Przede wszystkim chciałbym powitać wszystkich na forum, jako że jest to mój pierwszy post tutaj
Dnia wczorajszego stałem się szczęśliwym posiadaczem trójeczki, hatchbacka z roku 2013. Niestety, radość szybko utrudniły piski, dochodzące jakby z wnętrza kokpitu. Pojawiają się one podczas jazdy po nierównościach, bądź w innych momentach gdy nadwozie wpada w wibracje. Piski osłabiają się bądź nawet całkiem znikają po mocnym dociśnięciu kokpitu do szyby w okolicach panelu klimatyzacji (na łączeniu góry panelu z deską).
Podejrzewam, że poluzowała się jakaś śrubka, i tu bardzo prosiłbym o pomoc – czy ktoś z Was byłby w stanie jakkolwiek nakierować mnie, gdzie mogę szukać rozwiązania?
Z góry serdecznie dziekuję