Wygłuszenie Mazdy i porównanie wyników

[pawel88cz]

Proszę bardzo:
https://allegro.pl/kategoria/drzwi-wygl ... elek%20123
chyba wziąłem ten tańszy, bo dla mnie niczym się nie różnią oprócz obrazka i ceny:
https://allegro.pl/oferta/zestaw-napraw ... 0136329505
Tytuł: Zzvf kopl uszczelek 123
Sprzedający: od gielda_kontaktsa
Obskoczyłem wszystkie drzwi i jeszcze zostało jakieś 5mb, być może na uszczelkę klapy bagażnika w HB, bo w sedanie raczej nie ma sensu.

Polecam przeczytać opinie pod opisem sprzedawcy, gdzie ktoś podzielił się uwagami.
A tu filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=9pUEpmgPTyI

[koolczas]

Mam pytanie pawel88cz – czy ten sznur gumowy wciskałeś w uszczelkę na drzwiach czy tą z filmiku z YT w otworze drzwiowym w nadwoziu? Wg mnie większy sens miałoby w uszczelkę drzwi bo po ich zamknięciu ta uszczelka jest najbardziej na zewnątrz – o nią pęd powietrza uderza pierwszy. Pytanie czy założenie sznura do obu uszczelek coś by jeszcze więcej pomogło na szum?

[pawel88cz]

Robiłem w otworze drzwiowym jak na filmiku. Sznur o dziwo okazał się mieć większą średnicę bo jakieś 7mm, zmierzyłem po fakcie, stąd pewnie trudności, w aukcji było napisane 5,5mm.
Ma sens to do mówisz, ale być może w tej uszczelce w otworze jest większa powierzchnia styku? Może chodzi o kształt. Uszczelkę w otworze po rozcięciu możesz rozłożyć w linie prostą. Czy drzwiowa nie ma kąta lub kątów prostych? Jeśli tak to poważnie utrudnia albo uniemożliwia wciągnięcie sznura.
Możesz spróbować zrobić w uszczelce drzwi. Chętnie się dowiem jak będzie efekt, albo z dwóch.
Osobiście uważam, że w jednej uszczelce w zupełności wystarcza.
Ten sznur nożna kupić na metry, ale u tego samego sprzedającego wyjdzie ta sama cena bez kleju, spreju i drutu.
Dla mnie osobiście efekt jest taki, że wyciszenie od opływającego powietrza na tyle bardzo się poprawiło, że więcej nic nie robię. Po prostu żadnego świszczenia po przystawieniu ucha. Mimo że jestem czepialski, to tu odziwo nie mam do czego się przyczepić. Zostawiam jak jest, choć planowałem jeszcze nadkola i ewentualnie drzwi, choć to ostatnie może zrobię pod kątem poprawy audio, a nie samego wygłuszenia.

[koolczas]

OK, dzięki za info . Sznur dawno już kupiłem – być może w najbliższy weekend będę coś działał.
Jeden zestaw pewnie zabraknie na obie uszczelki we wszystkich drzwiach, ale spróbuję zacząć od drzwi kierowcy dać do obu, zobaczymy co się stanie, obawa jest jedynie że jak za dużo napchamy to mogą być trudności z zamknięciem drzwi.
Co do reszty wygłuszenia – drzwi wg mnie nie ma sensu – ja wyklejałem matami blachę i pianką na boczkach od środka – różnica jest jedynie w brzmieniu audio i odgłos zamykania brzmi tak premium+ na szumy nic taka akcja nie daje na moje ucho. Natomiast nie skreślałbym tych nadkoli, bo z tego co czytałem po necie to przyklejenie jakiejś dodatkowej warstwy materiału na to nadkole z tworzywa robi zauważalną różnicę, natomiast z głową trzeba dobrać materiał żeby nie nasiąkał wodą bo można sobie strzelić w kolano i legowisko rudej wyhodować. Mam ten punkt na mojej liście tematów do ogarnięcia przy aucie, może w tym roku coś się uda wymyślić

