Klub MazdaSpeed

Witam,
Czy w waszych Mazdach podczas deszczu pojawia się ślad pary wodnej w przednich reflektorach? W mojej trójce zauważyłem to już pierwszego dnia po odebraniu auta.

Kontaktowałem się już w tej sprawie z salonem i według nich jest to normalne. Jednak dla mnie jest to całkowita nowość bo jeszcze nie spotkałem się z autem, w którym by się tak działo...

Poniżej załączam zdjęcie.
Model: BM SkyEnergy

Możesz podać nazwę ASO, które Ci powiedziało że para wodna w reflektorach to norma?

Voyager Poznań

to nie jest normalne.. Ja w podobnej sytuacji, ale innym aucie, miałem wymieniane reflektory

omo napisał(a):Jednak dla mnie jest to całkowita nowość, bo jeszcze nie spotkałem się z autem, w którym by się tak działo...

To jest normalne...
Od czasu wprowadzenia "otwartych"(*) konstrukcji lamp.

Taka lampa może parować i utrzymywać się w lampie nawet do kilku dni... Nie może natomiast zbierać się woda! Jeżeli w dolnej części lampy znajduje się woda, to należy taką lampę wymienić...

* – otwarta lampa jest wtedy, gdy nie jest szczelnie klejona i posiada tzw. odpowietrzniki... Są to z reguły wężyki z plastikiem zabezpieczającym przez zamknięciem odpowietrzenia...


Przykłady parowania otwartych lamp w Mazdach
http://parts.arlingtonmazda.com/documen ... 0-2465.pdf

@Wojtek
Dziękuję za wyjasnie tematu i link do tego dokumentu.

Podsumowując sytuacje... badziew...

obserwuj to parowanie...
A jak zrobi się osad uniezożliwiający jej "legelne" użytkowanie lub będzie woda, to reklamuj...

Wojtek, ciekawa informacja Swoją drogą w Audia4 b6 miałem otwarte klosze i parowanie z czasem przerodziło się w skraplanie wody, a to zostało uznane za wade fabryczną. W aucie innej marki w rodzinie reflektory również zostały wymienione mimo, że były otwarte i parowanie/skraplanie ustało. To może faktycznie samo parowanie jest "normalne"..