraczek na zamrożonej szybie.