[pawel88cz]

A jaką masz grubość sznura?
Tak sobie myślałem, że może dlatego że zastosowałem sporo grubszy to jest bardzo dobry efekt.
Z nadkolami się zgadzam, że warto zrobić, ale jak ostatnio zobaczyłem, że żeby je zdemontować to trzeba demontować tez dolne panele, to mnie to trochę zniechęciło, bo nie mam kanału w domu, pytałem u mechanika, to mogą zrobić ale trzeba by im samochód na dzień zostawić i dostarczyć matę, dlatego w sumie wolałbym samemu jak już, tylko czy samo to tak poskłada, że nic nie odstawało i spinki nie połamać?
Myślałem o oklejeniu samego plastikowego nadkola, bez klejenia na blachę i malowania tego czarną mazią jak na filmikach. Samą matą butylową na plastiki i myślę, że z wilgocią nie powinno być problemu.
Dzisiaj jechałem no i rzeczywiście nadkola można by trochę wyciszyć, bo letnie jednak mam trochę głośniejsze od zimówek. Najbardziej uciążliwe jest jak się jedzie po mokrym.
Dobra namówiłeś mnie;) Robię nadkola przy najbliższej okazji.
Jak wygląda różnica w brzmieniu audio u Ciebie?
Ja słyszę czasami takie dudnienie albo wibracje przy basach, jakby coś luźne było, jak puknę w głośnik to ucisza się na jakiś czas.
No i z czego słuchasz muzyki? Dla mnie duża jest różnica między radiem, a AA. W sumie radia nie słucham tradycyjnego, bo przy Bose jednak i jako takich wymaganiach dźwiękowych słabo jest. Bardzo dobrze się słucha na CD oczywiście, spoko Youtube Music, ale najlepiej jednak w Tidal Hifi, a jakość Masters to już sztos, choć to ostatnie nie wiem czy rzeczywiście czy placebo jakieś, ale między Tidal a Youtube Music różnicie słyszalna spora, głównie w czystości basu. Co dziwne na wieży domowej nie ma różnicy, na słuchawkach Sony z redukcją hałasu też nie odróżnię YM od Tidala (po kablu), a w samochodzie tak.
Z ustawień dźwięku, to tylko -2 do tyłu balans reszta bez zmian.
Czy macie podobne odczucia co do audio czy to ja jednak jestem sfiksowany na tym punkcie?

[koolczas]

pawel88cz, sznur kupiłem na aukcji z Twojego linka i mój ma między 5-5,5mm średnicy.
Do wygłuszenia auta kupiłem zestaw od BitMata – AB-2 MATA WYGŁUSZAJĄCA BUTYLOWA do oklejenia blachy drzwi, podłogi bagażnika, klapy tył i nadkoli tylnych od strony bagażnika, a na boczki drzwi i wszystkie panele plastikowe od środka K6s PIANKA 6mm AKUSTYCZNA MATA WYGŁUSZAJĄCA. Największą różnicę zrobiło oklejenie nadkoli tył i bagażnika od środka – ja odczułem najbardziej. Oklejenie drzwi dało fajny efekt przy zamykaniu i jeśli chodzi o wpływ na caraudio to przy mocniejszym basie tapicerka i elementy w środku nie wibrują tak jak wcześniej.
Jeśli chodzi o muzykę to oprócz serwisu muzycznego duże znaczenie ma sam telefon z którego odtwarzamy muzykę – ja mam jakiegoś półrocznego Redmi Note 11 i mam wrażenie że ze spotify po bluetooth gra lepiej niż po kablu usb – mam podbite tony niskie i wysokie +4 i balans również delikatnie na tył. Radia nie słucham wogóle, no a płyty CD oczywiście nic nie pobije. W takim ustawieniu jak dla mnie jak na seryjne audio jestem ogólnie zadowolony.

