Przytrafiła mi się dziwna sprawa, odłączyłem wczoraj na chwilę akumulator (tylko masę) i po ponownym podłączeniu akumulatora przestały mi świecić światła mijania (halogenowe żarówki). Tylne lampy, jak również wszystkie pozostałe światła (drogowe, przeciwmgielne itd.) w tym dokładane rok temu LEDy do jazdy dziennej świecą normalnie.
Czy spotkał się ktoś kiedyś z taką dziwną sytuacja?
Zakładam, że komputer musiał złapać jakiś błąd tylko nie wiem jaki, nie świeci mi się żadna kontrolka w typie „check engine”
Czy w naszych "3" da się jakoś odczytać/skasować błędy bez interfejsu diagnostycznego? W Oplu np. była metoda z naciskaniem pedałów.
Z góry dziękuję za wszelkie porady, pech chciał, że dziś niedziela więc serwis najwcześniej jutro, a bez świateł mijania szczególnie wieczorem to się średnio jeździ
Pzdr