KrzyzakMitsu napisał(a):Kritik napisał(a): Dla nadkoli(które są najbardziej głośna częścią podłogi, w ogóle są specjalne maty
osobiście polecam maty na zewnątrz, w sensie zakładane pod plastikowe nadkola – różnica jest kolosalna w przypadku np. jazdy po piasku czy wodzie
czasem uda się coś dopasować – do niektórych aut pasują fabryczne wyciszenia od volvo czy renówki, są hermetyczne
https://e.allegroimg.com/s512/035c4d/c9 ... 78aa766a0eideałem byłoby jeszcze dać filcowe nadkole, z taką warstwą wewnętrzną, żeby nie trzymała za długo wody
https://8.allegroimg.com/original/0ce6d ... b8254d51f8
Takich rzeczy nie polecam, bo wchłaniają wodę i powodują rdze.
subframe napisał(a):Kritik napisał(a):Bardzo dużo hałasu w naszych autach idzie od uszczelek i dzisiaj ja częściowo usunąłem ten problem.
Fajny i elegancki pomysł. Jak Ci się udało wcisnąć ten sznurek w uszczelkę, czy używałeś jakiegoś smaru? Jak skomplikowana była to operacja?
Sznurek nawilżałem woda z mydłem i wchodzi bardzo lekko
uszczelka ma bardzo dużo miejsca w środku, wiec nie jest to jakiś duży problem, myślałem ze bedzie gorzej.
tak naprawdę to ściąganie i zakładanie uszczelek zajmuje więcej czasu niż wciskanie sznurku.
już przetestowałem ten "tuning" w trasie, jest super
nawet moja zona, która nigdy nic nie słyszy żeby cos stukało czy skrzypiało, zauważyła że jest o wiele ciszej
Teraz najwięcej hałasu idzie od nadkoli i opon
czekam na wiosnę, zmienię opony na letnie i zobaczę czy to wina opon zimowych, czy jedna trzeba będzie robić wygłuszenia.