A wracając do obicia plastikowych nadkoli z przodu można użyć dokładnie takiego samego zestawu mata + pianka, a BitMat poleca jeszcze wymalowanie blachy pod nadkolem preparatem w płynie: https://www.bitmat.pl/masa-wygluszajaca ... oli-blachy – wycisza i ma właściwości antykorozyjne natomiast nie wiem czy podobnego efektu nie uzyskamy malując najzwyklejszym bitexem. Ja mam w planach właśnie zrobić maty bitumiczne na plastik od środka i bitex na blachę – piankę mam obawę dawać – może tam wilgoć siedzieć i po czasie chrupać blachę...

[pawel88cz]

Z tym telefonem to prawda. Jak zapuściłem muzykę ze służbowego Samsunga A20e to dźwięk był tragiczny, to po BT co prawda było. Ja mam Xperie 10 III i tam jest dodatkowe ulepszenie dźwięku, jakiś dodatkowy kodek chyba sprzętowy i on robi robotę.
Wracając do wygłuszenia, to mam sedana i z tego co czytałem, to w sedanie oddzielenie bagażnika od kabiny pasażerskiej powoduje, że wyciszenie bagażnika i nadkoli nie ma tak dużego znaczenia jak w hatchbacku.

Ile czasu zajęło Ci wygłuszenie drzwi a ile nadkoli?
Ten sznur to jakieś 4 godziny roboty, chyba że chcesz robić obie uszczelki.

[koolczas]

Poprzedni telefon budżetowy Honor jakiś grał 100 razy lepiej od tego nowego Redmi. Jeszcze tak z ciekawości muszę poszukać miałem dawno temu przed erą smartfonów jakąś muzyczną NOKIE i pamiętam że grała mega wtedy. Nie pamiętam czy miała bluetooth, ale na bank było gniazdo słuchawkowe...

Co do czasu na dłubanie z tymi matami myślę że na przednie drzwi koło 3-4 godziny zeszło – pamiętam że sporo syfu było na blasze od środka i dość skrupulatnie to czyściłem, a tylne jak opanujesz wszystko po wyklejaniu przodu to 2h max.
Ja się bawiłem w bagażnik jeszcze i nadkola to samo rozbieranie plastików by nic nie połamać, demontaż siedzeń to ze 2h. Generalnie na drzwi sobie jednym strzałem przeznacz jedną dniówkę, a na bagażnik jeśli się zdecydujesz drugą...

[pawel88cz]

Dzisiaj wracając z trasy zacząłem słyszeć świsty powietrza, zacząłem się wsłuchiwać okazuje się, że ważne jest w jakiej pozycji jest ten sznur, powinien być po zewnątrz obwodu uszczelki, tu gdzie mi się przesunął do wewnątrz były świsty (sznur po zamknięciu drzwi był w części uszczelki wystającej do wewnątrz po zamknięciu drzwi i niewiele dawał. Wszystkie uszczelki przepatrzyłem o przepchnąłem sznur po zewnątrz (wewnątrz jest tyle miejsca w uszczelce że dwa by się zmieściły teoretycznie), bo po założeniu uszczelki trochę on się kurczy, bo przy wciąganiu się rozciąga i tam gdzie miałem jakiś centymetr na zakładkę (są dwa odcinki, jeden cały nie dałem rady), to nagle mi brakuje trochę, będę musiał uzupełnić przy najbliższej okazji. Dlatego warto zostawić zapasy a nawet uciąć go dopiero wtedy jak wpasujecie uszczelkę w otwór ze sznurem w pozycji do zewnątrz. Bez tego ten sznur trochę pręży bo jest naciągnięty, uszczelka wydaje się być delikatnie za mała przez to.
Ja u siebie będę musiał porobić takie kilkucentymetrowe wstawki po jedną na każde drzwi widzę, to nie problem, bo sznur wchodzi z drutem przez otwory fabryczne, które są co 5=10cm.
koolczas chyba pochwycę twój pomysł. Jednak jest potencjał na poprawę jeszcze.
Tak sobie do przemyślałem, że skoro sznura mi zostało to zrobię tez uszczelkę na drzwiach ale nie całą, bo ma załatania na rogach, ale ten łukowaty odcinek od słupka A do B, podejrzewam, że bez demontażu uszczelki to da radę zrobić.
Dzisiaj zamawiam też decybelomierz żeby wyszukać wszystkie miejsca skąd będą świsty, inaczej chyba ich nie wyłapie wszystkich Potem będę mógł porównać swoje wyciszenie do innych samochodów, którymi będę miał okazję jeździć.

