Jestem tu z Wami od dawna, bo Mazdę mam już trzecią, ale pierwszy raz nówkę i mam pewne wątpliwości odn. zasięgu świateł LED.
Ponieważ moje auto nie zostało dowiezione do salonu na czas dostałem testówkę, którą od razu zabrałem w trasę i w nocy na autostradzie miałem wrażenie jakbym jechał w ciemną ścianę. Reflektory sięgały bardzo niedaleko. Mniej niż połowę odległości pomiędzy przydrożnymi słupkami.
Kilka dni później dostałem moją BMkę
Czy ktoś miał podobnie i rozwiązał ten problem?
Sprzedawca jak odbierałem moje auto i wspomniałem o zasięgu świateł w testówce potwierdził, że właściciele wcześniej zgłaszali taki problem, ale nikomu w salonie nie przyszło do głowy, żeby przed sprzedażą auta odpowiednio to ustawić, a światła zdają się mieć mniejszy zasięg niż sugerowane 40m i z pewnością świecą bliżej niż prawie dwudziestoletnie auto, z którego się przesiadłem.