Ps. Nurtowało mnie co się stało że nagle było głośniej w samochodzie od świstów powietrza skoro było tak dobrze. Wiatr niby słaby i już wiem. Był słaby ale jechałem cały czas pod wiatr. Ale to dobrze bo jeszcze kilka słabych punktów udało się namierzyć.

Aktualizacja 1:
Wypchnąłem wszystkie sznury do zewnątrz otworu, oczywiście sznur się skurczył trochę i ułożył po delikatnie większym obwodzie, stąd musiałem uzupełnić 10-20cm brakujące odcinki – krótkim drutem bez nacinania uszczelki dało elegancko rade uzupełnić (sznur wpychać z zapasem, bo się kurczy przy układaniu), a potem palcami "wymasowac" uszczelkę aby sznur odpowiednio się ułożył.

Aktualizacja 2:
Dzisiaj wciągnąłem sznur w uszczelki drzwi przednich dookoła, tylko na spód brakło.
Nie jest to trudne, bo otwory fabryczne są jak i uszczelka jest większa od tej we wnęce i jest w niej więcej miejsca, Przeciągałem górę na raz, a narożniki i pozostałe boki na raty (użyłem drutu 20cm).
Jutro sprawdzę efekty organoleptycznie a jak będzie decybelomierz to wrzucę konkretne pomiary.
jak będzie dobry efekt do zamówię jakieś 5mb na tylne drzwi ewentualnie spód przednich, żeby mieć dookoła.

Aktualizacja 3:
Jest wyraźnie lepiej, świsty powietrza ledwo słyszalne, z przedniego fotela bardziej słychać z tyłu świst powietrza, a nie mam tam zrobionej regeneracji na uszczelce drzwiowej tylko w otworze, więc kolejny argument aby też to zrobić.
Dzisiaj przyszedł decybelomierz, jutro postaram się zrobić pomiary przy 90 i 140 na godzinę albo więcej nawet.
Będzie jakieś odniesienie do pomiarów z motopedii:
https://motopedia.otomoto.pl/jak-glosno

[koolczas]

pawel88cz, elegancko . Czyli gra jest warta świeczki jednak... Ja dopiero wczoraj odzyskałem auto z serwisu i w ten weekend będę się bawił z uszczelkami. Jak wykonasz pomiary pochwal się koniecznie, bo mój plan jest żeby tylko w uszczelkach samych drzwi zrobić. Jakoś może uda mi się zmierzyć choćby telefonem i porównamy wyniki, kolejnym etapem będą uszczelki w budzie, a finalnie zamówiłem jeszcze tą matę bitumiczną i polecę również nadkola. Pytanie takie jeszcze czy musisz używać większej siły przy zamykaniu drzwi przez te sztywniejsze uszczelki czy nie ma wogóle z tym problemu?

[pawel88cz]

koolczas,
Według mnie pomiar telefonem jest niemiarodajny, ponieważ kilka miesięcy temu mierząc pokazywało mi 82-85dB przy 90km/h, sprawdzałem w kilku aplikacjach i było podobnie. Nie chciało mi się wierzyć, ze mogę mieć tak głośno. Co najwyżej porównawczo przed i po.
Nawet teraz przy komputerze miernik pokazuje 38dB a telefon 43db, skierowane mikrofonami w stronę jednostki centralnej. Myślę, że to jest za duży rozrzut, aby pomiary z aplikacji brać na poważnie.
Do pomiaru użyłem najtańszego, ale z dobrymi opiniami miernika, którego pomiary okazują się bardzo powtarzalne.
To ten miernik dźwięku. Majątki nie kosztuje, ale daje jakiś obraz. Mogłem go kupić wcześniej i była by jakaś historia i porównanie co jakie działanie daje.
https://allegro.pl/oferta/sonometr-mier ... 2108902239
Dzisiaj rano zrobiłem pomiar na bocznej drodze i wyszło 62dB przy 90km/h.
W drodze powrotnej z pracy pojechałem na około ekspresówką aby przetestować na spokojnie większe prędkości i wyniki były znacznie wyższe, mierzyłem wtedy jak nie przejeżdżał obok mnie żaden samochód, ale chyba obecność ekranów dźwiękochłonnych podbijała hałas, bo jak to wyjaśnić, ze podczas porannego pomiaru było znacznie ciszej? Pomiary trzeba by robić na tej samej drodze, najlepiej leśnej jak w otomoto.
Pomiary wyszły mi gorsze niż w ich teście, ale musze powtórzyć pomiar na takiej właśnie drodze.

Co od zamykania drzwi, to nie widzę żadnej różnicy, nic nie odstaje bardziej itp. ten sznur jest niewidoczny całkiem, jedynie pod palcem można wyczuć.

Jak chcesz zobaczyć różnicę, to proponuje zrobić najpierw jedną stronę albo sam przód odbyć jazdę próbną i potem resztę. Będziesz mieć porównanie. Chyba że od razu chcesz mieć to załatwione i z głowy bez zbędnej zabawy i ciekawości.

Oto moje dzisiejsze pomiary:

[koolczas]

Dobra, jestem również po montażu sznura. Zdecydowałem że idę na grubo i zacząłem od przednich drzwi w obie uszczelki. Zapomniałem o pomiarach przed, ale czuć (słychać) zdecydowaną poprawę. Domówiłem sobie sznura na tylne drzwi – przez weekend będę walczył również z obiema uszczelkami z tyłu i być może uda się ściągnąć przednie plastikowe nadkola i tam wszystko porobić – plan jest na wymycie i wysmarowanie biteksem blachy a plastikowe nadkole wyłożę matą bitumiczną. Kupiłem jeszcze tą piankę ale mam obawy czy ją tam dawać...

[pawel88cz]

Pianka jest kauczukowa, więc nie powinna chłonąć wody, tym bardziej dodatkowo pomalowana.
Ja robiłem wszystkie drzwi w tym tygodniu tymi materiałami, które pociłeś i starczyło idealnie na drzwi, na nadkola zamówiłem, jutro będę walczył. Przednie nadkola okleję matę i piankę tylko na plastikowe nadkole, a to co mi zostanie to zgodnie z twoją sugestią okleję nadkola tylne, ewentualnie klapę i bagażnik, ale od wewnątrz. Rzeczywiście pod plastikami jest goła blacha, więc hałas się niesie.
W tym momencie rzeczywiście najbardziej dokucza hałas z nadkoli.
Co do lepszego dźwięku audio po wygłuszeniu drzwi, to efekt najbardziej na plus, co do redukcji hałasu podczas jazdy, to efekt jest mniej odczuwalny, ale pomiary wykazują znaczącą poprawę.
Dzisiaj zrobiłem pomiary na tej samej ekspresówce.
Załączam dzisiejsze wyniki. Ta sama trasa, ten sam odcinek, pogoda podobna, wiatr boczny.

[pawel88cz]

Załączam wyniki po wykonaniu wygłuszenia nadkoli przód (plastikowe) oraz tył (od wewnątrz) oraz podłogi bagażnika.
Zrobiłem jeszcze inaczej niż na instruktażach, ponieważ przednie nadkola zdjąłem, umyłem, okleiłem matą butylową i na to pianka kauczukowa. W instruktażach jest tak, że mata butylowa klejona na blachę i na to mazidło, a na plastikowe nadkole tylko pianka kauczukowa.
Ja z jednej strony nie chciałem ruszać metalowego nadkola, wygląda jakby było zawoskowane.
Teraz plastikowe nadkole jest znacznie cięższe. Co do pianki kauczukowej, to lałem ją wodą, stała na niej woda, a jak ją podniosłem to woda się wylewa i jest sucha bez kropli wody, co znaczy że rzeczywiście nie chłonie wody i nadaje się na takie zastosowanie.
Na tył starczyło mi maty butylowej na oklejenie nadkoli tył od wewnątrz (cała przestrzeń blaszana pod plastikiem między drzwiami a oparciem, nadkola wewnątrz bagażnika).
Z tego zestawu co polecił koolczas, zostaje więcej pianki (2m2 maty butylowej i 4m2 pianki), więc aby nic się nie zmarnowało, to wyłożyłem tą pianką całą podłogę bagażnika i okleiłem nią też dwie blaszane rozpórki miedzy nadkolami.
Myślę jeszcze przykleić do klapy bagażnika, ewentualnie do plastikowej półeczki za kanapą, gdzie są głośniki.
Co do wygłuszenia nadkoli, to nie ma większych różnic w hałasie podczas pomiarów, choć odczuwalnie jest ciszej, w szczególności jest mniej hałasu przy pracy zawieszenia przy przejeżdżaniu przez nierówności, zdecydowanie. Podejrzewam, że na mokrej nawierzchni albo w deszcz czy śnieg będzie znacznie ciszej.
Zlokalizowałem jeszcze w tylnych drzwiach nieprawidłowe ułożenie uszczelki otworu drzwiowego, bo mi świstało trochę. Uszczelka musi być ułożona idealnie jak kształt otworu, a z uwagi na taki "esowaty" kształt ciężko to uzyskać. Muszę ją punktowo przykleić chyba, bo jeśli nie jest tak ułożona, to uszczelka spotyka się z rogiem plastikowego boczku po zamknięciu drzwi, zamiast wypuklenia na drzwiach i ma prawo świstać.
Wtedy zrobię jeszcze jeden pomiar.
Teoretycznie pogoda przy wszystkich pomiarach była podobna, ale dodatkowe pomiary myślę, że też coś wniosą,

koolczas jak u Ciebie?

[koolczas]

Czołem

Zrobiłem jeszcze inaczej niż na instruktażach, ponieważ przednie nadkola zdjąłem, umyłem, okleiłem matą butylową i na to pianka kauczukowa. W instruktażach jest tak, że mata butylowa klejona na blachę i na to mazidło, a na plastikowe nadkole tylko pianka kauczukowa.

Dokładnie tak samo zrobiłem w ostatni weekend. Nadwozie wymyłem, odtłuściłem, pomalowałem kilkoma warstwami konserwacji. Plastikowe nadkole najpierw również umyte, potem na to mata, na koniec pianka. Nadkole cięższe 4x ale wszystko się zmieściło:

Zrobiłem tylko jedną stronę bo po zdjęciu nadkola mała niespodzianka była:

Syfu wypadło dobre 2 kilo, jakieś minimalne zaczątki korozji się zaczęły pojawiać. Wszystko wyczyszczone, odtłuszczone i pomalowane ocynkiem w sprayu, na to podkład czerwony i baranek ten sam co wewnątrz nadkola. Czas brakło na drugą stronę, ale odczucia po wygłuszeniu tej jednej strony na duży plus. W kolejny weekend druga strona i zastanawiam się czy pod fabryczne wygłuszenie maski też nie pokleić maty i pianki. Materiał mam to mogę zrobić jeszcze taki eksperyment. Uszczelki w tylnych drzwiach również ogarnięte i rzeczywiście ten zakręt najgorszy, ale dałem tam tylko w te miejsca krótkie odcinki sznura drugą warstwę by tam dobrze dolegało i wypełniało uszczelkę. Jak dla mnie efekt już teraz jest mega i na prawdę słychać różnicę po tych wszystkich zabiegach.

[pawel88cz]

To świetnie,
Ja też domówiłem sznura i dam na zakręcie podwójnie tak jak mówisz, myślałem dać podwójnie w uszczelce drzwi bo jest sporo miejsca w niej na przodzie, ciekawe co wyjdzie.
Z pozostałej pianki okleiłem klapę bagażnika od wewnątrz i pod materiałowym wykończeniem.
Z tablicą rejestracyjną poszedłem na grubo, bo pod nią przykleiłem dwa kawałki pianki, na tablice paseczki pianki w zagłębieniach i po zmontowaniu całości klapa zamyka się cichutko bez metalicznego odgłosu. U mnie ta tablica się telepała przy zamykaniu, nawet jak podkleiłem paski uszczelek pod nią. Doszedłem do wniosku, że skoro pianka nie pije wody, a ta ramka z tablicą telepiąc się rysują lakier i może go w końcu przetrzeć, to zastosuje tą piankę. Paski mają pionową przerwę, aby woda spływała, i tak było tam sporo piachu i brudu, mimo że jakieś 2 miesiące temu myłem to miejsce przy poprzednich modyfikacjach.
Wrzucam moje dzisiejsze pomiary,
Jak widać obie trasy mają podobne wyniki.
Najbardziej hałasuje powietrze, więc jak poprawie uszczelki powinno być znacznie lepiej i wtedy wrzucę wyniki.

[alehandro`]

W poprzendim aucie żony (Giulietta) wygłuszałem je i faktycznie dało to niezły efekt przy redukcji hałasu z zewnątrz.

Dobrze czyta się ten wątek bo widzę, że kilku osobom nie dość, że chce się robić wygłuszenie to i pomiary. Super.
Na pewno kilka z patentów przeszczepię do siebie. Dzieki za dobrą robotę.

[pawel88cz]

Wrzucam kolejne pomiary po wygłuszeniu podszybia i maski.
Jest całkiem inny dźwięk silnika słyszalny w kabinie, bardziej basowy i mniej słyszalny.
Udało mi się pomierzyć też Toyotę Corollę Hatchback 2019 na tej samej trasie.

Wygłuszenie maski 3 warstwowe jak na tej stronie:

Zestaw Premium:
1 m2 maty butylowej AB-25
1,5 m2 pianki kauczukowej K6s
1,5 m2 pianki poliuretanowej LT10
https://www.bitmat.pl/wygluszenie-komor ... ka-i-maski

Ale ja poleciałem trochę grubo, bo wypełniłem matą butylową zagłębienia a potem na całość dałem jeszcze warstwę maty, bo akurat zamówiłem 1,85m2 i mi zostało, na to pianka kauczukowa i poliuretanowa.
Na to chcę przymocować fabryczne wygłuszenie, ale są za krótkie teraz kołki i dodatkowo zrobiłem taki zakup:
https://allegro.pl/oferta/podkladka-gum ... 3713167628
https://allegro.pl/oferta/spinka-mocowa ... 3688893269

No i zostało mi maty poliuretanowej trochę bo wziąłem 1,25m2, więc wymieniłem też wygłuszenie plastikowej pokrywy silnika. Ta pianka jest trudnopalna i idealnie nadaje się. Jeszcze jazdy próbnej nie było, ale myślę, że do fabrycznego pampersa, który rozlatywał się w rękach nie ma porównania.

[pawel88cz]

Dzisiaj jeszcze wykonałem pomiary z wiatrem i pod wiatr.
Czasem jak jadę to jest cicho, czasem hałas od wiatru, pomiary zależą od warunków na zewnątrz.
przy większych prędkościach głównie słychać opływające powietrze, jedyne co mogłoby pomóc to grubsze albo dwuwarstwowe szyby boczne. Przednia jest akustyczna i zauważyłem że na deszczu jest mniejszy hałas niż na zwykłej, porównanie do Corolii, gdzie szyba przednia jest standardowa.
Jak jadę leśną drogą to super cisza, na ekspresówce ciężko, w szczególności że zależy też od rodzaju nawierzchni, pomiary na asfalcie, na betonowej sporo głośniej, więc tu nadkola głównie się przydają.
Subiektywnie jest różnica, w pomiarach jednak minimalna.

[pawel88cz]

Witam wszystkich
Są kolejne sukcesy w wygłuszaniu.
Najbardziej nie dawało mi spokoju świsty, szumy powietrza przy wyższych prędkościach i upór się opłacił.
Problemem było za słabe doleganie szyb w drzwiach do uszczelek, a świsty z tyłu pochodziły od otworu pod uszczelką na pionowym słupku w drzwiach, który oddziela szybę ruchomą od stałej.
Rozwiązaniem jest naklejenie uszczelki o grubości 5mm, szerokości 10mm po uszczelkę szyby odsuwanej.
W tym celu należy zdjąć/odchylić uszczelkę szyb ruchowych w drzwiach (najpierw opuszczenie szyby, odtłuszczenie, naklejenie na blaszany rant, gdzie wchodzi uszczelka szyb, najlepiej 2mm od końca rantu zostawić, aby uszczelka szyb weszła. Polecam ten rant okleić od zewnątrz i wewnątrz, po oklejeniu nic nie widać, że coś było robione. Uszczelka musi się ułożyć, przed zamknięciem szyby po doklejeniu dodatkowej uszczelki jej umyciu trzeba ją spryskać smarem sylikonowym, ponieważ za pierwszym razem szyba może się nie domknąć, póki się nie ułoży odpowiednio. Dzieje się tak bo wchodzi ciaśniej. Uszczelka jest taka, że ona jest elastyczna, ma pamięć kształtu i idealnie się tam dopasowuje. No i jak pisałem po całości wcale jej nie widać.
Oto link do uszczelki:
Uszczelka gumowa akustyczna U5s izolacyjna do futryn drzwi okna 5mm
https://www.bitmat.pl/uszczelka-gumowo- ... a-do-drzwi
Zamawia się w odcinkach 2mb, gdzie taki odcinek starcza na jedne drzwi (zewnątrz i wewnątrz).
Polecam kupić 4 sztuki/ 8mb i sprawa załatwiona.
Koszt około 100 zł z przesyłką.
Efekt bardzo dobry.

Zdjęcia poglądowe z Internetu, nie chciało mi się tego z powrotem rozbierać.

PS. Pomiary zrobię jak będę miał okazję, wymieniłem opony na zimówki, które są sporo głośniejsze, niby 70dB.
Co do pozostałych prac, to poprawiłem wygłuszenie nadkoli tylnych (zimówki robiły taki hałas, że postanowiłem to poprawić) gdzie się dało (za pionową blachą od strony bagażnika (widać korek wlewu paliwa od wewnątrz).
udało mi się wygłuszyć silnik, taki pomiar robiłem: 4000 obr./min, pomiar 70db.
Po wygłuszeniu 67dB, więc hałas zredukowany o połowę.
Wygłuszyłem podłogę kierowcy i pasażera , przy okazji nadkola od wewnątrz, wymontowałem dmuchawę, za nią goła blacha. Ale najwięcej dało wygłuszenie tunelu środkowego pod pokrętłami klimatyzacji i w nogach. Mata butylowa 2,5 i 4mm (zamiennie) oraz pianka kauczukowa 9mm.
Praktycznie hałasu od silnika nie ma oraz nie ma wibracji na niższych obrotach, nie czuć ich na desce rozdzielczej . Dmuchawę obłożyłem pianką z pamięcią kształtu 20mm oraz schowek od strony dmuchawy (po wyjęciu schowka bardzo łatwy dostęp), oraz dolną osłonę, plastik dmuchawy. Efekt bardzo dobry, prawie jej nie słychać przy wyższych obrotach, co mi przeszkadzało (głównie przy niskich albo wysokich temperaturach).